Na blogu nowego właściciela „Czarnych Koszul”, Grégoire’a Nitota, pojawił się długi tekst dotyczący Polonii i tego dlaczego zdecydował się z nią zainwestować. Miłej lektury!
Wielu z Was zapewne słyszało, że zostałem głównym udziałowcem klubu sportowego Polonia Warszawa. W ciągu najbliższych kilku lat wydam miliony polskich złotych z nadzieją na uratowanie tego legendarnego klubu – ma on przecież ponad sto lat! Chcę Wam opowiedzieć, dlaczego zdecydowałem się na tę szaloną przygodę.
Polonia Warszawa została założona w 1911 roku – to najstarszy klub piłkarski w Warszawie, niegdyś największy i najsilniejszy w stolicy. Kiedy Polonia osiągała największe sukcesy, klub wygrał Mistrzostwa Polski dwa razy – w 1946 i 2000 roku. Po drugiej wojnie światowej Polonia otwarcie wspierała walkę walkę z PRL-em, komunizmem, a klub był związany z polską inteligencją. Polonia Warszawa odegrała ważną rolę w historii polskiego futbolu – członkowie klubu byli współzałożycielami Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) w 1919 i Ekstraklasy w 1927 (więcej o historii Polonii Warszawa znajdziecie na Wikipedii).
Więc dlaczego zdecydowałem się zainwestować pieniądze w dość ryzykowny projekt – odrodzenie Polonii Warszawa – zamiast kupować akcje jakiejś dobrze prosperującej firmy lub na przykład willi w egzotycznej lokalizacji? Kochałem futbol od kiedy byłem dzieckiem; futbol nadal jest jedną z moich największych pasji. Kiedy byłem młody, marzyłem o zarządzaniu klubem futbolowym. Wybrałem Polonię, ponieważ Warszawa jest miejscem, które nazywam domem – mieszkam tu od 2006 roku. Od 2016 roku jestem dumnym posiadaczem polskiego obywatelstwa. Tu jest wszystko, co jest dla mnie ważne – moja żona i czworo moich dzieci urodzonych w Warszawie. Jest tu także wszystko, co posiadam – ulokowałem cały swój kapitał w Polsce.
Jest milion innych sposobów, w jakie mógłbym wydać te pieniądze, ale chodzi o to, że nie dbam o drogie zegarki, eleganckie samochody lub duże jachty. Luksus nie sprawia mi radości – kupuję tylko to, co potrzebujemy z rodziną, aby żyć wygodnie.
Co najbardziej cieszy mnie w życiu, to uruchamianie szalonych projektów, praca z ludźmi pełnymi pasji, budowanie wspaniałych zespołów, uczenie się nowych rzeczy oraz dawanie radości ludziom (tak jak kibicom i piłkarzom Polonii Warszawa). Uwielbiam konkurencję, walkę z rywalami. Dużo tego doświadczam w biznesie. Dziesiątki konkurentów chcieliby wygrać z moją firmą Sii Polska, ale jak dotąd ze słabym skutkiem! Te emocje są jeszcze silniejsze w sporcie, zwłaszcza w piłce nożnej! Więc mam nadzieję doskonale się bawić podczas tego projektu odradzania Polonii Warszawa.
Moim jasnym celem jest powrót Polonii Warszawa do Ekstraklasy w ciągu najbliższych 10 lat przed czerwcem 2029 roku. A moim nierealnym marzeniem jest wygrać Mistrzostwa Polski w piłce nożnej, aby reprezentować Polskę w finale Ligi Mistrzów UEFA przeciwko Paris Saint-Germain, Bayernowi Monachium, Juventusowi Turynowi, FC Liverpool lub Real Madryt (w 2030)! Ale oczywiście ciężka praca jest najważniejsza – teraz musimy walczyć, aby pozostać w trzeciej lidze, szybko awansować do drugiej ligi i dołożyć wszelkich starań, aby mądrze zorganizować klub. Wkrótce podzielę się z Wami szczegółami moich planów dotyczących zarządzania tą inwestycją.
Najpierw jednak chciałbym wam przedstawić naszą nową misję, sześć strategicznych celów i dziesięć podstawowych wartości, które są duszą Polonii Warszawa. Będą dotyczyć nie tylko pracowników i graczy – chciałbym też, aby przyjęli je także nasi kibice.
