Na profilu grupy Ultras Enigma pojawił się list otwarty do prezesa Grégoire’a Nitota, w którym fani skupili się do swoich obaw w stosunku do aktualnej dyspozycji zespołu i celów postawionych przed sztabem szkoleniowym na sezon 2020/21.
Szanowny Panie Prezesie,
to już rok odkąd został Pan właścicielem naszego klubu.
Od samego początku wymagał Pan, aby pełnia władzy, decyzyjność była w rękach jednej osoby.
Wszystkie Stowarzyszenia Kibicowskie zrzekły się swoich praw w spółce w imię wyższych wartości. Pełnia władzy wiąże się również z pełną odpowiedzialnością, a także często z podejmowaniem trudnych decyzji.
Wydał Pan do tej pory parę milionów złotych, aby przywrócić Polonii stabilizacje oraz wyznaczyć nowe cele zgodne z ambicjami i historią klubu, które są zgodne z naszymi. Mamy więc wspólność celów, jednak czy obrana droga przez Pana jest optymalna i właściwa?
Naszym zdaniem nadszedł czas na weryfikacje i dokonania korekt w Pana planie, tak aby znowu stał się on naszym wspólnym. Przede wszystkim niepokoi poprzednia, jak i początek obecnej rundy. Cel pierwszej ósemki, która Pan postawił przed sztabem szkoleniowym, w naszej ocenie jest niewspółmierny, do środków zainwestowanych w utrzymanie drużyny. Trenera pierwszego zespołu można oceniać poprzez dwa czynniki – pierwszy czy zespół ma wyniki oraz czy zespół robi postęp w swojej grze, rozwoju zawodników?
Naszym zdaniem wyniki zespołu są kompletnie poniżej naszych oczekiwań. Tłumaczenia, że zespół musi się zgrać jest tylko i wyłącznie wymówką, która jest mantrą powtarzaną przez trenerów, którzy nie osiągnęli w piłce nic.
Umiejętności poszczególnych piłkarzy są znacznie wyższe niż piłkarzy np. Unii Skierniewice, a mimo to z nią przegrywamy. Czy braki kondycyjne też są wynikiem braku zgrania? Czy w trakcie tego roku jakikolwiek piłkarz rozwinął się na tyle by stał się filarem zespołu, czy przypadkiem każdy, kto przyszedł po pewnym czasie dopadł go kryzys formy? Taki klub jak Polonia potrzebuje trenera z doświadczeniem, a nie kogoś, kto się dopiero uczy. Pan jako miłośnik piłki polskiej, jak i zagranicznej doskonale widzi jak eksperymenty z osobami bez doświadczenia rzeczonymi na głęboką wodę kończą.
Panie Prezesie, na Polonii zawsze była i będzie presja na wyniki i awanse. Jeżeli obecny sztab nie jest w stanie jej udźwignąć zawsze może zmienić klub, gdzie żadnych oczekiwań nie ma.
Apelujemy do Pana, aby sam przed sobą odpowiedział na te pytania. My na nie odpowiedzieliśmy i liczymy, że odpowie Pan na nie tak samo jak my. Ten sezon jest jeszcze do uratowania, jeśli podejmie Pan odważne decyzje, my wierzymy, że tak się stanie. Powalczymy o to?
Z poważaniem, Grupy Kibicowskie Polonii Warszawa.
Enigma – nic tylko przyklasnąć. Treść i forma właściwe do sytuacji.
Ciekawe czy Pan Nitot zechce odpowiedzieć, brak reakcji będzie bardzo źle odebrany.
Inicjatywa Enigmy godna pochwały i wsparcia. Bardzo mądrze napisany i wyważony w słowach list. Z całego serca popieram!
