Niespełna trzy tygodnie temu, tj. 8 maja 2021 r., swoje pięćdziesiąte urodziny obchodził były napastnik „Czarnych Koszul” Radosław Gilewicz. Z tej okazji były reprezentant Polski udzielił obszernego wywiadu dla stacji TVP Sport, w którym oprócz wspomnień z bogatej kariery klubowej i reprezentacyjnej, nawiązał również m.in. do swojego rocznego pobytu przy K6.
– Do Polski wrócił pan na ostatni sezon w karierze. Wybrał pan Polonię Warszawa, której właścicielem był Józef Wojciechowski. Nie żałuje pan tamtej decyzji? Wybrałem Polonię ze względów rodzinnych. Moje dzieci wychowywały się i edukowały za granicą, a w 2007 roku w Warszawie była jedna niemieckojęzyczna szkoła. Chciałem, by jak najlepiej zaaklimatyzowały się w kraju. Później Marek Jóźwiak, który był dyrektorem sportowym Legii, przyznał, że zaspał, bo drugi klub z Warszawy chciał złożyć mi ofertę. Przez rok miałem pograć w piłkę, a potem zostać dyrektorem sportowym. Tak się jednak nie stało. Wojciechowski nie ufał innym osobom, słuchał tylko różnych doradców. Tak nie dało się funkcjonować.
Z kronikarskiego obowiązku przypomnijmy, że Gilewicz trafił do Polonii przed rozpoczęciem sezonu 2007/2008 i na zapleczu Ekstraklasy w 27 meczach strzelił dla naszego zespołu 7 bramek.
Całą rozmowę znajdziecie na portalu sport.tvp.pl [link]
2 thoughts on “Gilewicz wspomina Polonię w TVP Sport”