Po zwycięstwie z KS-em Wasilków tygodnik „Piłka Nożna” umieścił Rafała Parobczyka w najlepszej jedenastce dziesiątej kolejki III ligi.
W sobotę podopieczni Wojciecha Szymanka, pokonali przed własną publicznością drużynę KS Wasilków (3:0). Parobczyk zaliczył asystę przy pierwszej i ostatniej bramce.
Jedenastka X kolejki „Piłki Nożnej”: Konrad Zachorski (Broń Radom) – Kamil Wielgus (KS Kutno), Tomasz Szawara (Concordia Elbląg), Maksim Kwiencer (RKS Radomsko) – Hubert Michalik (Świt Nowy Dwór Maz.), Mateusz Jambrzycki (Znicz Biała Piska), Rafał Parobczyk (Polonia Warszawa), Mateusz Wyszogrodzki (Pelikan Łowicz) – Mateusz Wyjadłowski (Jagiellonia II Białystok), Anton Kołosow (Concordia Elbląg), Dawid Jarczak (Błonianka Błonie)
Parobczyk jeżeli będzie jeszcze więcej siły stanie się naszym najlepszym transferem.
Masz rację, ale póki co sił mu starcza na jedną połówkę. Zresztą Wierzbowskiemu tak samo i stąd grają na zmianę.
Ale obu do Pana piłkarza Mariusza „Manolo” Marczaka jeszcze dużo brakuje. W tym szczególnie strzały z dystansu, ich siła, celność, dokładne wrzutki na nos, rozgrywanie w ofensywie, uruchamianie skrzydeł, klepki na wolne pole i przede wszystkim rzuty wolne i różne.
Dużo pracy przed nimi, na razie od Manolo szybciej i więcej biegają. Dobre i to.
Mi też podoba się jego gra, ale mam wrażenie, że czasami niepotrzebnie wybiera najtrudniejsze rozwiązania. Oczywiście, jeśli nie ma do kogo grać, niech ryzykuje. Wolę nieudane prostopadłe podanie niż klepanie piłki na własnej połowie. Niemniej nawet w tym meczu kilka razy miał całkowicie wolne skrzydła, a próbował grać na siłę środkiem. Dobrym przykładem była ta sytuacja z nieudanym lobem. Mógł wystawić Paczukowi, mógł bez problemu ograć bramkarza, a zdecydował się na lob z dużej odległości.