Brudnicki: Chciałbym, aby ta seria trwała jak najdłużej

Poloniści w weekend nie dali szans stołecznemu Ursusowi (5:0). Kolejne czyste konto w tym spotkaniu zachował Michał Brudnicki. Bramkarz Polonii, jak już informowaliśmy [link], jest niepokonany od 512 minut. Postanowiliśmy porozmawiać co ten wynik oznacza dla naszego bramkarza.

Michał Brudnicki, Marcin Kluska

Za Tobą kolejny mecz z czystym kontem. Dobrze współpracuje Ci się z Tomkiem Wełną, Erykiem Mikołajewskim i Szymonem Jaroszem?
– Zdecydowanie tak. Widać, po wynikach, że ta współpraca jest na bardzo dobrym poziomie. Kolejne czyste konta to na pewno zasługa całej drużyny i pracy, jaką chłopaki wykonują w defensywie, neutralizując większość ataków rywali i niedopuszczając ich do sytuacji bramkowych

Zawsze lubiłem tą piłkarską skromność. Podobnie lubią odpowiadać napastnicy. Skoro jest okazja ośmielę się zapytać czy bramkarze śledzą jak długo utrzymują stan czystego konta?
– Nie przeliczam, ile dokładnie trwa ta seria, ale chciałbym, żeby trwała jak najdłużej. Na każdy mecz wychodzę z nastawieniem, żeby to czyste konto zachować, bo głównie na tym polega moja rola.

Które spotkania tej wiosny będą dla Ciebie najtrudniejsze?
– Biorąc pod uwagę naszą sytuację w tabeli i fakt, że nie możemy sobie pozwolić na żadną stratę punktów, to do każdego meczu trzeba podchodzić w 100% skoncentrowanym. Nikt się przed nami nie położy i nie da 3 punktów za darmo. Wszystko musimy sobie wywalczyć sami na boisku. Obecnie wszystko w drużynie funkcjonuje bardzo dobrze, nasza dominacja w meczach nie podlega żadnej dyskusji i trzeba zrobić wszystko, żeby w kolejnych spotkaniach utrzymać te dobrą dyspozycje.

To na koniec wypada życzyć powodzenia i liczyć, że wkrótce zajmiecie zasłużony fotel lidera. Dziękuję za rozmowę!
– Dziękuję i do zobaczenia na meczach!

 

 

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

Dodaj komentarz