Misja
Dajemy radość i emocje naszym kibicom – tym, którzy podzielają nasze wartości – i budujemy pozytywną markę Polonia Warszawa nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie!
6 celów strategicznych
1. Stabilność finansowa: Naszym głównym celem jest utrzymanie stabilności finansowej. Bez niej nie możemy realizować naszej misji, osiągać naszych celów strategicznych, rekrutować dobrych zawodników i budować silnej drużyny piłkarskiej. By zapewnić stabilność finansową Polonii Warszawa, klub musi czerpać korzyści z działań wspieranych przez kibiców, w tym także ze sprzedaży biletów, gadżetów i cateringu w dni meczowe.
2. Zwycięstwa: walczymy o najlepsze wyniki i wygrywamy z naszymi rywalami, których szanujemy, ponieważ są dla nas inspiracją i motywacją do dalszej pracy i doskonalenia każdego dnia.
3. Zwiększanie społeczność kibiców: chcemy zwiększyć liczbę kibiców i sympatyków klubu.
4. Promowanie naszych wartości: nasze wartości są naszym kompasem moralnym – pracownicy i piłkarze podążają za nimi każdego dnia. Dokładamy wszelkich starań, aby nasi kibice je przyjmowali, ponieważ chcemy, aby piłka nożna przyniosła pozytywne emocje, a stadion był miejscem bezpiecznym dla wszystkich bez wyjątku.
5. Rozwijanie pasji młodych ludzi do sportu: rozwijamy Akademię Piłkarską Polonia Warszawa dla wszystkich dzieci i młodzieży, niezależnie od ich umiejętności i statusu materialnego. Uczymy ich grać w piłkę nożną, przekazujemy nasze wartości i rozwijamy postawę sportową.
6. Budowanie dumy narodowej w sporcie: naszym długofalowym marzeniem jest zbudowanie najlepszej polskiej drużyny piłkarskiej, z której będą dumni mieszkańcy Warszawy i całego kraju. Chcemy, aby Polonia Warszawa konkurowała z najlepszymi drużynami europejskimi, a nasza marka, Polonia, była znana na całym świecie, co dzięki doskonałym wynikom i pozytywnym wartościom zwiększy rozpoznawalność naszego kraju za granicą.
10 podstawowych wartości
1. Entuzjazm i pozytywna energia – to, co nas definiuje, to postawa can-do. Problemy zdarzają się każdego dnia. Traktujemy je jako wyzwania, zawsze szukając nowych gotowych rozwiązań.
2. Uczciwość – działamy zgodnie z zasadami fair play i uczciwie traktujemy wszystkich rywali. Nasze osiągnięcia opierają się wyłącznie na tym, jak działamy na boisku i jak zarządzamy klubem. Dotyczy to również sędziów – akceptujemy i nie kwestionujemy ich decyzji – są dla nas autorytetami.
3. Duch walki i ambicji – status quo nas nie zadowala – jesteśmy głodni zwycięstwa. Nieustannie staramy się być lepsi i przede wszystkim wygrywać z naszymi rywalami – konkurencja jest głównym powodem, dla którego kochamy ten sport! Stawiamy sobie ambitne cele i niestrudzenie je realizujemy. Nigdy nie jesteśmy w pełni zadowoleni z naszej wydajności i ciągle stawiamy sobie wyzwanie, by się doskonalić i osiągać jeszcze lepsze wyniki. Dzięki naszemu zaangażowaniu i pasji wa
4. Skromność i pokora – jesteśmy ambitni i pewni swoich umiejętności, ale pomimo naszego sukcesu i doskonałych wyników pozostajemy skromni i pokorni. Nie boimy się przyznać do błędów i porażek, ponieważ możemy się od nich wiele nauczyć i mamy świadomość, że nie zawsze mamy rację. Akceptujemy konstruktywną krytykę, która jest dla nas sposobem na naukę i doskonalenie się.
5. Duma – chcemy, aby o Polonii Warszawa mówiono z dumą, by piłkarze byli dumni z noszenia „Czarnych Koszul”, by kibice z dumą wspierali zespół i partnerzy byli dumni ze współpracy z Klubem.
