Klub poinformował o zawodnikach, którzy w czerwcu skończą swoją przygodę z „Czarnymi Koszulami”. Na liście znalazło się ośmiu piłkarzy.
Poza Grzegorzem Wojdygą i bramkarzami Bartoszem Kowalczykiem i Dawidem Leleniem, o których informowaliśmy jakiś czas temu klub postanowił pożegnać się z Janem Golińskim, Kamilem Słomą, Tomaszem Andrzejewskim, Danielem Smugą i Rafałem Kujawą.
Z końcem sezonu z naszą drużyną pożegnają się: Grzegorz Wojdyga, Bartosz Kowalczyk, Dawid Leleń, Jan Goliński, Kamil Słoma, Tomasz Andrzejewski, Daniel Smuga, Rafał Kujawa. ⚫️⚪️🔴⚫️
Dziękujemy za grę w barwach Polonii Warszawa i życzymy powodzenia w dalszej karierze! pic.twitter.com/Magt3fIXxA— Polonia Warszawa (@polonia1911) June 18, 2021
Andrzejewski występował przy K6 przez 2 lata. Po przyjściu z Escoli Varsovia zaliczył 30 spotkań ligowych, w których zdobył 3 gole.
Podobnym stażem mógł pochwalić się Goliński, który po przyjściu z rezerw Legii zaliczył w dwa lata 37 spotkań w barwach Polonii.
Kowalczyk występował w klubie o rok dłużej, tj. od 2018 r., kiedy to przechodził na K6 z Legionovii Legionowo. Zagrał w 22 spotkaniach ligowych.
Duże nadzieje pokładane z transferem Kujawy z ŁKS-em zakończyły się dość kiepsko. Piłkarz w 26 spotkaniach zdobył zaledwie 3 gole.
Leleń po transferze z Gryfa Wejherowo zagrał w 20 spotkaniach Polonii.
Słoma przychodząc z Garbarni Kraków miał odmienić pomoc „Czarnych Koszul”. Niestety roczna przygoda zapisała się zaledwie 13 spotkaniami.
Smuga mógł też narzekać na niefart. Mimo dość dobrego bilansu jak na pomocnika (23 mecze i 4 gole) nie znalazł uznania i często był pomijany, co kończyło się jak w przypadku Słomy zesłaniem do rezerw.
Podziękowania dla wszystkich odchodzących i życzenia sukcesów w przyszłości. Oby szybko znaleźli nowego pracodawcę.
I to gdzie pójdą powie nam wszystkim jakim trenerem był/jest Szymanek. Kto nie zna to polecam, trener Kotas: https://youtu.be/TVV46v_aW0g
8 odchodzi? Doskonały początek, kiedy reszta?
Nikt Cię nie trzyma.
Kmicic
Brawo !!!!!!
Zwalniają, znaczy – będą zatrudniać.
Dla mnie największe rozczarowanie to Rafał Kujawa. W 26 meczach tylko 3 bramki. Nie tego oczekiwaliśmy. Spodziewam się, że drugi raz nie dostaniemy podobnego napastnika. Na pozycji środkowego napastnika wymaga się bowiem strzelania goli.