Bartosz Wiśniewski nie ma szczęścia do majowych spotkań! Rok temu uraz w 67 minucie spotkania ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki wyeliminował „Wiśnię” na kilka miesięcy. W tym roku historia powtórzyła się i nasz napastnik najprawdopodobniej chwilę odpocznie od regularnych występów.
W ostatnią środę, podczas spotkania z rezerwami Legii, napastnik został sfaulowany i doznał urazu ręki. Historia rozegrała się na kilka chwil przed końcowym gwizdkiem.
Piłkarz opuścił boisko z bólem ręki. Kilkadziesiąt minut później w temblaku wyjechał ze stadionu. Wstępne badania wskazują,że Wiśniewskiemu grozi minimum trzytygodniowa przerwa od gry.
Tym sposobem możliwe, że sezon 2018/19 „Wiśnia” zakończy na 27 meczach, w których trafiał do siatki trzykrotnie.