6. Solidarność – bez względu na okoliczności, stoimy razem w czasach dobrych i złych. Świętujemy razem, kiedy wygrywamy i pocieszamy się, gdy przegrywamy. Nie poddajemy się, gdy stajemy przed wyzwaniem, ale wspieramy się nawzajem.
7. Duch zespołu – harmonijny zespół to nasz największy atut. Wiemy, że można nie wygrać pojedynku, ale że możemy osiągnąć znacznie więcej jako zespół. Nie pozwalamy, aby nasze indywidualne różnice odciągały nas od tego, do czego dążymy jako zespół. Pomimo konstruktywnych konfliktów między członkami zespołu, zawsze szukamy kompromisu i stawiamy przewagę większości nad indywidualnymi interesami. Nie boimy się rozstać z awanturnikami, którzy mają negatywny wpływ na nasze wspólne wyniki. Uważamy, że daje nam to przewagę i jest motorem dalszego rozwoju.
8. Tolerancja, równość i szacunek – akceptujemy wszystkich ludzi bez względu na rasę, pochodzenie, wiek, orientację seksualną, religię, status materialny lub klub, który wspierają. Podczas meczów Polonii wszyscy są zawsze mile widziani na trybunach, które mają być bezpiecznym miejscem dla wszystkich bez wyjątku. Szanujemy również naszych rywali. Dzielimy się sportowymi emocjami z ich kibicami, którzy dzielą tę samą pasję. Jesteśmy obcy nienawiści i agresji.
9. Przejrzystość i odwaga – uważamy, że przejrzystość jest istotną częścią każdej relacji. Jesteśmy otwarci i uczciwi wobec wszystkich: kibiców, pracowników, piłkarzy i partnerów, nawet jeśli jest to politycznie niepoprawne lub może kogoś zranić. Nie boimy się wyzwań i ryzyka, stojąc przed konsekwencjami naszych wyborów. Zawsze mamy odwagę wyrazić swoją opinię. Jeśli jest to uzasadnione, podejmujemy niepopularne decyzje, na przykład odmawiając dostępu do stadionu kibicom, którzy nie szanują naszych wartości.
10. Zaufanie i wolność – ufamy naszym fanom, pracownikom i graczom i przekazujemy naszą moc decyzyjną na niższe poziomy hierarchiczne (trener, kapitan drużyny, itp.). Każda osoba jest inna. Doceniamy indywidualność i wyjątkowość każdego piłkarza. Wszyscy kibice mają prawo krytykować Polonię i wyrażać swoje opinie. Ale każda krytyka powinna być konstruktywna, zakomunikowana w przyjazny sposób bez przemocy i nienawiści.
Niebawem więcej szczegółów o tej inwestycji.
Greg
Nitot poprosił o to by dać mu znać na temat zaproponowanej przez niego misji, celów i wartości.
17 kolejka
16 kolejka
Po raz pierwszy, od kiedy jestem Polonistą, jestem optymistą 🙂 Oby jeszcze tylko wróciły normalne warunki do gry i do kibicowania….
Ten facet naprawdę wzbudza póki co same pozytywne wrażenia. Oby nam się udało te plany zrealizować!
Panowie wyglada na to ze jemu jak i nam zalezy na tym zeby odbudowac ten klub i ja osobiscie mu wierze ….jednej zeczy sie boje polityki w miescie oby Nitot. I jego ludzie byli dwa kroki przed tymi z ratusza i zeby mieli dobre uklady z mediami.
Wygląda na spokojnego faceta, a tu taki wulkan energii.
Oczywiście patosu i pustosłowia jest mnóstwo w Jego wystąpieniu, ale takie wystąpienia już tak mają.
Trzymajmy kciuki, żeby mu się nie odechciało i wspierajmy w dziele odbudowy klubu.
Na marginesie – piąty z sześciu celów strategicznych – raczej nie po drodze będzie mu z MKS-em. Ale oby nie.
To tu się różnimy jestem za tym aby odciąć się od MKS-u. Ile to już razy MKS miał szansę wpisać się na kartach Polonii. Chyba, że Polonia wchłonie MKS ale bez ludzi rządzących nim. Jedna silna szkółka Polonii to by było coś.
W kwestii tego piątego punktu, są dwie niewiadome. Pierwsza, czy Pan Nitot pisząc o ” Polonia Warszawa Football Academy ” ma którąś akademię konkretnie na myśli.
