Po ponad trzech miesiącach przerwy Polonia wreszcie wraca na ligowe boiska. W niedzielę o 14:30 nasza drużyna na wyjeździe zmierzy się ze Stomilem Olsztyn. Spotkanie ma istotne znaczenie dla układu tabeli. Rywale tracą tylko 1 pkt. do naszego zespołu i na pewno w niedzielę zrobią wszystko, aby wskoczyć na podium II ligi.
Historia:
Stomil Olsztyn założony został 15 lipca 1945 roku. Wówczas na Stadionie Leśnym w Olsztynie rozegrany został mecz między pracownikami kolei oraz pracownikami spółdzielczości spożywców „Spółek”. Ten drugi zespół, uzupełniony kilkoma milicjantami, rozpoczął historię olsztyńskiego Stomilu. Początkowo klub funkcjonował pod nazwą Olsztyńskiego Klubu Sportowego „Warmiak”. Już po kilku miesiącach nazwa uległa zmianie na Klub Sportowy „Społem”, a następnie, po niecałych dwóch latach na Sportowy Klub Spółdzielców „Społem”. Jako pierwszy sukces tego klubu wskazać można tytuł mistrza województwa „siódemek”.
W 1958 r. miała miejsce kolejna zmiana nazwy, tym razem na OKS Olsztyn Marzec. W 1961 r. OKS po wielu latach gry na niższych poziomach rozgrywek, zaliczył awans do III ligi dzięki wygraniu mistrzostwa okręgu warmińsko-mazurskiego. W 1968 r. klub zaczął występować jako OKS „OZOS”.
Od 1973 r. klub z Olsztyna występuje już pod nazwą Stomil z przerwą na okres 19 lipca 2004 r. – 16 lutego 2012 r., gdy olsztyński zespół występował jako OKS 1945 Olsztyn. W 1973 olsztynianie awansowali po raz pierwszy do II ligi (wówczas drugi poziom rozgrywek). Po 21 latach od tego wydarzenia Stomil wywalczył awans na najwyższy szczebel rozgrywek (wówczas I liga). Najlepsze miejsce w tych rozgrywkach udało się zająć Stomilowi w sezonie 1995/1996, gdy olsztynianie zajęli 6 miejsce. Początki XXI wieku dla Stomilu nie układały się najlepiej. W 2002 r. olsztynianie spadli na drugi poziom rozgrywek, a później miały miejsce kolejne dwa spadki. Sezon 2005/06 Stomil rozpoczął w ówczesnej IV lidze, po dwóch sezonach udało się naszemu najbliższemu rywalowi awansować do ówczesnej III ligi. Na trzecim poziomie rozgrywek Stomil znajdował się przez 5 sezonów. W 2012 r. olsztynianie wywalczyli awans na zaplecze Ekstraklasy. Stomil w tej lidze występował nieprzerwanie przez 10 lat. W ostatnim sezonie olsztynianie spadli, ale o utrzymanie walczyli prawie do samego końca. Szansę na pozostanie w I lidze Stomil stracił dopiero w przedostatniej kolejce. [na podstawie oficjalnej strony Stomilu]
Mecz w rundzie jesiennej
Jesienne spotkanie ze Stomilem rozpoczęło się źle. Polonia przegrywała już po 5 minutach. Bramkę zdobył dla gości Jakub Tecław. Nasz zespół przez większość czasu bił głową w mur, nie mogąc skruszyć obrony gości. Udało się dopiero w 90 minucie, gdy cenny punkt uratował Michał Fidziukiewicz. W doliczonym czasie Polonia szukała jeszcze drugiej bramki, ale zabrakło na nią czasu.
O meczu
Jeszcze kilka kolejek temu wydawało się, że w walce o awans Stomil nam już nie zagrozi. Po 14 spotkaniach „Czarne Koszule” miały 7 pkt. przewagi nad olsztynianami. Końcówka jesieni jednak należała do Stomilu. Rywal wygrał 5 ostatnich spotkań i zniwelował stratę do Polonii do zaledwie 1 pkt. Dzięki temu już w pierwszej wiosennej kolejce olsztynianie stają przed szansą przeskoczenia „Czarnych Koszul” w tabeli.
