W sieci pojawiły się bramki z wczorajszego meczu KKS Kalisz – Polonia Warszawa. Video w rozwinięciu newsa.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
To był karny ? Ręka nastrzelona, Biedrzycki nie powiększał powierzchni swej osoby, nie zatrzymał celowo piłki ręką. Karny z dupy.
Przy drugim golu był chyba spory spalony. Oczywiście kamera nie nadążyła za wybiegającymi zawodnikami, wydaje się jednak że był spalony i to dwóch napastników naraz.
Zwróćcie uwagę na Biedrzyckiego – biegnie na alibi za strzelcem gola zamiast odcinać go od podanis.
Wracając do sędziego. Cieniutki amator.
Całkowicie zgadzam się z Olo. Ten karny wątpliwy, a drugi gol spalony i to metrowy (może i kamera fałszuje ale aż tak?) . Moim zdaniem dwóch na spalonym . Sędzia nas załatwił !
Czy ktoś kumaty jest w stanie zrobić linię spalonego przy drugiej bramce? Nie pojmuję jak tam nie było spalonego. Albo jak Biedrzycki miał uciąć sobie rękę żeby nie być nastrzelonym? Bo raczej nie powiększył obrębu ciała. Trzecia bramka to troche błąd naszego bramkarza.
To już nic nie da. Nie ten ( celowy lub nie ) fajtłapa nam przegrał mecz tylko nasi piłkarze przegrali.
Sam Biedrzycki ma udział w straceniu dwóch bramek.
Ale nie tylko on zawalił mecz. Na przykład Bajdur, który niczego groźnego dla przeciwnika nie stworzył. Tak samo Fidziukiewicz nie stanowił zagrożenia. Nie mówiąc już o Pieczarze Piątek nie zdominował środka pola, Brudnickiemu przestało się szczęścić i zademonstrował poziom z ligi niżej. Nawet niezmęczony Wasin miejący piłkę na głowie przed pustą połową bramki odbił ją w drugą od tej bramki stronę.
Koło zatoczyło swój bieg. Zagraliśmy jak w Siedlcach. Z taką samą porażką.
Moim zdaniem pierwsza bramka to przypadek te przepisy sa takie ze sedzia sie obroni tu niema waru w tej lidze zeby sedzia mial mozliwosc na to popatrzec …druga bramka to z tego ujecia jest niemzliwa do oceny musilo by byc pokazane gdzie sa zawodnicy w momecie podania a tego niewidze…moim zdaniem nie bylo spalonego ich napastnicy szli na gazie a nasi stali i to co jest pokazane to sekunde pozniej i wyglada to tak ze oni sa 2 metry przed naszymi i nasi dopiero zaczynaja ich gonic…tez war by sie przydal…
Trzecia to ewidentny blad bramkarza w krotki rog i z kata.
Podsuwowojac zagralismy slabo tak jak z motorem tylko tu jusz niestety niemielismy tyle szczecia…pozatym rezerwy tez cienko mks tez i kobietki tez takze ten weekend byl slabiutki dla calej Poloni.
Jak sie chce powaznej pilki trzeba usiekac z tej ligi a tam jusz jest war i duzo bardziej w zwiasku z tym sedziowanie.
Marwi mnie nie tylko to ze nie ma stadionu ale tez to ze niema rozmow o bazie treningowej jest sytuacja taka jak za Wojciechowskiego jestesmy uzaleznieni od jednej osoby i niewidac przynajmniej narazie zeby chociasz jakas baza treningowa na powaznie byla w planach..bo poziom i miejsce w tabeli jest przynajmniej dobre i tu lekka kosmetyka i bedzie bardzo dobrze ale ten stadion i baza trenigowa stawia nas w niedobrej/niekomfortowej sytuacji….