Zapowiedź: Polonia Warszawa – Ursus Warszawa

Po dwutygodniowej przerwie, spowodowanej epidemią COVID-19 wykrytą w zespole Ruchu Wysokie Mazowieckie, Polonia wraca na III ligowe boisko. Nasz zespół zmierzy się z Ursusem Warszawa. Rywal zajmuje dopiero 18 miejsce i od polonistów trzeba wymagać wygranej. Niemniej należy zwrócić uwagę, że ostatnio „Traktorki” zanotował zwyżkę formy – najpierw wygrały z Concordią Elbląg, a w miniony weekend zremisowały na wyjeździe z Legionovią Legionowo. Poza tym, nawet jeśli Ursus przegrywał, to zawsze tylko jedną bramką.

Historia:

Początki ursuskiego klubu datowane są na lata trzydzieste XX wieku. To wtedy do młodych chłopaków grających w piłkę w ówczesnej wsi Wola, dołączyli pracownicy fabryki Ursus. Klub jednak formalizować zaczął się po wybudowaniu zakładu w Czechowicach, był wówczas zależny od Fabryki Metalurgicznej, przy fabryce samochodów powstał natomiast K.S Czechowice. Oba kluby zaczęły sezon 1934/1935 w najniższej klasie rozgrywkowej. K.S Czechowice już w pierwszym sezonie wywalczyli awans, K.S Ursusowi udało się to dopiero w sezonie 1936/1937. Potem, po kilku awansach obydwu klubów, w sezonie 1938/1939 obie drużyny grały już w A-klasie. Tamten sezon zdecydowanie lepiej potoczył się dla K.S Ursus, który wygrał rozgrywki A-klasy i awansował do ligi okręgowej. Krótko po tym, też w roku 1939, władze obydwu klubów doszły do wniosku, że nadszedł czas, aby połączyć te dwie drużyny. Problemem była tylko nazwa, jaką miał nosić nowy twór. Postanowiono, że problem ten rozwiąże mecz K.S Czechowice z K.S Ursus. K.S Ursus wygrał to spotkanie, więc nowy klub nazwano R.K.S (Robotniczy Klub Sportowy) Ursus. Ze względu na wybuch II wojny w 1939 roku klub zawiesił działalność. To nie trwało jednak długo, drużyna Ursusa zaczęła brać udział w „podziemnych” rozgrywkach, mierzyli się np. z RKS Marymont, czy naszą Polonią.

W latach pięćdziesiątych, gdy gra w piłkę znów była legalna, klub z Ursusa znalazł się w B-klasie. Do A-klasy udało im się powrócić dopiero w 1958 roku. Lata sześćdziesiąte były najlepszym okresem dla Ursusa. Powstało wtedy kilka silnych sekcji – podnoszenie ciężarów, piłka ręczna, koszykówka, szachy, tenis stołowy, siatkówka, akrobatyka.  W 1965 roku oddano do użytku nowy stadion Ursusa. Na jego terenie znajdowały się dwa boiska do piłki nożnej, dwa do siatkówki, dwa do koszykówki, jedno do piłki ręcznej i bieżnia.

Sekcja piłki nożnej kolejne sukcesy odniosła w sezonie 1972/1973, kiedy udało im awansować się do II ligi. Na tym poziomie zdołali utrzymywać się aż 9 sezonów. Po tym, jak spadli do III ligi, Ursusowi udało się jeszcze raz awansować do II ligi – w sezonie 1984/1985. W następnym sezonie spadli jednak znów do III ligi, na tym poziomie grali do sezonu 1998/1999. W latach dziewięćdziesiątych klub zaczął mieć spore problemy finansowe, ograniczone znacznie liczbę sekcji, a w 1993 stadion Ursusa został skomunalizowany. To był jednak dopiero początek problemów klubu, potężny cios spadł na drużynę w 1998, kiedy z finansowania klubu wycofała się fabryka Ursus. W związku ze sporymi długami i dymisją, zawodników i tradycję przejął K.S Ursus. W klubie z Ursusa grało kilku znanych piłkarzy: Krzysztof Sobieski, Roman Kosecki, czy Krzysztof Nowak (na podstawie oficjalnej strony).

