W hitowym spotkaniu A-klasy MKS Polonia pokonał na własnym boisku City Wilanów. Choć rywal zajmował przed tą kolejką 4 pozycję, na boisku tego nie było widać. Nasz zespół był dużo lepszy i powiniene wygrać znacznie wyżej niż 4:0.
Polonia rozpoczęła bardzo dobrze mecz. Już w pierwszych minutach nasi zawodnicy stworzyli kilka świetnych okazji. Najpierw strzał Jana Matera trafił w poprzeczkę. Kilka chwil później jego uderzenie trafiło w poprzeczkę. W 10 minucie szansę miał z Piotr Garbaczewski, ale znów świetnie spisał się golkiper. W 18 minucie już musiało być 1:0. Po dobrej akcji lewą stroną Rafał Szewczyk dostał piłkę właściwie przed pustą bramkę, ale długo zwlekał ze strzałem i rywal wybił z linii bramkowej. Dobitka została natomiast wybita na rzut rożny. W 21 minucie wyśmienitym podaniem na prawą stronę popisał się Adrian Rowicki. Z ostrego kąta uderzył Wojciech Korcz, ale bramkarz zbił na słupek. W 24 minucie wreszcie udało się wyjść na prowadzenie. Przerzut z prawej strony dotarł do Matera. Ten uderzył z pierwszej piłki, która między nogami wpadła do bramki. W 27 minucie było już 2:0. Z lewej strony dośrodkował Mater. Obrońca nie sięgnął piłki, a Szewczyk strzałem z woleja nie dał szans golkiperowi. W 35 minucie kolejną okazję miał Mater, ale znów dobrze zachowali się obrońcy i wybili na rzut rożny. Po stałym fragmencie blisko było trzeciego gola, piłka nieznacznie minęła. Chwilę później znów golkiper powstrzymał Matera. Próbował dobijać jeszcze Szewczyk, ale powstrzymali go obrońcy. Pod koniec pierwszej połowy lepiej zaczęli goście. Kilka razy zaatakowali, ale nie zdołali oddać celnego strzału.
Druga połowa zaczęła się od świetnej sytuacji Szewczyka. Niestety za długo czekał ze strzałem i bramkarz wybił mu piłkę. W 55 minucie znów Polonia nie miała szczęścia. Ładnie sprzed pola karnego uderzył Rowicki, ale piłka trafiła tylko w słupek. W 60 minucie rywal oddał pierwszy celny strzał. Na szczęście uderzenie było lekkie i prosto w Bartosza Ziółko. Kilka minut później poloniści zmarnowali kolejną świetną okazję. Masę miejsca na środku pola karnego miał Szewczyk, ale strzelił prosto w bramkarza. Za chwilę przed szansą stanął Korcz, ale strzał z bliska zablokowali obrońcy. W 70 minucie wreszcie udało się zdobyć bramkę. Piłkę na lewym skrzydle dostał Mater. Zdecydował się na strzał, rykoszet zmylił bramkarza i piłka wpadła do sieci. W końcówce poloniści strzelili jeszcze jedną bramkę. Po rzucie różnym głową trafił Maciej Jastrzębski. Ostatecznie Polonia wygrała 4:0.
13.09.2020 r., Warszawa
MKS Polonia Warszawa – City Wilanów 4:0 (2:0)
bramki: Jan Mater 23 i 73, Rafał Szewczyk 27, Maciej Jastrzębski 86
MKS: Bartosz Ziółko – Wojciech Korcz (75. Bartosz Kalicki Ż), Maciej Jastrzębski, Paweł Sałański (70. Dawid Kulikowski), Jakub Boroszko (82. Mateusz Sieciechowicz), Piotr Garbaczewski (65. Tomasz Sieciechowicz) – Eryk Mikołajewski Ż (73. Oskar Kania), Krzysztof Koton, Adrian Rowicki – Rafał Szewczyk (80. Bartłomiej Kmieć), Jan Mater
Kto wreszcie wygrał ? MKS czy Wilanów ?
Spokojna wygrana MKS-u w hitowym meczu A-klasy
W hitowym spotkaniu A-klasy MKS Polonia pokonał na własnym boisku City Wilanów.
Nasz zespół był dużo lepszy i powiniene wygrać znacznie wyżej niż 4:0.
Ostatecznie Polonia wygrała 4:0.
MKS Polonia Warszawa – City Wilanów 4:0 (2:0)
🙂
Był błąd, za który przepraszam. Na końcu podałem wynik 0:3.