Na trzy dni przed meczem z Unią Skierniewice Polonia Warszawa ogłosiła transfer nowego napastnika. Od teraz barwy „Czarnych Koszul” reprezentować będzie Szymon Lewicki.
Swego czasu informowaliśmy, że Polonia przygląda się napastnikowi Szymonowi Lewickiemu. Wtedy do transferu nie doszło, gdyż Lewicki wybrał GKS Bełchatów. Jednak po tym jak klub z Bełchatowa ogłosił upadłość, on i pozostali zawodnicy zostali bez umów. Tę sytuacje szybko wykorzystała Polonia, która podpisała kontrakt z byłym napastnikiem m.in. Stomilu Olsztyn i Rakowa Częstochowa.
https://twitter.com/polonia1911/status/1498714425343320068
33-letni napastnik jest wychowankiem Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. W swojej karierze oprócz wspomnianych GKS-u i Rakowa reprezentował także barwy GKS Tychy, Arki Gdynia czy Legionovii. Lewicki ma także korzenie polonijne – trenował w sekcji pływackiej Polonii.
Sam zawodnik na łamach klubu skomentował swój transfer na K6: – Cieszę się bardzo z podpisanego kontraktu. Mieszkam w Warszawie i klub ze stolicy to spełnienie moich marzeń. Polonię Warszawa mam w sercu i jako dziecko trenowałem w sekcji pływackiej Polonii i cieszę się bardzo z mojego powrotu na Konwiktorską 6. Mam nadzieję, że pomogę drużynę i wspólnie zrealizujemy nasz cel.
Umowa Lewickiego z Polonią będzie obowiązywać przez pół roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Miesiące się przesunęły? 1 Kwietnia? 33 lata – 16 klub w karierze.
Za pół roku kolejny do kolekcji
Na poziomie I, II i III ligi:
327 meczów – 121 bramek
z czego połowa w I lidze. Rok starszy od Krystiana. Ostatnia bramka strzelona w maju 2021.
Warty sprawdzenia skoro „mamy za mało napastników” a „Pieczara ma mieć konkurencję”, ale…
Z I ligowego Stomilu odszedł 24 września 2021, a kolejną umowę podpisał dopiero 13 stycznia 2022 (z Bełchatowem). Prawie 4 miesiące bez klubu, potem ok. 1 miesiąca treningu z Belchatowem bez gier oficjalnych i jest u nas. Hmm… Należałoby zadać pytanie trenerowi na jakim etapie przygotowań jest ten piłkarz. Ostatni raz pełne 90 minut w meczu ligowym rozegrał w sierpniu 2021.
Wszyscy chcieli nowego napastnika, no to jest. Wypada podziękować wszystkim zaangażowanym w ten transfer i życzyć Szymonowi, aby półroczna umowa rzeczywiście została przedłużona o kolejny rok, co oznaczałoby udaną rundę w jego wykonaniu.
Szczerze mówiąc nie wydaje mi się jednak, aby Lewicki był poważną konkurencją dla Pieczary, zwłaszcza na początku rundy. Choć ze swoim wzrostem i doświadczeniem może sie przydać na końcówki meczów przy niekorzystnym wyniku i graniu na aferę. Oby niekorzystnych wyników w końcowkach, a przede wszystkim po zakończeniu było jak najmniej, może nawet wcale.
Oj, rozmarzyłem się…
No mam poważne wątpliwości, sporo przerw , 33 lata, oby to nie był kolejny Kujawa. W pierwszym meczu raczej nie zagra, A Fadecki jest juz zdrowy ?
Witamy i zyczymy odbudowy i powrotu do dobrej formy strzeleckiej.
Martwi mnie jedna zecz a mianowicie braku testow mlodych i nie tylko wypatrzonych w nizszych ligach ofensywnych wilczkow ….to jedno a drugie czy w zwiazku z tragedia na Ukrainie ktos prubowal z klubu wylowic jakiegos grajka z ligi Ukrainskiej zeby mogl dograc rude …napewno wielu z tych grajkow z paszportami zafranicznymi wraca przez Polske ligi na zachodzie ruszyly i napewno by byli otwarci niektorzy z nich nawet na propozycje z 4 poziomu rozgrywkowego lepsze to niz wogle nie grac ..czy ktos w klubie o tym mysli telefony na Ukrainie dzialaja zawodnicy napewno by rozpatszyli takie propozycje w koncu mamy Dyrektora sportowego na etacie ktory powinien dzialac….
Przecież tam mają mobilizację i mężczyźni do 60 r.ż. nie mogą opuścić kraju.
Zresztą czy jak by Polska została najechana to będąc piłkarzem twoim priorytetem rzeczywiście było by żeby tylko zaczepić się w jakimś klubie by piłeczkę sobie kopać i nie stracić rundy?
Co innego dzieciaki i juniorzy, ale MKS i akademia Spółki już dały ogłoszenie w tej sprawie.
