W połowie stycznia doczekaliśmy się pierwszego transferu „z” Polonii. Rozstającym okazał się Mariusz Wierzbowski, który wrócił do klubu wiosną, tuż przed rozpoczęciem pandemonium związanego z COVID-19.
„Wierzba” zdążył zagrać z Ursusem (0:0), a już po rozpoczęciu obecnego sezonu rozegrać dla klubu 11 spotkań ligowych.
Olimpia Zambrów po 18 kolejkach zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli III ligi.
Powodzenia!
Nie można powiedzieć że Wiedzba nie dostawal szans, ale to czego mi u niego brakowało to zimnej krwi w kluczowych sytuacjach, gdyby to mial mielibyśmy kilka pkt. wiecej.
Mnie brakowało w nim siły fizycznej. Dziś piłka to nie pykanie z kumplami na Orliku, tylko wręcz atletyczna orka przez cały mecz. Może jeszcze do halówki to by wystarczało, ale na poziom III ligi już nie. Powodzenia Mariusz w nowym środowisku !
Czy to jest transfer, z którego tytułu klub zarobił jakieś pieniądze?
No musiał odejśc, nie dawał tyle ile się spodziewano. Ale to świadczy dobrze o nas, nie trzymamy za zasługi ale za obiektywną ocenę gry.
Kto następny ?
Pandemonium? Jakoś średnio przemawia do mnie taka frywolność w doborze słownictwa w artykule o charakterze informacyjnym 🙂
Przykro mi 😉
Możesz też pisać: Pan D.
To dopiero byłoby oryginalne 😮
Pewnie bym mógł 🙂
Jakby tego nie opisywać frywolnie czy nie to szkoda.
Szkoda bo Wierzba to duży talent. U nas się nie do końca odnalazł i to raczej bardziej kwestia głowy niż umiejętności.
Tylko czemu na tak dużym talencie nikt się do tej pory nie poznał ?
dobra decyzja klubu i trenera, Wierzba odkąd pierwszy raz zawitał na K6 zdecydowanie odstawał fizycznie od reszty zawodników. podczas swojej pierwszej przygody miał status młodzieżowca, a także potrafił z zimną krwią kończyć sytuacje bramkowe i to dawało mu miejsce w składzie. niestety na przestrzeni kilku lat w żaden sposób nie poprawił swojej tężyzny i motoryki, a przy okazji zatracił ten błysk, dzięki któremu robił różnice, dlatego trzeba mu serdecznie podziękować za grę w Czarnej Koszuli i życzyć powodzenia w dalszej przygodzie z piłką. trzeba szukać lepszych jeśli chcemy bić się o awans w tym sezonie