Drugi raz z rzędu Polonia zagra z beniaminkiem. Tym razem nasz zespół wybierze się do Wikielca na mecz z miejscowym GKS-em. Rywal zajmuje dopiero 14 miejsce, ale w ostatniej kolejce pokazał się z bardzo dobrej strony, pokonując na wyjeździe 1:0 vice-lidera – Świt Nowy Dwór Mazowiecki.
Historia
GKS Wikielec założony został w 1958 roku. W początkowych latach swojej działalności klub występował w B-klasie. Awansować do A-klasy udało się dopiero w latach 80., ale tylko na dwa sezony. Później przyszły ciężkie czasy dla piłki nożnej w Wikielcu, przez 5 lat nie istniała w tej miejscowości żadna drużyna piłkarska. Klub z Wikielca na piłkarską mapę wrócił w latach 90. W 1994 r. udało się awansować do A-klasy. Po 6 latach GKS uzyskał kolejny awans, tym razem do ligi okręgowej. Na IV ligę kibice musieli czekać kolejne lata, awans na ten poziom GKS wywalczył w 2007 r. W 2015 r. klub z Wikielca po raz pierwszy zagrał w III lidze. To nie było jedyne ważne wydarzenie w tamtym roku, latem GKS pozyskał dużego sponsora – firmę Rolimpex S.A. Debiut w III lidze był całkiem udany, rywal zajął 11 miejsce, ale na skutek reformy to miejsce nie dało utrzymanie. Wrócić udało się do III ligi bardzo szybko, bo GKS już w następnym sezonie wywalczył awans. Tym razem jednak rywal sobie na czwartym poziomie rozgrywek nie poradził i spadł z ligi, zajmując ostatnie miejsce. Po dwóch sezonach w IV lidze GKS trzeci raz próbuje swoich sił w III lidze i na pewno przystępował do rozgrywek z ogromnymi nadziejami. Rywal zdominował IV ligę, zdobywając komplet punktów w 17 meczach.
5 ostatnich meczów GKS-u w lidze (najwyżej ostatni mecz):
- 1:0 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (W)
- 0:2 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (D)
- 1:2 z Błonianką Błonie (W)
- 2:1 z Pelikanem Łowicz (D)
- 2:2 z Jagiellonią II Białystok (D)
O meczu
Jak do tej pory beniaminek radzi sobie lepiej niż w sezonie 2017/2018, gdy odstawał od ligowej stawki. Rywal po 16 meczach ma na punkcie 21 pkt. i zajmuje 14 miejsce. Przeciwnika nie można lekceważyć, bo na swoim boisku GKS jest bardzo mocny. GKS u siebie zdobył 15 z 21 pkt. W Wikielcu rozegrano już w tym sezonie 8 spotkań III ligi i tylko jedno zakończyło się wygraną gości. Zdobyć 3 punkty udało się wyłącznie liderowi – Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Trzeba jednak też uczciwie przyznać, że na własnym boisku GKS mierzył się głównie ze słabszymi drużynami, ale wygrane z Pelikanem, czy KS-em Kutno to wyniki, na które należy zwrócić uwagę. GKS u siebie imponuje bilansem bramkowym. W 8 domowych spotkaniach zespół z Wikielca strzelił 17 bramek, a stracił tylko 10. Poloniści muszą zatem nastawić się na bardzo ciężkie spotkanie. Bardzo ważne będzie dobre wejście w mecz. Przeciwnik nie zdobył ani jednego punktu, gdy tracił bramkę jako pierwszy. Po strzeleniu gola nasz zespół powinien od razu dążyć do kolejnych trafień, bo jak sam przyznawał asystent trenera – Remigiusz Sobociński, GKS ma problemy z właściwą reakcją po stracie bramki.
Zagrożeni pauzą:
- 3 ŻK – Jan Goliński, Łukasz Piątek, Adam Pazio, Dawid Leleń
Nie zagrają
- Polonia: Rafał Parobczyk – kontuzja
- GKS Wikielec: Mateusz Jajkowski (obrońca, 16 m i 3 b.) – 4 ŻK
Sędzia
Karol Sokół (Białystok) – nie sędziował jeszcze meczu Polonii, w tym sezonie gwizdał w meczu przegranym 1:3 przez GKS Wikielec z Sokołem Aleksandrów Łódzki
Dzień dobry Wszystkim Kibicom Polonii Warszawa,
Rano dobra informacja w pracy a potem jak zwykle rzeczowa zapowiedź meczu i opis rywala.
