W rozmowie z Polsat Sport były trener „Czarnych Koszul”, Krzysztof Chrobak, opowiedział o problemach Polonii.
Chrobak po wojażach w Wielkopolsce zdecydował się na spędzenie końcówki kariery trenerskiej w Warszawie i jej okolicach. Ostatnie lata spędził pracując w Pogoni Grodzisk Mazowiecki i Polonii, z której niedawno wrócił do Pogoni.
Odszedł bo warunki przy K6 są coraz gorsze. – Od półtora roku mamy duże problemy. Oficjalnie mówi się „organizacyjne”, ale wiadomo, że wynikają z finansowych. Bazujemy na młodych zawodnikach. Jest kilku starszych, którzy są związani emocjonalnie z klubem i dzięki temu w ogóle tutaj zostali. Natomiast sytuacja jest bardzo trudna i jeżeli to się szybko nie zmieni, klub może mieć problem z utrzymaniem na tym poziomie. Wracając na Konwiktorską, wierzyłem w powodzenie tego projektu, rozwój. Udało nam się wprawdzie ten projekt troszkę rozbudować, bo przez dwa i pół roku stworzyliśmy drugi zespół, który wywalczył awans do ligi okręgowej. Stworzyliśmy drużynę juniorów, projekt dziecięcy, ale w mojej ocenie to zdecydowanie za mało – zdradził w rozmowie z Polsat Sport.
Były trener klubu z K6 uważa, że dużym problemem klubu jest wewnętrzne rozbicie środowiska polonijnego. – (…) Nie ma jednego wyraźnego głosu. Myślę też, że to środowisko nie potrafiło w pewnym momencie odnaleźć się w nowych czasach. Większość klubów poszła mocno do przodu pod względem nowoczesności, funkcjonowania, marketingu, obiektów.
Chrobak narzekał również na wysokie koszty wynajmu obiektów przy Konwiktorskiej i ubytki kadrowe zespołu. – (…) Kluby występujące w naszej grupie mają obiekty za darmo lub symboliczną kwotę. A u nas koszt wynajęcia stadionu na dzień meczowy wynosi 10 tys. zł, zaś na trening – 3 tysiące. Następnym problemem jest odejście zawodników. Zakładaliśmy pracę w pewnej perspektywie, chcieliśmy przygotowywać część młodych piłkarzy do gry na wyższym poziomie, co zresztą się udało, ale również tworzyć pewien szkielet zespołu na lata. Niestety, z powodu zaległości finansowych kilku piłkarzy rozwiązało kontrakty.
Trener wypowiedział się także o jednym z ciekawszych wychowanków Polonii w ostatnich latach, czyli Marcinie Kusiu. – Niestety, jego kariera w dobrym momencie została zahamowana. Kiedy wyróżniał się w Polonii i był powoływany do kadry, zerwał więzadła krzyżowe podczas testów w Niemczech.
Całą rozmowę przeczytacie na stronie sportowej telewizji [link].