Jak poinformował na Twitterze dziennikarz Przeglądu Sportowego Mateusz Janiak, blisko przejścia do Polonii jest Patryk Paczuk. Piłkarz był już prawie dogadany z I-ligowym GKS-em Jastrzębie-Zdrój, ale ostatecznie zawodnik nie trafi do tego klubu.
Paczuk jest wychowankiem Floty Świnoujście, karierę seniorską rozpoczął jednak w Pogoni Szczecin. W barwach tego klubu w wieku 17 lat zadebiutował w Ekstraklasie. Zagrał 20 minut w wyjazdowym spotkaniu z Legią Warszawa. Przez następne 2 sezony Paczuk występował w rezerwach szczecińskiego klubu w III lidze. W sezonie 2014/2015 wystąpił w 20 m. i strzelił 4 gole, a w sezonie 2015/2016 pojawił się na boisku 29 razy i zdobył 7 bramek. Dobre występy w drugiej drużynie poskutkowały przesunięciem do pierwszego zespołu. Tam Paczuk jednak nie potrafił się przebić, w Ekstraklasie zagrał tylko 11 minut z Termalicą w sezonie 2017/2018. W efekcie latem 2018 r. piłkarz po 6 latach odszedł z Pogoni do Legionovii. W sezonie 2018/2019 zagrał 25 razy (14 razy wchodził z ławki i zdobył 4 gole).
Po wywalczonym awansie Paczuk odszedł do Błękitnych Stargard, którzy w minionym sezonie rzutem na taśmę utrzymali się na 3 poziomie rozgrywek. Dla napastnika, który może występować też na skrzydle, był to jednak całkiem udany sezon. Paczuk zagrał w 32 m, w których strzelił 9 goli, dołożył do tego 6 asyst.
Zmiana sytuacji. Chociaż kontrakt był dogadany, sprawa upadła, bo Paweł Ściebura chciał go jeszcze zobaczyć w treningu. Teraz słyszę, że Paczukowi najbliżej do Polonii Warszawa. https://t.co/zVmXbxXFaC
— Mateusz Janiak (@eMJot23) August 4, 2020
W sezonie 2018/19 miał okazję zagrać przeciwko Polonii. W domowym meczu przeciwko Legionovii (0:2) Paczuk zagrał do 63 minuty. Jego zmiennikiem był expolonista Daniel Gołębiewski. Warto odnotować, że ani Paczuk, ani „Dyzio” nie zdołali wbić w tym spotkaniu gola „Czarnym Koszulom”.
Żadne wzmocnienie, bardziej to chyba presja na tego, który jeszcze waha się z podpisaniem kontraktu z nami – patrz, jeśli nie to to on, podpisuj więc umowę.
Na marginesie – awans Legionovii został osiągnięty w bardzo dwuznaczny sposób. Zatem nikogo z tamtego składu. Nawet jeśli 9 razy trafił ostatnio do bramki.
Jest już Kacper Górski ;). A tak w ogóle 9 bramek i 6 asysty w II lidze to fajny rezultat.
Deal done
Sądzę, że przyjdzie dwóch napastników, z uwagi na tę pandemię koronawirusa. Nawet nasz sobotni rywal KS Kutno ma trzech atakujących w składzie. Rezultat za ostatni sezon ma świetny i to druga liga. Mnie to nie przeszkadza, że kiedyś grał w Legionovii, ale pamiętam o antypatii OLO do tego klubu. Jak przyjdzie i będzie dla nas zdobywał bramki i miał wiele asyst, to i OLO mu pewnie wybaczy.
Nie mam antypatii do tego klubu.
Mam za to antypatię co do zasady uzyskania ostatniego awansu do drugiej ligi. Tego się nie wygumkuje.
a jak uzyskali ten awans? co masz na myśli?
Drogi Norwegu, a do którego klubu przeszedł do GKS Jastrzębie, czy do Polonii?
ja słyszałem, że do Polonii
Dobre wzmocnienie, wreszcie budujemy atak
Mówiłem? 😉
Kontrakt na stole…
Janiu wrócił !!!
Janiu dlaczego nie Pieczara ?
Przyjście Paczuka nie przekreśla kontraktów ze środkowymi napastnikami. Patryk Paczuk to przecież prawy skrzydłowy, mogący grać także jako prawy obrońca i środkowy napastnik. Jeśli ten piłkarz przyjdzie, to będzie wielki sukces p. Kosiorowskiego. Zawodnik miał przejść do pierwszoligowego GKS Jastrzębie, a i statystyki ma świetne. 9 bramek dla skrzydłowego. No nie każdy środkowy napastnik osiąga taki wynik.
On jest kontraktowany z myślą właśnie o grze jako typowy środkowy napastnik i tam będzie grał. Ale z racji, że jest uniwersalny to w razie kontuzji i natężenia rozgrywek będzie mógl wspierać skrzydło w czasie kryzysu. 9 bramek w II lidze to dobry wynik. Bardzo optymistycznie patrzę na ten ruch.