W pierwszym z rozgrywanych dziś przez Polonię sparingów, nasz zespół zremisował 1:1 z piątym zespołem III ligi (grupa I), Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Gola dla „Czarnych Koszul” zdobył Mateusz Michalski.
Polonia prowadziła po pierwszej połowie 1:0. W 30 minucie Wojciech Fadecki świetnie na lewej stronie podał do Tomasza Wełny, a ten wystawił piłkę Mateuszowi Michalskiemu. Pomocnik z bliska pokonał bramkarza. Kilka minut później Fadecki mógł podwyższyć, ale w sytuacji sam na sam zamiast strzelać niecelnie podawał.
Druga połowa zaczęła się od mocnych ataków Polonii. Niestety zawodziło wykończenie. Od ok. 60 minuty przeważać zaczęli rywale i szybko przyniosło to korzyść. W 63 minucie rywale niespodziewanie Świt wyrównał. Bramka padła bezpośrednio z rzutu rożnego, piłka skozłowała tuż przed Michałem Brudnickim i wpadła do bramki. W 75 minucie mogło być już 2:1 dla gości, ale strzał głową z bliska był niecelny. Ostatnie minuty należały do polonistów, wynik jednak nie zmienił się. Najpierw strzał z bliska Michalskiego trafiał prosto w bramkarza, a potem z ok. 16 m. Michał Fidziukiewicz strzelił za lekko, by zaskoczyć bramkarza.
11.02.2023 r., OSiR Warszawa Bemowo
Polonia – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:1 (1:0)
bramki: Mateusz Michalski 30
Polonia: Michał Brudnicki – Eryk Mikołajewski, Michał Grudniewski (79. Adam Smulski), Tomasz Wełna – Grzegorz Aftyka, Maciej Kowalski-Haberek, Krzysztof Koton, Wojciech Fadecki – Mateusz Michalski, Michał Fidziukiewicz, Michał Bajdur
Nie rozumiem jak można w taką pogode grać pod gołym niebem. Obok stoi balon w środku wolne boisko. Po co ryzykować że ktőryś z chłopakőw sie rozchoruje. Tak cholernie zimno, wieje,mokro a Mateusz Michalski,Brudnicki bez czapek czy nausznikőw. Druga kwestia faule. Dlaczego zawodnicy w meczach sparingowych nie mają nakazu założenia nagolennikőw-ochraniaczy? Po co sie Bajdur męczy,Aftyka, Fidziu. Wszyscy leżeli z bőlu zwijali sie. Szkoda chłopakőw. Ktoś w sztabie nie myśli !
Polonia 0:2 Bron radom do połowy, Wszystkie podania od Balcewicza na Biedrzyckiego nie przemyślane,dużo strat, za szybko chcemy strzelić ale bez precyzji.
Czy Grudniewski zszedł przed końcem bo … zszedł, czy tfu tfu – kontuzja ?
Szalu nie ma i to nie tylko po tych dzisiejszych wynikach ale ogolnie biorac pod uwage wszystkie wyniki z tegorocznych przygotowac no a fudzio to wogle nic nie rozumiem w tylko sparingach zadnej bramki ..to kto ma strzelac ..wogle ilosc bramek strzelanych i traconych z 3 ligowcami jest szokujaca …oby ta forma przyszla bo nieumiem pojac tej nie mocy…
Co ciekawe zawodnik ktory gral w lidze stanowej tu gdzie mieszam wybral sie do polski i zapakowal dzis Poloni bramke …hm moze warto jak wszystko przeczesane na polskim podworku popatrzec dalej no ale to trzeba chciec a nie czekac na telefony..zle to na dzis niestety wyglada.
Niewykluczone, bo sie naparzali po piszczelach, po boisku turlali a ochraniacze leżały w kanciapie.