Polonia, aby tego uniknąć, będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. Rywale świetnie czują się na własnym boisku. Jesienią wygrali 6 z 9 domowych spotkań, przegrali u siebie tylko raz. Drugim dużym atutem olsztynian, poza własnym boiskiem, jest świetna gra w końcówkach. Stomil w ostatnim kwadransie może pochwalić się bilansem bramkowym +8, to najlepszy wynik w lidze. Szczególnym dowodem na to, że Stomil walczy do samego końca był październikowy mecz z Hutnikiem. Olsztynianie przegrywali 2:0, ale dzięki dwóm bramkom w doliczonym czasie wygrali ostatecznie 4:3.
Z tyłu głowy trzeba mieć jednak, że przerwa zimowa była bardzo długa, więc trudno przewidywać, czy Stomil od razu zdołała wrócić do rytmu z końcówki jesieni. Pierwsze mecze to zawsze ogromna niewiadoma. Z drugiej jednak strony, wcale nie tak łatwo może być obydwu trenerom zaskoczyć rywala. Stomil, podobnie jak Polonia, nie robił wielkich roszad kadrowych. Rywale jednak poważnie osłabili się w obronie, do I ligi odszedł Tecław, jeden z najlepszych graczy Stomilu jesienią. Na jego miejsce przyszedł ze Skry Częstochowa (I liga) Hubert Sadowski, który jesienią na zapleczu Ekstraklasy zagrał jednak tylko 2 razy. Z I ligi przyszedł też Marcin Stromecki, ale on również jesienią tylko 2 razy pojawił się na boiskach I ligi.
Nie zagrają:
- Marcin Pieńkowski (kontuzja), Krystian Pieczara (kontuzja), Maciej Radaszkiewicz (kontuzja),
Zagrożeni
- 7 ŻK – Eryk Mikołajewski;
- 3 ŻK – Krystian Pieczara, Piotr Marciniec, Jakub Wawszczyk, Marcin Kluska, Maciej Kowalski-Haberek, Michał Fidziukiewicz
Sędzia:
- Piotr Idzik (Poznań) – do tej pory nie sędziował meczów Polonii.
Transmisja:
Będą trzy sposoby na obejrzenie transmisji z poniedziałkowego meczu:
- TVP Sport – link
- w aplikacji eWinner (bez komentarza) – za darmo
- WP Pilot (z komentarzem) – 9,99 zł/3 dni; 29,99 zł/30 dni; 249,99 zł za rok [ceny najtańszego pakietu, który obejmuje transmisje wszystkich spotkań II ligi, a także 60 innych kanałów
Mamy bardzo dużo zawodników zagrożonych kartkami .
Pieńkowski – czy on wreszcie wróci zdrowy ? Pieczara – jak długa ta kontuzja (bo mi umknęło) ?
Bardzo liczę że Radziński będzie naszym drugim wartościowym napastnikiem .
Za nami może przemawiać nasza druga linia . Co do obrony – są wątpliwości.
Remis będzie naszym sukcesem .
Wielka niewiadoma przed nami. Liczę, że nasi kibice wejdą na mecz od początku .
Ja typuję 1: 1 , oczywiście w marzeniach 1 : 0 dla nas po bramce Radzińskiego.
Stomil nie wiem czy mocny czy nie – ale przy koncentracji i dozie szczęścia jest do ogrania.
Co Wy sądzicie ?