Mam mieszane odczucia. Prezes przejmując klub nie obiecał awansu w tym sezonie, a wręcz przeciwnie. Jako pesymista trzymam się tego i po przejęciu klubu przez Pana Grzesia zastanawiałem się jak można to rozegrać żeby nie było marazmu i zapaści. Teraz widzę, że to chyba się udało. Mimo że gramy padlinę to się u nas mówi i fora są naelektryzowane energią. Pozytywnie czy negatywnie, nie jest ważne. Ważne jest to że dajemy oznaki życia jako brać kibicowska. Ten pandemiczny sezon nie był godzien naszego awansu i w głębi ducha dziękuję że to jeszcze nie teraz. Zasługujemy na taki awans i oprawę jak z 4 do 3 ligi i teraz będę przez chwilę optymistą: Stanie się to w przyszłym i normalnym kibicowsko roku!
Obiecałem sobie, że już się nie będę na tym forum wypowiadał – i – jak dotąd – się nie wypowiadałem.
Nie oznacza to, że moje czarne serce zzieleniało.
Muszę się tym razem wypowiedzieć, ponieważ w tekście Enigmy zostało zawarte wszystko to, co i ja sobie myślę.
Panie Grzesiu, zrób Pan coś, żeby nie marnowały się Pana pieniądze i żeby się Polonia nie przeistoczyła z „Dumy Stolicy” w „Pośmiewisko Mazowsza i Okolic”.
No , dobra, już wypierdalam…
Rosadnie napisane.
Sezon jusz jest nie do uratowania moim zdaniem dla pierwszej druzyny
Ale dwojka jak wygra wszystkie mecze przy solidnym wzmocnieniu z jedynki to przy odrobinie szczesia do barazy sie moze zalapac a to by oznaczalo chciasz czesciowo nie stracony sezon
I to jest w zaistnialej sytuacji taki skromny plan B.
Mamy jak na 4 poziom rozgrywkowy troche wiekowa druzyne i zyczyl bym sobie troche odmlodzic ta pierwsza jedenastke w szczegolnosci ze jusz o nic niegramy i jest teraz ku temu super okazja …nie stety metryki sie nie da oszukac a trzymanie sie nazwisk nic jak widac nam nie dalo niestety.Ja osobiscie jestem zniesmaczony i zawiedziony postawa
Starszych doswiadczonych zawodnikow na tym poziomie rozgrywkowym.
Pan Nitot myśli długofalowo i my też, niby patrzymy w tym samym kierunku ale jednak inaczej. Ja się boję , że w 2022 przy braku awansu do 2 ligi Pan Nitot się wycofa. A przecież dlaczego za rok ma byc łatwiej ? Teraz niby budujemy drużynę na awans w 2022, tylko kim ? W większości są to wyeksploatowani zawodnicy, którzy mają technikę, ustawienie na boisku, pomyślunek ale i ograniczenia fizyczne. W konsekwencji gramy zrywami akcjami indywidualnymi, wszyscy równo nie biegają i nie wracają . Co będzie za rok ? Nagle Kujawa, Piątek, Wojdyga, Pazio, Smuga będą biegać więcej ? No raczej nie. A im niższa liga tym bardziej trzeba zasuwać a tej techniki i wymiany podań na jedno tempo mniej. Taka Pogoń GM wcale nie gra super technicznej piłki ale zasuwają jak trzeba i mają 2 -3 lepszych technicznie zawodników. Więcej nie potrzeba.
A ja cały czas widzę, że my próbujemy grac technicznie aby mniej biegać, tylko to jakoś nie wychodzi. A przychodzi szybsza kontra przeciwnika i z tyłu nie ma obrony bo nie nadążyli wrócić.
Cały czas uważam, że właśnie teraz było łatwiej awansować przy ograniczeniach finansowych i covidowych. I taka Pogoń zatrudniła trenera – wyjadacza, który lekko zmodyfikował skład i są efekty jak trzeba, styl nie powala ale wyniki….
Szkoda pieniedzy Pana Nitot, zwłaszcza iż nie ma ich tyle co kiedyś krokodyl.
