W drugim dzisiejszym sparingu rezerwy Polonii pokonały wicelidera drugiej warsawskiej okręgówki, Laurę Chylicę 6:3. Zespół wzmocniło kilku zawodników z pierwszej drużyny. Damian Mosiejko zdobył hat tricka.
06.03.2021
Polonia II Warszawa – Laura Chylice 6:3 (1:2)
bramki: Marek Kwiatkowski 14, Damian Mosiejko 65 (k), 75 i 87; Marcin Szymczak 70, Beniamin Weigl 90
Polonia II: Sławomir Abramowicz – Wojciech Korcz (60. Kacper Żakowski), Eryk Mikolajewski (60. Beniamin Weigl), Beniamin Weigl (46. Filip Kapela), Kacper Manko – Piotr Śledziewski (70. Junior Radziński), Damian Mosiejko, Marcin Szymczak, Kamil Słoma (60. Konrad Rowicki), Marek Kwiatkowski (20. Krzysztof Chomka) – Junior Radziński.
Cieszy wygrana i świetna forma strzelecka Mosiejki. Hat trick nie zdarza się codziennie. Zwycięstwo pewne przy znaczącym udziale zawodników z pierwszej drużyny.
A mnie martwi indolencja strzelecka Juniora Radzińskiego. Z tak słabym przeciwnikiem, jako napastnik powinien sobie poszaleć, a tu żadnego zdobytego gola. Ma aspiracje, ma przypiętą łatkę zdolnego i perspektywicznego napastnika, ale póki co na wiosnę nawet do osiemnastki meczowej będzie miał dużą trudność się załapać.
Za to Mosiejko się nie poddaje i łatwo miejsca w jedenastce nie oddeje. I dobrze, o to chodzi, aby była duża konkurencja w zespole.
Wczoraj w sparingu u siebie Pogoń tylko zremisowała z Pilicą Białobrzegi 1-1. Nasza Polonia podobnego przeciwnika, a nawet lepszego wczoraj pokonała wysoko na wyjeździe.
W sobotę wynik musi się powtórzyć. Rozgrywki trzeba zacząć z wysokiego C.
Latem, tuż przed startem ligi, Widzew wygrał z Pogonią 9:1, więc kompletnie nie zwracałbym uwagi na mecze towarzyskie.
Porażka w pierwszym meczy w Grodzisku definitywnie zakończy ten sezon i „karierę „nieudacznika Szymanka na K6. Remis daje jeszcze 1% szans na awans.
A wygrana w Grodzisku co spowoduje Pikniku ? 🙂
Piknik, nie bądź pesymistą przed pierwszym gwizdkiem. Wiadomo, że zadanie jest bardzo trudne ale nie niemożliwe.
Muchomorze, na mecze sparingowe wręcz odwrotnie – trzeba bacznie zwracać uwagę. To takie dosyć mocno wyświechtane powiedzenie, że nie mają znaczenia. To kopalnia wiedzy o zawodnikach.
Wracając do przypomnianej przez Ciebie wygranej Widzewa 9:1. Różnica dwóch klas rozgrywkowych między Widzewem i Pogonią, piłkarze Widzewa grali wtedy pierwszy mecz przed nowym trenerem i bardzo chcieli się wykazać, a Pogoń pokazała jak bardzo słaba jest nasza czwarta liga.
Pogoń miała furę szczęścia jesienią – wiosną już jej tak żreć nie będzie.
Wg mnie o szczęściu można mówić w jednym, czy dwóch meczach, a nie przez całą rundę. Tym bardziej, że Pogoń zakończyła rundę z największą liczbą wygranych, największą liczbą strzelonych bramek i najmniejszą straconych. Tu już nie można mówić o przypadku.
Niezależnie od tego uważam, że mamy dużo silniejszą drużynę i musimy w najbliższy weekend wygrać.
Wygrana w Grodzisku niweluje stratę z ośmiu do 5pkt do lidera i niestety umacnia dalsze pierdzenie w stołek „trenera” Szymanka i przedłuża marazm trzeciej ligi na K6. Tyle w temacie.
Piknik, wielu kibiców patrzy z rezerwą na trenera Szymanka ale daruj sobie oceny przed meczem.
Nie mamy już wpływu na zmianę trenera (zresztą chyba teraz spowodowałaby ogromny chaos ) więc proponuje odrobinę optymizmu. Ja sam widziałem dwa sparingi Polonii nie byłem do końca zadowolony ale granie na poważnie zweryfikuje nasze osądy.
I tak uważam, że najciekawszy sparing był z Widzewem i tam nasza gra mi sie podobała .
Graliśmy z pierwszo i drugoligowcami i nie odstawaliśmy zbytnio.
Nie przekonała mnie w sparingach gra skrzydłami i indywidualnie Smuga czy Kujawa (od niego oczekuję bardzo dobrej techniki, boiskowej inteligencji, zastawienia się i skuteczności co na koniec sparingów zresztą pokazał) ale całościowo jest dobrze.
Kibicujemy Polonii i na razie wstrzymajmy się z krytyką.