Na dwa tygodnie przed startem nowego sezonu przyjrzymy się jednemu z beniaminków I grupy III ligi, Pilicy Białobrzegi.
Mistrzowie IV ligi (grupa radomsko-siedlecka) awans do III ligi uzyskali po wygranym finale baraży z Mławianką Mława. Podopieczni Tomasza Grzywny całkowicie zdominowali rozgrywki, kończąc sezon z 14 punktami przewagi nad drugą Mazovią. Imponująco wygląda przede wszystkim statystyka zdobytych bramek, bowiem ekipa z Białobrzegów w 26 spotkaniach zdobyła aż 90 goli, co daje średnią 3.46 gola na mecz!
Transfery
Mimo awansu do III ligi, latem z Pilicą pożegnało się kilku zawodników. Wśród nich jest m.in. były zawodnik Polonii, Mateusz Gliński. Oprócz niego klub opuścił także Bartosz Gemza, pomocnik Hubert Skrzypek oraz napastnik Michał Kucharczyk.
Do klubu dołączył natomiast były pomocnik Stali Kraśnik i KSZO Ostrowiec Jan Imiołek. Dzisiaj Pilica potwierdziła również zakontraktowanie byłego napastnika Broni Radom, Przemysława Śliwińskiego. Oprócz Imiołka i Śliwińskiego, kadrę Pilicy wzmocnili także Filip Brzeziński, bramkarz grający ostatnio w Escoli Varsovia, obrońca Olaf Uziębłom, który ostatnio reprezentował barwy Ks Raszyn oraz Wiktor Żurawski z juniorów Pogoni Szczecin. Jak informują media klubowe, nie są to ostatnie ruchy transferowe beniaminka.
Przygotowania do III ligi
Pilica dotychczas rozegrała trzy mecze towarzyskie, a wśród kolejnych sparingpartnerów jest m.in. Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Na początek Białobrzeżanie podejmowali Escole Varsovia, którą gładko pokonali 2:0. Następnie przyszedł remis 3:3 z KS Raszyn, a w sobotę przyszła wygrana 4:3 z MKS Piaseczno.
Podopieczni Rafała Smalca udadzą się na stadion do Białobrzegów dopiero w 12 kolejce, która zaplanowana jest na 9-10 października 2021 r.
dzięki za ten cykl. Bardzo doceniam. Fajnie, że stronka żyje i się rozwija.
Oj nie mam dobrych skojarzeń z Pilicą. 4 mecze w III lidze z nimi i 3 porażki. Pamiętam cały czas 3:4 na K6 w 2014/2015 i 0:1 na wyjeździe w 2015/2016.
Statystyki sprzed 6-8 lat nie grają. To były zespoły o innych składach. Poczekajmy na mecze.