5 ostatnich meczów Ursusa w lidze (najwyżej ostatni mecz):

• 1:1 z Legionovią Legionowo (W)
• 3:1 z Concordią Elbląg (D)
• 2:3 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (W)
• 1:2 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (D)
• 2:3 z Błonianką Błonie (W)

Gdyby patrzeć wyłącznie na tabelę, należałoby uznać, że polonistów w sobotę nie czeka ciężkie zadanie. Ursus po 5 kolejkach ma tylko 4 punkty na koncie i zajmuje dalekie 18 miejsce w tabeli. Patrząc jednak na wyniki, trzeba nastawić się na ciężki mecz. Rywal trafił na początku na bardzo dobrych rywali. Ursus ma już za sobą spotkania z 1,4,5 i 6 drużyną ligi. Dodatkowo trzy z tych meczów „Traktorki” na wyjeździe grały na wyjeździe. Biorąc pod uwagę, że Ursus nie jest drużyną nastawianą na walkę o awans, taka zdobycz punktowa nie powinna specjalnie dziwić. Warto jednak zwrócić uwagę, że Ursus, jeśli przegrywa, to tylko jedną bramką. Dodatkowo rywale w dwóch ostatnich kolejkach zdobyli 4 pkt. O ile jeszcze wygranej z Concordią u siebie można było się spodziewać, o tyle remis na wyjeździe z Legionovią budzi respekt. Ursus na razie radzi sobie całkiem dobrze. W 5 kolejkach zawodnicy z Warszawy strzelili 9 bramek, co jest wyróżniającym się wynikiem w dolnej części tabeli. Ofensywą Ursusa napędza doświadczony Patryk Kamiński. Doświadczony środkowy pomocnik, który miał epizod w piłce juniorskiej w Polonii, zdobył już 5 bramek w tym sezonie. Goście sobotniego spotkania mają jednak problemy z grą defensywną. Rywal średnio traci 2 bramki na mecz.

Pozostaje tylko pytanie, czy nasz zespół będzie potrafił to wykorzystać. Na razie „Czarne Koszule” mają duży problem ze zdobywaniem bramek. Nawet jeśli udaje się tworzyć dobre okazje, poloniści często je marnują. Można jednak mieć nadzieję, że nasz zespół dobrze wykorzystał niespodziewaną przerwą. Przez ostatnie 2 tygodnie trener Wojciech Szymanek miał do dyspozycji właściwie wszystkich graczy i mógł nadrabiać czas, którego ze względu na późne transfery i kontuzji kluczowych graczy, trochę w letniej przerwie zabrakło.

Sędzia: Kamil Żmijewski (Olsztyn) – sędziował do tej pory 3 mecze Polonii, dwa razy nasz zespół remisował, a raz przegrał.

W sezonie 2017/2018:

• 0:0 z Sokołem Aleksandrów Łódzki (D); 2 ŻK dla polonistów, 2 ŻK dla rywali
• 0:0 z Lechią Tomaszów Mazowiecki (W); 4 ŻK dla polonistów i 1 ŻK dla rywali

W sezonie 2018/2019:

• 0:1 z Sokołem Aleksandrów Łódzki, 3 ŻK dla polonistów

Polonia II: Po 7 kolejkach Polonia II ma tylko 7 punktach i jeśli nasz zespół nie chce się martwić o utrzymanie, musi zacząć wygrywać. W sobotę kolejna dobra okazja na przełamanie. O 16:00 poloniści zagrają na wyjeździe z Mazurem Radzymin. Rywal radzi sobie jeszcze gorzej w lidze okręgowej, ma o 1 pkt mniej zdobyty niż Polonia II.

MKS Polonia Warszawa: W niedzielę czeka nas hit A-klasy. O 16:00 „Czarne Koszule” zagrają na własnym boisku z City Wilanów, jednym z najpoważniejszych rywali w walce o awans. Goście na razie zdobyli o 3 pkt. więcej, ale rozegrali także o jedno spotkanie więcej.