Rywal pokroju Błonianki , bardzo dobrze grają u siebie. Jakoś nie przekonuje mnie ich stadion i oświetlenie takie mało piłkarskie, bardziej „orlikowe”. Czyli Jeziorak Iława nie istnieje a na przedmieściach Iławy mamy GKS Wikielec ?
Życzyłbym bym sobie takiego początku jak z Błonianką ale skuteczniejszego a wówczas byłbym spokojny o wynik. Im dłużej będzie 0:0 tym trudniej będzie nam szło a lepiej Wikielcowi. Boisko może być bardzo ciężkie, technika będzie decydować ale trzeba na początku ją pokazać i efektywnie wykazać.
Jakoś jestem spokojniejszy o wynik ale będzie 2 :1 dla nas.
Właśnie się przemieszczamy w dobrych humorach z Nowego Dworu na mecz… świt mimo nieprawdopodobnej przewagi zremisował z Ruchem… zatrzymamy się na Juranda i o 17 mentalne wsparcie dla chłopaków… oj czujemy, że dziś będzie sporo goli… dla naszych oczywiście… jest info, że Junior dostanie dziś szanse się pokazać ;)… do boju po více lidera !!!
Janiu, byłeś na meczu Swit NDM ze wiesz o przewadze ? Junior Radziński od początku ? Super ! Oby go tylko nie poturbowali przeciwnicy.
Byliśmy zaproszeni… świetne widowisko i rewelacyjny wynik… a stadion na to że ma 50 lat to jest w opłakanym stanie… rozmawialiśmy ze sponsorami, ale podobny problém jak u nas… miasto trzyma łapę nad inwestycją… bez połowy krzeselek, honorowa śmierdząca moczem… bądźmy dumni z K6 🙂 tak sobie pomyśleliśmy… Junior ma dostać więcej minut. Nie wiem jeszcze czy od pierwszych zagra…
Janiu, KTO CIĘ zaprosił ? Nowy DM to jeszcze większe cwele niż stołeczne cwele. Tam Kucharczyk jest bogiem i wszystko może .
24 lat temu mój jedyny wyjazd do NDM – poczęstowali nas kamieniami. Cud że nikt nie miał poważniejszych obrażeń (wracaliśmy do ekstraklasy, wygraliśmy tam 3:2 i ten wynik przypieczętował awans).
Junior na ławce , gramy żelaznym składem ale mi się to podoba .
Wiemy, że to kolebka Legii… to tylko partner biznesowy… mamy kupione grunty pod inwestycję niedaleko torów kolejowych przy stadionie… Developer proponował nam układ no i zaproszenie przyszło…
Wikielec prowadzi 1:0…..
Co my tam gramy ?
Diego Maradona nie żyje, wielki piłkarz który nie poradził sobie ze swoją wielkością.
Nie wygramy dziś tego meczu. Nietrafiony karny …..
Karnego można nie strzelić,zdarza się. Ale mieliśmy 90 minut na udowodnienie że jesteśmy lepsi. Janiu co napiszesz?
Nie wiem jak zareaguje nasz właściciel, ale czas naszego trenera się skończył. Ta porażka nie miała prawa się przydarzyć .
Czas się kończy nie tylko dla trenera Wojciecha, ale też dla wielu piłkarzy.
Tym wynikiem Szymanek potwierdził swoją amatorszczyznę i brak umiejętności trenerskich. Im prędzej prezes wywali go na zbity pysk tym lepiej dla Polonii. Czas również zastanowić się nad moim zdaniem przeszacowaną pozycją kilku piłkarzy w drużynie i ich zaangażowaniu na boisku. Już nie ma czasu na”coś zawsze wpadnie” bo widać że nie wpadnie. Ósemka pewnie będzie, ale co dalej ? Celem jest awans a nie miejsce na podium i trwanie w trzecioligowym maraźmie.