Wczorajsze wpisy prezesa Grégoire’a Nitota doczekały się kontynuacji. Prezes przyznał, że cieszy go miejsce w pierwszej ócemce ligi. W ramach rozwinięcia pokusił się o krótki komentarz dotyczący wczorajszego meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (0:2).
Oberwało się kilku zawodnikom oraz organizacji gry:
– Słabe gra, „kick & rush” (Nie lubię długich podań Lelen), chaos. Nie czuć że mamy jakiś plan, organizację taktyczną, solidną, skuteczną. zaczęliśmy grać dopiero wtedy, gdy przegrywaliśmy 1:0.
– Slabe pressing. błąd strategiczny, ponieważ Świt grał bardzo słabo i był bardzo zestresowany. Powinniśmy byli mocno naciskać na nich w ich obozie, wystawiać na szaloną presję
– Mało ruch, mało bieganie. Dlaczego? Strach? Słabo kondycja?
– Chcemy grać kontratak. Mało ambicja. Jesteśmy w stanie lepiej, wziąć grę na swoje konto, dominować. (błędem jest myśleć, że będziemy w stanie grać kontratak, gdy Swit się boi i zostaje w obronie. Możemy grać kontratak przeciwko drużynom atakującym, a nie broniącym)
– Słaby atak: no goal. (naszym głównym problemem jest to, że nie mamy dobrych napastników. Paczuk, Kujawa, Smuga, Sloma czy Parobczyk nie są najlepszymi strzelcami)
– Nie byliśmy w stanie strzelić bramki z rzutu rożnego od początku sezonu (Świt, wczoraj 2 bramki z rzutu rożnego. Smuga nie powinien oddawać rzutów wolnych i rzutów rożnych. Jest Niewystarczająco precyzyjne).
Zgadzacie się z krytyką podniesioną przez właściciela?
Wreszcie zaczynamy widzieć to samo.
Napawa mnie to jakąś nadzieją bo przynajmniej jesteśmy w stanie zdefiniować problem.
Co sprowadza się do trenera i jego wizji ale mam nadzieję do tego też dojdziemy.
Ja nie zgadzam się z krytyką Słomy.
Dla mnie piłkarz o największych możliwościach w drużynie a praktycznie nie dostaje szans.
Reszta w punkt.
Wg mnie w ogóle nie powinien krytykować poszczególnych zawodników. Przy takim stylu gry, ciężko jakiegokolwiek zawodnika oceniać. Poza tym Szymanek od razu podziękował Kobierze, a u trenera Chrobaka jest podstawowym zawodnikiem drużyny, która jest liderem. To tylko pokazuje, jak duży wpływ na grę piłkarza ma szkoleniowiec.
Nie czuć że mamy jakiś plan,
organizację taktyczną,
– dwa razy prosto w trenera
solidną,
skuteczną.
– i dwa razy pół na pół. skuteczność i zgranie defensyw to jednak treningi. niemniej takie błędy, które piłkarze popełniali, nawet przy słabym kierowniku nie powinny mieć miejsca.
nie są świerzakami w tym sporcie.
Dwanaście lat w Polsce i tak bełkotać to jak pluć Polakom w twarz. Lepiej niech wypowiada się w swoim języku i potem niech ktoś to tłumaczy, bo nie wiadomo z czym tak na prawdę polemizować.
Na boisku nie było planu? A w klubie jest?! Popatrz człowieku w lustro.
Ciekawi mnie jak ty po 12 latach nauki gadasz po angielsku, czy jakiegokolwiek języka się erudyto uczysz.
Coś ci z buta wylazło…
https://youtu.be/xNZFUvi5lWc
Właścicielu, sponsorze, trenerze,
Przecież to wszystko co opisałeś to wina trenera…
Piszesz co widzą wszyscy, sam to widzisz – fajnie, ale… wnioski wyciągasz niczym stereotypowa żona, która pyta co to jest spalony albo z kim gra ten gościu z gwizdkiem.
Za stałe fragmenty gry niemal zawsze odpowiada trener. Za chaos w rozgrywaniu piłki również.
* * *
FC Nitot osiągnęło zamierzone cele – utrzymanie w III lidze. Niech się chłopczyk dalej bawi swoją zabawką.
Nich sobie da troche czasu na znalezienie nowego trenera ,ale w zaistnialej sytuacji ja bym dal powiedzmy na 3 mecze poprowadzic pierwszy zespol trenerowi rezerw a Szymanek niech poprowadzi rezerwy w zaistnialej sytuacji nic nie ma do stracenia…co wy na ten temat sadzicie…
Oprócz krytycznych zarzutów podniesionych przez właściciela, moim zdaniem równie słaba jest nasza obrona. W ostatnich dziewięciu meczach tylko w dwóch nie straciliśmy bramki. Większość straconych goli była po błędach obrońców, a nie bramkarza. Goliński cofnął się w rozwoju i gra poniżej tej ligi, Wojdyga jest za wolny i ma mnóstwo niecelnych podań. Pazio gra przeciętnie. Tylko Wełna trzyma poziom. Brak jest celnych wyprowadzających podań od obrońców i nie ma rozciągania gry skrzydłami. Po za tym oceny p. Nitot bardzo sprawiedliwe.
