Zapowiedź: Ruch Wysokie Mazowieckie – Polonia Warszawa

Po serii bardzo trudnych spotkań przed Polonią teoretycznie prostsze zadanie. W najbliższej kolejce „Czarne Koszule” zagrają z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Rywal zajmuje dopiero 15 miejsce, ostatnie gwarantujące pozostanie w III lidze. Mimo zmiany trenera zimą, Ruch w tym roku nadal gra przeciętnie. Niemniej do spotkania piłkarze przeciwnej drużyny przystąpią w całkiem dobrych humorach, bo w ostatniej kolejce udało im się wygrać bardzo ważne wyjazdowe spotkanie z Bronią Radom.

Za datę powstania Ruchu Wysokie Mazowieckie uznaje się rok 1955. Wówczas połączyły się drużyny Ogniwa i Gwardii, przyjmując nazwę Ruch, gdyż pierwszy prezes klubu był też prezesem firmy Ruch, kolportującej prasę. Po dwóch latach istnienia nazwa została jednak zmieniona na Ruch-Budowlani. Później miały miejsce kolejne zmiany, najpierw na LZS (Ludowy Zespół Sportowy) Społem, potem LKS (Ludowy Klub Sportowy) Ruch, następnie na Międzyzakładowy Klub Sportowy Ruch, by w 1992 wrócić do klasycznego Klub Sportowy Ruch. W 1996 na wsparcie klubu zdecydowała się Mlekovita, co pociągnęło ze sobą zmianę na KS Mlekovita-Ruch, a od 2000 r. KS Mlekovita. W 2006 Mlekovita wypuściła nową linię produktów, co spowodowało przechrzczenie klubu na KS Freskovita. Jak można się domyślić, kibicie tej nazwy nie uznawali i w 2010 r. wrócono do historycznej nazwy – Ruch Wysokie Mazowieckie. Wsparcie klubu przez Mlekovitę pozwoliło jednak osiągnąć niezłe wyniki sportowe. Po latach gry w ligach regionalnych w sezonie 2002/2003 klub wywalczył awans na trzeci poziom rozgrywek. Zespół grał tam aż do sezonu 2010/2011. Wówczas pojawiły się jednak problemy organizacyjne i Ruch następne rozgrywki rozpoczął w IV lidze, z której wycofał się po rundzie jesiennej, mimo bycia liderem. Ruch odbudowę rozpoczął od A-klasy. Zespołowi wystarczyły 4 sezony, by znaleźć się w III lidze. Sezon 2016/2017 był jednak całkowicie nieudany, zespół z Wysokiego Mazowieckie spadł z ligi, zdobywając zaledwie 21 pkt. w 34 meczach. Ruch jednak błyskawicznie wrócił na 4 poziom rozgrywek i na pewno teraz będzie chciał utrzymać się na nim dłużej.

Sebastian Olczak

Jesiennego spotkania z Ruchem pewnie większość kibiców woli nie pamiętać. Nikt nie zakładał, że rywal może z K6 wywieźć 3 punkty. Już początek spotkania wzbudzał pewien niepokój. W drugiej minucie za lekko do Jana Balawejdera podawał Grzegorz Wojdyga, na szczęście nasz bramkarz zdołał w ostatnim momencie wybić piłkę. W 17 minucie mogło być 1:0 dla Polonii, ale bardzo dobrą okazję zmarnował Krystian Pieczara, nie ostatnią w tym spotkaniu. W 22 minucie po podaniu Cezarego Sauczka było natomiast bardzo blisko samobója. Rywal odpowiedział trzy minuty później strzałem z ostrego kąta w Balawejdera. W 35 minucie znów szczęście zabrakło Pieczarze, piłka po jego strzale głową minęła o milimetry bramkę. Wydawało się, że gol dla Polonii wisi w powietrzy. W 38 minucie Ruch wyprowadził jednak świetną kontrę i tylko świetna interwencja bramkarza uratowała nasz zespół. W 40 minucie było już 1:0 dla Ruchu, przeciwnik szybko rozegrał rzut wolny, dalekie podanie dotarło do napastnika, który popisał się precyzyjnym uderzeniem z dystansu. Druga połowa zaczęła się od kolejnej okazji Pieczary, niestety jego strzał znów był niecelny. Kilka minut później szansę miał Wojdyga, ale nie zdołał wbić do pustej bramki, wysoko lecącej piłki. W 61 minucie wreszcie udało się przełamać Pieczarze, który bez problemu wykończył świetne dośrodkowanie Piotra Maślanki. W 63 minucie powinno być 2:1, ale nasz napastnik za długo zwlekał w sytuacji sam na sam, a dobitka na pustą bramkę Macieja Wilanowskiego była bardzo niecelna. Chwilę później sytuacji sam na sam nie wykorzystał Sauczek. Wyjść na prowadzenie udało się w 76 minucie, Pieczarę pięknym podaniem obsłużył Sebastian Olczak i nasz strzelec dopełnił formalności. Wówczas wydawało się, że nie ma szans, by Polonia nie wygrała, rywal w 2 połowie nie istniał. Niestety w 78 minucie było już 2:2, przeciwnik zdobył gola po rzucie rożnym. W 87 minucie udało się Ruchowi wyjść na prowadzenie, którego już nie oddał do końca. Bramkę sprezentował Wojdyga razem z Balawejderem. Pierwszy fatalnie podawał, a drugi skiksował, nabijając obrońcę.

