Prawdopodobnie może niedługo dojść do zakończenia „młodzieżowego stanu wojennego” przy K6. Władze klubu od jakiegoś czasu negocjują z władzami akademii MKS-u Polonii Warszawa w sprawie wzajemnej współpracy.
Od dłuższego czasu w internecie pojawiają się zdjęcia publikujące rozmowy zarządu Spółki (Grégoire Nitot i Bartłomiej Dryl) z władzami MKS-u (Paweł Olczak). Taką dla przykładu 28 sierpnia 2020 r. załączył Michał Rydz, który odpowiada w klubie za marketing:
My już gotowi do meczu z Legionovią 💪 Wczoraj dużo pracy i ważnych decyzji, dziś dzień dobrych wiadomości 😉 pic.twitter.com/Z5aRzYW6cb
— Michał Rydz (@michal_rydz) August 28, 2020
Z zasłyszanych informacji ustaliliśmy, że w ramach współpracy powinno dość do przenikania kadr między akademiami, dzięki czemu będzie możliwa wymiana doświadczeń. Podobne rozwiązania stosowane są w innych dużych podmiotach zajmujących się szkoleniem młodzieży (np. Pogoń Szczecin i AP Pogoni Szczecin). Miałoby to wyglądać w ten sposób, że działacze MKS-u weszliby do struktury akademii Spółki i na odwrót. Drugi filar, który jest negocjowany to powolne przekazywanie zawodników MKS-u w celu ich efektywniejszego wykorzystania i czerpania profitów z programu pro junior system, który inaczej podchodzi do tzw. wychowanków, a inaczej do młodzieżowców.
Sprawa układa się chyba dobrze. Wczoraj zdjęcie z rozmów wrzucił prezes Stowarzyszenia Społeczności Polonii Warszawa „Czarne Koszule” Mariusz Czaja, który podkreśla, że pełne wykorzystanie potencjału MKS-u w działaniu Spółki może być bardzo pomocne w powrocie klubu do piłkarskiej elity.
Można?!
Można!#jednaPolonia pic.twitter.com/hx1AztrKaC— Czaja Mariusz (@Mariusz_Ultrim) September 2, 2020
Brawo, to jest ta dobra droga!
Wreszcie zrozumieli, że 400 tysięcy z PJS piechotą nie chodzi.