Druga sprawa jest taka, że trochę idealistyczny jest ten punkty. „Rozwijamy Akademię Piłkarską Polonia Warszawa dla wszystkich dzieci i młodzieży, niezależnie od ich umiejętności i statusu materialnego” – nie da się zrobić porządnej akademii bez selekcji. Oczywiście na poziomie dziecięcego futbolu miejsce powinno być dla wszystkich, ale później muszą niestety najsłabsi odpaść – jeśli akademia ma stanowić poważne zaplecze dla pierwszego zespołu.
Chyba, że Pan Nitot wpiszę się w koncepcję MKS-u. Oni zajmują się profesjonalnym szkoleniem i przekazują najstarsze roczniki Spółce, a Spółka swoją akademię traktuje bardziej w stylu promocji klubu i wartości, a nie kuźnię talentów.
Ja liczę, że ostatecznie uda się wszystkim dogadać. MKS ma zbyt duży potencjał i jest tam zbyt dużo polonijnego ducha, żeby ten podmiot odrzucić.
Czytam to raczej jednoznacznie… Wkrótce pewnie ciąg dalszy…
Pełne poparcie Szacunek za słowa . Czekamy na czyn, ale i tak jestem bardzo zbudowany wypowiedzą Pana Nitota . Oby wreszcie było normalnie na Polonii a może jeszcze lepiej niż normalnie…. . Mam nadzieje iż teraz więcej kibiców będzie przychodzić na mecze . O sponsorów może być trudniej – Koronawirus – ale na pewno łatwiej będzie ich pozyskać niż dotychczas . Pamiętajmy o budowie stadionu dzięki Panu Gregoaire’a też może coś ruszy…ale tu też problem Koronawirus…
Reasumując optymizm
Pełne poparcie Szacunek za słowa . Czekamy na czyn, ale i tak jestem bardzo zbudowany wypowiedzą Pana Nitota . Oby wreszcie było normalnie na Polonii a może jeszcze lepiej niż normalnie…. . Mam nadzieje iż teraz więcej kibiców będzie przychodzić na mecze . O sponsorów może być trudniej – Koronawirus – ale na pewno łatwiej będzie ich pozyskać niż dotychczas . Pamiętajmy o budowie stadionu dzięki Panu Gregoaire’a też może coś ruszy…ale tu też problem Koronawirus…
Reasumując optymizm.
Oświadczenie naszego właściciela jest bardzo krzepiące, pełne górnolotnych słów i sformułowań. Człowiek, który zbudował niemal od zera potężną firmę może sobie na to pozwolić. Ciekawe czy w biznesie też jest tak krystalicznie uczciwy, jak traktuje swoich pracowników. Nie żebym siał wątpliwości ale życie mnie nauczyło, że zarobienie fortuny w Polsce i na świecie raczej wiąże się z wyzyskiem pracownika (mniejszym czy większym) i walką z konkurencją. No nieważne.
Mam nadzieję, że Pan Nitot zdaje sobie sprawę że przez 4 lata to będzie dokładał do Polonii i to sporo. Zyski z innych sponsorów, reklam, prawa telewizyjnych, zawodników pojawią się w pierwszej lidze ( a i tak pewnie nie zrównoważą kosztów). Już nie wspomnę o fakcie że w końcu to jest sport i można przegrać najważniejszy mecz o awans będąc lepszym bo nie chciało wpaść do bramki itp.
Kluczowa jest reakcja Władz miasta Warszawy na zapowiedzi Pana Nitot. Co jak co ale nasz właściciel aż tak bogaty nie jest aby zbudować stadion i podarować go miastu.
Gdyby miasto oddało ziemię na własność ….. (ale to nierealne) .
Wasze obawy do do Akademii podzielam w pełni. Coś z MKS trzeba zrobić , ułożyć się .
W podsumowaniu – czas pokaże realizację zapowiedzi , bardzo dużo zależy JAKIMI LUDŹMI SIĘ NASZ WŁAŚCICIEL OTOCZY, komu zaufa a kogo wywali. Tu jest bardzo dużo do zrobienia i każdy z Was to potwierdzi.
Oby lepsze czasy nastały dla Polonii !
No i walczmy z wirusem – naukowcy rozumem, my zwykli ludzie zostając w domu.
Lubię to