Nie aprobuję natomiast fali hejtu jaka spotyka prezesa. Po Jego wypowiedzi widać, że nie jest ślepy. Myślę, że to jest ostatnia szansa jaką daje prowadzącemu drużynę. Bądźmy i my sprawiedliwi w swoich ocenach. Właściciel ma mój szacunek za to co zrobił dla Polonii, tj. uratował ją przed bankructwem. Bądźmy także lojalni i wspierajmy właściciela w jego dziele odbudowy. I my kibice także chcemy odrodzonej Polonii grającej na szczeblu centralnym.
Zgadzam się z Tobą
ja też
Dokładnie tak
Pierwszego to powinien zwolnić dyrektora który chyba najwięcej mu miesza w głowie
Nie tworzymy sami sytuacji bazujemy tylko na błędach przeciwnika ale kim mamy je tworzyć Smuga który prezentuje poziom IV ligi wyszło mu pol sezonu w Sulejówku później menago załatwił Górnika pol roku i się poznali następnie nawet II zespół Miedzi go nie chciał
Kujawie juz się chyba niechce swoje w piłce juz zrobił teraz tylko aby kasa się zgadzała
Paczu nie jest napastnikiem chociaż on od czasu do czasu coś strzelił
Parobczyk jedyny który mogl coś stworzyć i to przeważnie za jego sprawą coś się działo pod bramką przeciwnika ale z kim on ma tam grać
A dyrektor widząc nędzę z przodu sciaga kolejnego defensywnego pomocnika ciekawe po co żeby Mosiejke ( moim zdaniem wyróżniający się zawodnik) czy Piątka posadzić na ławę
Brazylijczyka to mu kolega chyba polecił ze względu na narodowosc bo umiejętność to ma takie jak liga z której przyszedł do tego z regionu chyba najsłabszego w Polsce
Długo się zastanawiałem co napisać.
Nie mogę pojąć jak Nitot doszedł do wielkich pieniędzy chlapiąc dziobem na prawo i lewo. Takie gadki to mogę ja uskuteczniać na Forum będąc nic nie znaczącym kibicem (chociaż ze stażem) . Do jasnej anielki ! Rzeczy dobre się ogłasza wszem i wobec a słabe po cichu. Chce Pan zmienić trenera w czerwcu a obecnego trzymać ? Pytam się – po co ? Bo się wykaże ? Już miał swój czas. Co do piłkarzy, też bym sie wstrzymał bo i tak pewnie z połowa tutaj zostanie na następny sezon, chyba że chce Pan robić rewolucje w składzie, ale już teraz trzeba wiedzieć kogo mamy brać, a przynajmniej mieć przymiarki. I mówię to o zawodnikach mlodych, głodnych awansu i sukcesu. Bo już na tzw. gwiazdach się przejechaliśmy.
Do wymiany idzie trener, ale i dyrektor sportowy bo oni razem wybierali tych zawodników.
Trzeba nam ludzi spoza grona tzw. polonistów . To są Pana pieniądze ale my jako kibice nie mamy wyboru. Pan za rok się spakuje i odejdzie a my zostaniemy nomen omen w czarnej dupie.
Co do awansu za rok to go nie widzę. Musiałby już za chwilę przyjść nowy trener i dyrektor sportowy aby przez 3 miesiące zbudowali kompletnie nowy skład. Pan Szymanek miał 3 miesiące na SPOKOJNE zbudowanie super drużyny a wyszło jak wyszło.
Jest teraz ostatni dzwonek , tylko trzeba działać a nie pisać nie temu komu trzeba że jest źle.
Gdyby udało ściągnąć takiego Darka Dzwigale to prezes mógł by zaoszczędzić na dyrektorze ponieważ Darek ma wieksze rozeznanie w zawodnikach niż obecny dyrektor
W punkt.
Jedna osoba zarządza pionem sportowym i za niego odpowiada. Na tym poziomie wystarczy mądry trener – aż nadto.
Nie będzie ściągania nieprzydatnych zawodników.
Robota w Polonii przerosła i Szymanka i Kosiorowskiego. Nitota chyba też, ale on nie jest do ruszenia.
Zresztą Nitot robi dobrze już teraz komunikując, że szuka nowego trenera i na nowo organizuje sportowe struktury. Póki co nie gramy już o nic, więc ma czas i oby go dobrze spożytkował.
Nowa miotła pewnie pojawi się już wkrótce, tyle że my się o tym nie dowiemy. Ale oceni przydatność poszczególnych ( póki co pożal się Boże ) piłkarzy, tak aby pozostawić tylko tych, którzy będą w stanie nam wywalczyć awans w przyszłym sezonie. Reszta – do widzenia.
Nie, te dwie pozycje muszą być rozdzielone, bo to – nazwijmy go – dyrektor sportowy zatrudniałby/zwalniał ludzi w swoim pionie. Natomiast dyr. sportowego zatrudniałby/zwalniał prezes/właściciel.
