Bajdur: Bardzo chcieliśmy zacząć rok zwycięstwem i to się udało

O wrażenia z dzisiejszego sparingu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki oraz trwającego okresu przygotowawczego, spytaliśmy pomocnika warszawskiej Polonii Michała Bajdura. Zapraszamy do lektury!

Kolejny tydzień przygotowań do rundy wiosennej wieńczycie pierwszą w tym roku grą kontrolną, zakończoną wygraną z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Jak ocenisz przebieg samego spotkania i Waszą dzisiejszą dyspozycję?
– Myślę, że byliśmy stroną przeważającą. Stworzyliśmy kilka sytuacji, aby ten wynik był bardziej okazały. Bardzo chcieliśmy zacząć rok zwycięstwem i to się udało. Co do dyspozycji, to na pewno nie była jeszcze optymalna, ale taka ma być – najlepiej żeby forma przyszła na pierwszą kolejkę.

Przyznam, że pierwszy raz miałem okazję oglądać mecz w tzw. „podbalonowej scenerii”. A z perspektywy boiska mecz jak każdy inny, czy jednak trzeba się nieco przestawić i cudzysłowie nauczyć funkcjonować w tej przestrzeni okołoboiskowej?
– Przede wszystkim funkcjonowanie na boisku ze sztuczną murawą jest zdecydowanie inne od tego na boiskach naturalnych, inaczej się podaje, strzela, hamuje itd. Do tego dochodzi balon, który ogranicza przestrzeń. Uważam, że zdecydowanie trzeba się przestawić, ale też bardzo się cieszymy, że możemy tam trenować w dobrych warunkach i pogoda nigdy nam nie przeszkodzi.

Wracając do okresu przygotowawczego – jak aktualnie wyglądają Wasze treningi? Na tym etapie bardziej dominuje taktyka, czy motoryka?
– Pracujemy praktycznie nad wszystkimi aspektami. Oprócz wspominanych taktyki i motoryki, dużo czasu poświęcamy na indywidualizację pracy na danej pozycji, wszyscy musza być zgodni w działaniu w naszym modelu gry.

Przed Wami zapewne  najcięższa i najbardziej intensywna część zimowych przygotowań, czyli obóz w Zielonej Górze, gdzie czekają Was m.in. gry kontrolne z Wartą Gorzów Wielkopolski oraz rewelacją tegorocznej edycji Pucharu Polski – Lechią Zielona Góra. Rozumiem, że po dzisiejszej wygranej morale i nastawienie jak najbardziej pozytywne?
– Doskonale wiemy po co tam jedziemy. Zima to taki okres, że trzeba ciężko popracować, aby walczyć o najwyższe cele. Nastawienie jest pozytywne i wiemy, że będziemy zmęczeni, ale w każdym meczu, niezależnie czy o 3 punkty, czy sparingowym – gramy o zwycięstwo.

Zatem życzymy owocnych przygotowań i do zobaczenia na sparingach rozgrywanych w Warszawie!
– Dziękuję!

Źródło: własne