W sieci pojawił się lipcowy numer miesięcznika Polonia 'Ole. W numerze o wyróżnieniu dla Ireny Szewińskiej, pożegnaniu Grzegorza Wojdygi, budowie stadionu i legendarnym Włodzimierzu Krygierze.
Numer 70 znajdziecie tutaj.
W sieci pojawił się lipcowy numer miesięcznika Polonia 'Ole. W numerze o wyróżnieniu dla Ireny Szewińskiej, pożegnaniu Grzegorza Wojdygi, budowie stadionu i legendarnym Włodzimierzu Krygierze.
Numer 70 znajdziecie tutaj.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chcesz zarejestrować się na portalu? Wyślij nam login na mail. Zrobimy to za Ciebie!
17 kolejka Polonia Warszawa vs Ruch Chorzów 24.11.2024 r., g. 14:30 |
16 kolejka Łódzki KS vs Polonia Warszawa |
źródło: 90minut.pl
7 - Zjawiński;
2 - Kobusiński;
1 - Durmuş, Koton, Poczobut, Predenkiewicz, Terpiłowski, Wojciechowski;
+2 - samobójcza
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Ściśle konieczne pliki cookie powinny być włączone przez cały czas, abyśmy mogli zapisać preferencje dotyczące ustawień plików cookie.
Jeśli wyłączysz ten plik cookie, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć pliki cookie.
Dla mnie to jest bardzo profesjonalny periodyk poświęcony Polonii. Przydałby się dział dla kibiców – opisujący dawne dzieje , może jakieś zdjęcia, wspominki.
Chętnie bym posłuchał jak się działo 30 -40 lata temu i wcześniej. W tych bardzo chudych latach,w których przy Polonii byli rzeczywiście najwierniejsi.
Teraz może i sportowo nie jest kolorowo, ale są perspektywy, jest dużo trenującej młodzieży.
Da radę wytrzymać .
Pierwsza od ponad wieku poważna modernizacja stadionu, wg projektu w którym uwzględniono parkingi podziemne na bodaj 800 miejsca, a nie ma miejsca na salę do koszykówki spełniająca wymogi ligi i pucharów.
To tak jakby z góry przyjąć, że klubem nr 1 jest i ma zawsze już być Legia.
To jest kompromitacja całego „środowiska”, ale widocznie na nic lepszego „Polonia” nie zasługuje.
Masz rację, to jest kompletna porażka tego projektu. Hale na zawody półprofesjonalne. Ale parkingi podziemne to na maksa – aż się boję tych stawek za parkowanie.
Naszym zadaniem jest podnosić te oczywiste niedoróbki ( a może to specjalna robota?)
Na stulecie istnienia koszykówki przy K6 koszykówka zostaje z K6 wyrzucona. To jest niedoróbka?!
Str 19 „(…) Łukasz Tusiński, prezes SKK Polonia Warszawa, w wywiadzie dla strony basketligakobiet.pl stwierdził: „Gry na Wilanowie nie traktujemy jako „zsyłkę” – to potężna dzielnica, z prężnymi, młodymi mieszkańcami, których chcemy zainteresować meczami koszykarek Polonii. (…) Chcielibyśmy, aby nasze mecze były lokalnym wydarzeniem w dzielnicy, zapewniały rozrywkę rodzinom i przede wszystkim inspirowały dzieciaki do uprawiania sportu. Na dzień meczowy zaprosimy również lokalnych przedsiębiorców, aby mogli bezpłatnie zareklamować swoje biznesy oraz współtworzyć atmosferę. To może być ciekawy efekt partnerstwa z dzielnicą, w której na co dzień pra-cują. Wierzymy w symbiozę i szybką aklimatyzację w nowym miejscu, choć pamiętamy o mateczniku przy Konwiktorskiej i marzymy, aby tam kontynuować nasze tradycje sportowe”. (…)”
To jest kuriozum na skalę… nie wiem nawet jak to określić. Przecież NIKT NIE BRONI ZAŁOŻYC KLUBU W WILANOWIE! Idź człowieku i graj na Wilanowie-potężnej-dzielnicy!!!
Polonia gra przy Konwiktorskiej i tylko tutaj!
Dla każdego klubu, dla kibiców najważniejsze mecze to spotkania o mistrzostwo najwyższej klasy rozgrywkowej, DERBY, czy europejskie puchary. To przechodzi do historii, to ją buduje, to rozsławia klub i miejsce!
Polonia ma tego nie mieć, Polonia ma być tego pozbawiona. I jeszcze mam się cieszyć, że jakiś pajac postawi przy K6 ten g*wno-stempel. Że w ogóle jest jakiś tam projekcie, wyciągnięty z szuflady i wepchnięty kolanem w działkę, że w ogóle łaskawcy pozwalają klubowi istnieć przy parkingu!
Jest miejsce na parking jak z supermarketu, jest miejsce na „budynek wsparcie sportu” (co to takiego do k*rwi nendzy w ogóle jest „wsparcie sportu?) a brakuje na kilkaset dodatkowych krzesełek, żeby można było grać przy K6 na najwyższym poziomie!