Ja sie ciesze ze Prezes wkoncu widzi to co my widzimy od roku…bo jusz myslalem ze wogle sie nie zna na pilce ..na szczescie po ostatniej wypowiedzi widac ze ma pojecie i widzi to co wszyscy …dziwi mnie tylko ze widzac jaka padline gralismy na jesieni niezrobil tego ruchu wczesnie pewnie bysmy jusz sie szykowali na poziom centralny ..no trudno stalo sie i to jusz jest historia . Najwazniesze co teraz zrobi i kiedy i z kim sie pozegna .
Dla mnie kierownictwo zawiodlo i ci ludzie powinni odejsc ..no niestety to taki zawod,ja bym dal ze 3/5 kolejki dla tenera rezerw zawsze to nowa mysl a noz kogos wykreuje nawet moze z rezerw badz juniorow ..a w tym czasie bym prubowal znalesc trenera ktory byl by w tym sezonie jeszcze wyselekcjonawac paru graczy ktorzy zostana i jusz zaczol robilc przeglad pilkarzy na Mazowszu i nie tylko na pszyszly sezon..My to widzimy to i Prezes to wie i jak widac tez to widzi-powodzenia Prezesie i zycze dobrego wyboru.
W Cracovii jest jeden człowiek odpowiedzialny i za trenerkę i transfery itp itd. No i jakoś radości tam nie ma z tego powodu. Zresztą Oni maja właściciela/prezesa z podobnym charakterem co my. A do tego mentalność kibicowska taka sama jak nasza.
Nie wiem po co robić czystkę kolejną w drużynie. Jak niby Oni mają się ze sobą ograć? Znowu będzie że „drużyna z łapanki, musi się poznać i za rok będzie ok” pierdu pierdu – na dzień dobry alibi dla kolejnego trenera, Kilka (bramkarza, napadzior) ewentualnych wzmocnień i oparcie się o MKS i więcej nie trzeba na 4 ligę z tym potencjałem, który jest. 7egionowo czy Grodzisk z tą ekipą co jest u nas ligę by wygrało w cuglach i wyżej powalczyło. Może po prostu jest za dobrze, za luzacko i nie ma motywacji?
Umówmy się – ostatnich dwóch meczy Polonii nie dało się oglądać . I Pan Nitot to dostrzegł. Teraz niech ktoś do Niego dotrze i spokojnie mu wytłumaczy aby po cichu znalazł nowego trenera i dyrektora sportowego . Tymczasem musimy grać dalej i zaciskać zęby patrząc na to co się dzieje.
W czerwcu będzie za późno na zmiany bo nowy sezon ruszy w sierpniu i już wtedy powinniśmy mieć 90 % drużyny. A ktoś nowy już teraz musi oceniać obecnych zawodników pod kątem przydatności ich za rok DO AWANSU, GRANIA POD PRESJĄ i NA 110% w KAŻDYM MECZU.
Nie chcę mówić o personaliach ale ja osobiście bym podziękował 70% -80% zawodnikom.
Łącznie z tymi na których najbardziej liczyliśmy .
Pan Nitot na pewno liczy się z kasą i te 200 tys zł co miesiąc zaczyna Go boleć. Oby nie zabolało bardziej za pół roku.
Może ktoś zna bogatszą firmę, która jednak kupiłaby Polonię od Pana Nitot albo chociaż 30%- 40% akcji? Pan Nitot jest przez nas postrzegany jako wyważony i długofalowo myślący biznesmen ale ja osobiście zaczynam dostrzegać pewne objawy, które mnie niepokoją. Nie chcę o nich pisać, pewnie się mylę ale okropnie się obawiam, co będzie aż Pan Nitot powie – dziękuję, w Polsce można zarobić pieniądze w informatyce ale w sporcie nie można i szkoda mojego zdrowia.
Nitot ma dużo racji.Myślę, że wiele też jeszcze nie powiedział.Prawda jest taka, że trenerów cudotwórców nie ma zbyt wielu a znalazienie dobrego trenera w ogóle i to w trakcie sezonu nie jest łatwe.Wiadomo, najlepiej awansować w tym roku.Ale czy jesteśmy na prawdę gotowi jakby co.Myślę, że jeżeli Nitot znajdzie kogoś na prawdę z papierami to on się nie będzie brał za robotę w takim momencie. Popracuje nad koncepcją i przebudową drużyny pod tę koncepcję. Poszuka, i będzie miał na to czas, odpowiednich kandydatów do realizacji tej koncepcji. Poobserwuje tych, którzy są i będzie przygotowany na pożegnanie się z tymi co trzeba. Myślę, że w takim stanie jak jesteśmy to w drugiej lidze byłby łomot za łomotem i spadek.Jak za Engela.
Igor, może i Prezes przejrzał, ale jak już ktoś napisał, takich rzeczy nie ogłasza się w internetach. Wydaje mi się, że firmę jednak inaczej prowadzi. Pewnie trenera nie jest łatwo teraz znaleźć, a poza tym teraz to już nie ma po co. Ale zobacz co Dudek z tym samym składem, w trakcie jesieni zrobił w Sandecji.