Pieniu według Smalca trenuje już indywidualnie, jeszcze nie może wrócić do treningów zespołowych (takie głosy pojawiały się przy treningowych vlogach, chyba nie przekręciłem zbytnio). Pieczi ma wyjęte z życia około 4-8 tygodni, jeżeli to jest tylko złamanie zmęczeniowe (tyle wywnioskowałem z jego rtg które wrzucał na instagrama). Oby Junior złapał rytm meczowy i był dobrym zmiennikiem Fidzia, widzę go osobiście tak od 70 minuty jako joker, na sparingu z Bronią pokazał, że umie pokręcić obrońcami. Obrona dla mnie wygląda całkiem nieźle odkąd wrócił Tomek Wełna. Jak dla mnie na pewno w meczu będzie powyżej 4,5 żółtej, powyżej 2,5 bramki i obyśmy wracali w dobrych humorach po gryzieniu trawy.
Myślę, że drużyny będą się starały zagrać ostrożnie. Potrzebujemy precyzyjnych podań. Liczę na świetnego Kowalskiego-Haberka-dobry przegląd pola,precyzyjne podania. Bajdur, Marciniec przyspieszenie i wrzutki. Jest Michalski a ten wie gdzie i kiedy wystawić się na kontre. Koton nie odpuszcza, zapewne też i Aftyka będzie mocno zaangażowany. Po pierwszej połowie i rzucie karnym dla Stomila 1;0 ale w drugiej dwa gole Polonii Kludska i Michalski .Jak to zwykle u nasz bywało 🙂
Po co to jechać po pewny łomot? Lepiej odac walkowera, same korzyści: Koszty dojazdu odpadają, ryzyko kartek, kontuzji, same plusy. No i by się nie ośmieszyli, a tak – samo zobaczycie. To będzie spotkanie gołej dupy z batem.
Zr strony Stomilu:
„”Spotkanie swoim logiem i nazwą firmuje Gmina Ostróda, która została partnerem niedzielnego meczu, za co bardzo dziękujemy! W ramach współpracy logo i nazwa Gminy Ostróda pojawia się na materiałach promocyjnych związanych z meczem, a także na biletach i stadionie. W specjalnej koszulce z logo gminy wybiegnie również kapitan Stomilu „”
Czy to oznacza że Gmina sponsoruje dzień meczowy?
Do Wodek – Musissz wiedzieć, że zarówno Olsztyn jak i sam klub sportowy STOMIL przeżywa obecniebardzo duże kłoopoty osobiste. Dofinansowania z miasta nie ma żadnego a dodatkowo jakiś czastemu WirtualnaPolska wycofaa się ze sponsorowania klubu. Być może, właśnie ktoś z Ostródy współfinansował organizację dzisiejszego meczu. Stadion STomilu pamieta czasy starej komuny… Nie ma gonawet po co modenizować. Trzeba go zburzyć i wybudować nowy…
Dziś w Olsztynie około 0 stopni i dośc silny wiat, przy którym temparetura odczuwalna to – 4 – 5. W nocy padało więc murawa będzie śliska….Na idealne boisko też bym nie liczył. Mam nadzieję, że spora liczba kibiców Dumy Stolicy przyjedzie do Dumy Warmii… Naprzód Polonio !
Masz rację, ale po rozmowie z rzecznikiem Stomilu wygląda na to że klub się podnosi ze zgliszczy i to w tempie co miesiąc nowy sponsor. Jaką fuszerką była pseudomodernizacja ich stadionu to sluchałem w radio Olsztyn. Martwi, że u nasz coś odstrasza potencjalnych sponsorów a u nich mimo rozpadającego stadionu, rozrób pseudokiboli to mają nawet pomoc w dzień meczowy.
Pogoda martwi, ktoś się pośliźnie, ktoś nie dogra, ale jestem optymistą.
Kotwica przegrała, co od poczatku pisałem że jest pewne jak 2 x 2. To nie jest i nigdy nie był konkurent do awansu. Dziwi mnie tylko remis Kaliszan. Czyli strata po dzisiejszej porażce właściwie się nie zmieni.
Gdyby nie na koniec rundy ta porażka z będącymi w strefie spadkowej Siedlcami, sytuacja wygladałaby elegancko, A tak. Jest jak jest.