Na antenie radiowej „Dwójki” redaktor Robert Mazurek rozmawiał ze Stefanem Szczepłkiem. W trakcie audycji pojawił się motyw „Czarnych Koszul”. Obaj panowie wspominają o fanach klubu i jego wyjątkowości.
5 thoughts on “Mazurek i Szczepłek o wyjątkowości kibiców Polonii”
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Poloniści | Wielka Polonia Warszawa Online | Konwiktorska 6 | KSP | Warszawska Ferajna | Polonia 1911
Lekką atletykę w Polonii trenował Lech Jęczmyk, znakomity pisarz/publicysta, którego przy okazji pozdrawiam i dziękuje w imieniu czytelników za wszystko.
Lech Jęczmyk, start na 200m (w tle Kamienna)
https://i.postimg.cc/52rK49ts/Lech-Jeczmyk-Kamienna.png
Zawody (chyba stadion Skry).
https://i.postimg.cc/CM4vZs1B/Lech-Jeczmyk-zawody.png
Zdjęcia z książki „Światło i dźwięk. Moje życie na różnych planetach.”
PS
Na nowym stadionie MUSI być pełnowymiarowa bieżnia.
a planujemy jakieś zawody lekkoatletyczne robić?
serio?
na kilka tysięcy osób?
Jak była bieżnia to boisko mieliśmy chyba najwęższe w lidze.
Architekt Wojciech Zabłocki przygotował koncepcję Warszawa – Olimpiada 2012, gdzie główną arena miął być zmodernizowany stadion X-lecia (co było genialnym pomysłem, bo po praskiej stronie powstałby zespół obiektów sportowych przy zachowaniu charakteru prawego brzegi Wisły itd). Nigdy nie powstanie, nigdy w Warszawie nie będzie Igrzysk.
Nad Skra krążą sępy, wiec Polonia mogłaby mieć stadion lekkoatletyczny, jedyny zmodernizowany w Warszawie, wrócić do stanu pierwotnego, tradycji miejsca a przede wszystkim dać kolejne funkcje, dzięki którym przy K^6 byłoby ŻYCIE SIEDEM DNI W TYGODNIU.
W przypadku przebudowy boisko można poszerzyć, co za problem? Lekkoatletyka to kultura, dlaczego ma jej nie być przy K6?
Nie wykluczam tego, że masz rację. Twoje argumenty brzmią sensownie.
Możliwe, że jestem w tej kwestii ignorantem.
Ale po prostu nie przypominam sobie żadnych zawodów lekkoatletycznych na K6, a dodatkowo jak pamiętam czasy bieżni to sporo było głosów, że wąskie boisko, że na takim łatwiej się bronić, że tracimy częściowo atut.