Czytaj uwaznie pisalem o zagranicznych paszportach.
masz rację, zwracam honor.
Rzeczywiście skończyłem czytać na „wylowic jakiegos grajka z ligi Ukrainskiej zeby mogl dograc rude”.
Co poniektórym załączyło sie już tradycyjne narzekanie i polonijny defetyzm. Choć sam nie jestem zachwycony tym jak wygląda nasze jedyne wzmocnienie na pozycji napastnika, staram się dostrzegać plusy. Zważywszy na to w jakich okolicznościach do nas trafił, nie był to raczej transfer, który wydrenuje nasz budżet. Dodatkowo jeśli chłop chce jeszcze jakkolwiek sensownie pograć w piłkę, to jest to jego ostatnia szansa, patrząc na to jaką miał ostatnio pauzę. Możemy więc zakładać, że trafił do nas doświadczony zawodnik, który nie przyjechał tutaj się nahapać czy odcinać kupony przed emeryturą, więc nie powinno zabraknąć mu zaangażowania.
Oczywiście mogę się w 100% mylić, ale wolę założyć że tak nie jest 🙂 Do zobaczenia w sobotę na K6!
Ja się cieszę, że do nas trafił 🙂 Bardzo ciekawy transfer. Gość tak naprawdę schodzi do III ligi z I ligi a nie z II ligi. Rok temu to byłby mega transfer jak na III ligę, ale rok temu nie chciałby do nas przyjść. Ryzyko niewielkie bo kontrakt tylko na pół roku a daje większe możliwości trenerowi.
Warto wspomnieć bo nie było tego w artykule: w sezonie 2015/16 był królem strzelców I ligi:
http://www.90minut.pl/strzelcy.php?id=8070
Jest w internecie kilka artykułów o Szymonie, że za mocny na I ligę, za słaby na ekstraklasę. Dariusz Dudek tak o nim mówił w 2018 roku:
„Szymon ogólnie ma więcej plusów niż minusów, natomiast jest to zawodnik specyficzny. Ma to „coś”, świetnie odnajduje się w polu karnym, tam jest bardzo groźny. Gorzej jednak, gdy z pola karnego wychodzi. Nie jest to typ zawodnika z szybkim doskokiem do obrońców, rozpoczynającego agresywny pressing. Ma inne walory, jest wysoki, silny, wyróżnia się grą głową. Trochę brakuje mu szybkości i to czasem daje o sobie znać.”
Wg Dudka przy ataku pozycyjnym lub przy grze długimi piłkami spoko, przy grze z kontry brakowało szybkości. Mowa tu o czasach gdy rywalizował o skład w ekstraklasie.
Jeszcze dodam, że 2 razy był królem strzelców w III lidze.
Liczba klubów w CV, komentarze na 90minut.pl, a także doświadczenia z Kujawą i Pawelą powodują, że nie robię sobie żadnych nadziei wobec tego zawodnika. Niemniej po upadku GKS-u był wolnym graczem, jest z Warszawy, ma polonijne korzenie, więc wg mnie dobrze, że go wzięto. Wielkiego ryzyka nie ma, a może bardzo pomóc w walce o awans, skoro nie miał problemu ze strzelaniem goli na wyższym poziomie rozgrywkowym.
W czasie krótkiego pobytu Szymona Lewickiego w Bełchatowie jego ówczesny klub rozegrał 9 sparingów, Szymon wystąpił w 7 i strzelił 2 bramki. Zazwyczaj był wystawiany w pierwszym składzie i grał ok. 60/75 minut. Raz wszedł z ławki na 15 minut. W ostatnim sparingu wystąpił pełne 90 minut. Można powiedzieć, że przepracował cykl przygotowujący do rundy wiosennej albo inaczej: nie widać drastycznych skutków tych 4 miesięcy bez klubu bo GKS B. wystawiał go w sparingach do pierwszego składu. Nie jest pewnie w optymalnej formie ale też daleko mu do tego by traktować go jak „piłkarski szrot”.
Co do komentarzy w necie zarzucano mu, że odpuszcza rywalizację stąd tyle klubów. Ciężko powiedzieć czy ta opinia jest sprawiedliwa. Będziemy mądrzejsi za pół roku. Co ciekawe 2 razy trenował z Papszunem w 2 różnych klubach i dwa razy trener go odstrzelił chociaż strzelał dla niego bramki. Piłkarz zagadka, ale na pewno ma lepsze CV od Krystiana gdy ten przychodził do nas.
Acha i jeszcze coś…. częste zmiany klubu można potraktować jako coś złego albo jako coś… dobrego: skoro często zmienia kluby to ma szybką łatwość do adaptacji w nowych warunkach 😉 tego nam potrzeba 😉
Raczej odwrotnie. Zmieniał kluby bo nie wstrzelił się w drużynę itp itd. Obym się mylił (marne na to szanse) i u nas strzelał bramki aż miło.