Szczerze mówiąc nie wiem, jaki jest cel tego listu ani nie rozumiem entuzjazmu niektórych forumowiczów odnośnie jego treści. Oczywiście można sie ogólnie zgodzić z jego tezami, ale publiczne krytykowanie nieomylnego prezesa, bardzo źle znoszącego jakąkolwiek krytykę może przynieść jedynie efekt odwrotny od zamierzonego. Jeżeli chodziło o zwolnienie Szymanka, to jest to klasyczny strzał w stopę. Po co Nitot miałby zwalniać teraz Szymanka? Żeby zająć 2-3 miejsce w III lidze? Żeby zadowolić kibiców, którzy zakupili kilkaset karnetów i koszulek? Po co miałby płacić odprawę Szymankowi i zatrudniać nowego, zapewne znacznie droższego trenera?
Zakładając optymistycznie, że Nitot przejrzał już na oczy, to nie sądzę, aby miał gotowego kandydata na miejsce Szymanka. Da mu i sobie więc trochę czasu, a później będzie opowiadać, że Wojtek był bardzo dobrym trenerem na okres przejściowy, ale teraz (za 2-3 miesiące) mamy nowe wyzwania i dzięki temu Pan Prezes pozostanie, przynajmniej na jakiś czas, nieomylny:-)
Bardzo dobry, wyważony list, szczególnie biorąc pod uwagę, że piszą go kibice. Co do trenera; przy całym szacunku dla Wojtka Szymanka jako człowieka i Polonisty, widać ewidentnie, że coś tu nie gra. Pytanie, czy nasz Prezes pójdzie drogą prof. Filipiaka (człowiek z tej samej branży), czy jednak może drogą naszej zgody z Sącza, gdzie od zmiany trenera przy tym składzie zespół odmienił się nie do poznania.
Nie traktujmy G. Nitota jak kogoś kto obrazi się po jednym liście. Jeżeli by tak było to… by oznaczało, że z G. Nitotem jest coś nie tak i jest to sytuacja na którą nie mamy wpływu. Nie można drżeć o każde wypowiedziane słowo, które może urazić prezesa. G. N. sam był kiedyś ultrasem PSG to chyba wie ile emocji jest wśród kibiców kopanej. Chce milczących klakierów? No to sorry nie w piłce nożnej. Nie chciał krytyki to trzeba było wziąć sobie klub bez kibiców i historii i budować drugą „Amicę Wronki”. Kupił klub, którego historia i spóścizna należy do szeroko rozumianego środowiska kibiców Polonii, którzy mogą wyrażać swoje opinie nt. swojego klubu. To nie korpo typu Sii, żeby spijać mądrości z dziubka prezesa. Tym się różni klub piłkarski od firmy.
O cholera, kto to pisał?? 😮 Kiedyś powiedzialoby się że 'gimbaza’, ale teraz to sam już nie wiem.
'stagnacje’, 'weryfikacje’, 'jest mantrą’ (o chyba nie tak to powiedzenie idzie…), 'rzeczony na głęboką wodę’. I inne literówki. Treść ogólnie bełkotliwa
Chłopcy, ograniczcie swoje pisarstwo do 'patriotycznych’ transparentów, to będzie z tego pół biedy. Nie róbcie wstydu rzeszy inteligentnych kibiców….
No nie mogę, przeczytałem jeszcze raz 😉 Co to się porobiło z naszym Klubem, że do prezesa, co by nie mówić, gościa na poziomie pisze jakiś językowy troglodyta…
I jeszcze perełka na koniec – uśmiałem się do łez 🙂
'My na nie odpowiedzieliśmy i liczymy, że odpowie Pan na nie tak samo jak my’
Majstersztyk…. :)))))
Maca, tęczowy inteligencie, idź na marsz maciory z piorunkiem, tam masz wzorce erudyzmu i elokwencji, o inteligencji nie wspominając.