PrzyszliEryk Niemira (bramkarz, z Podhala Nowy Targ (III liga), 3 m.), Grzegorz Makal (napastnik, z Wissy Szczuczyn (IV liga)), Dmytro Fedota (pomocnik, jesienią bez klubu), Patryk Pasko (obrońca, ze Sparty 1951 Szpietowo (IV liga))

Odeszli: Marcin Antczak (bramkarz, 1 minuta), Konrad Buć (napastnik,  34 minuty) i Nazar Jedynak (obrońca, 12 m.), Kamil Dobreńko (bramkarz, do Sparty Szpietowo (IV liga), 7 m.), Adrian Mleczek (pomocnik, do Wissy Szczuczyn (IV liga), 0 m.)

Choć Ruch Wysokie Mazowieckie zakończył rundę poza strefą spadkową, w klubie zdecydowano się na zmianę szkoleniowca. Mykołę Dremluka, który Ruch trenował od kwietnia 2017 r., zastąpił Bartosz Jurkowski. Jako zawodnik rozegrał 265 spotkań w Ekstraklasie, a w CV trenerskim może zapisać sobie trenowanie IV-ligowego Znicza Suraż, czy bycie asystentem w III – ligowym Dąb Dąbrowa Białostocka.

5 ostatnich meczów Ruchu w lidze (najwyżej ostatni mecz):

  • 2:1 z Bronią Radom (W)
  • 0:4 z Legionovią Legionowo (W)
  • 1:2 z Sokołem Aleksandrów Łódzki (D)
  • 2:0 z Unią Skierniewice (W)
  • 1:1 z Ursusem Warszawa (D)

Zmiana trenera w Ruchu nie przyniosła wielkich zmian. Drużyna z Wysokiego Mazowieckiego zdobyła w 6 spotkaniach 7 punków. W efekcie Ruch nadal zajmuje 15 miejsce, mając tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową. W tej lidze jednak nie ma łatwych meczów, o czym przekonały się dwie drużyny z czołówki. Unia na własnym boisku zaprezentowała się bardzo słabo i sensacyjnie przegrała z Ruchem. Nie bez problemów z Wysokiego Mazowieckiego 3 punkty wywiózł Sokół Aleksandrów Łódzki. Lider wygrał dzięki bramce w doliczonym czasie gry. W szeregach rywali zwrócić uwagę na pewno trzeba na Arkadiusza Gajewskiego. Napastnik zdobył 8 bramek w 21 m. i jest najlepszym strzelcem Ruchu. Dzięki jego dwóm trafieniom, Ruch wygrał  wyjazdowe spotkanie z Bronią. Pewnym pocieszeniem dla Polonii może być wyjątkowo słaba forma Ruchu na własnym boisku. Na 11 spotkań rywal przegrał 7, wygrał tylko 3 (z osiemnastym ŁKS-em Łomża, szesnastą Victorią Sulejówek i trzecią Unią Skierniewice). To nie jedyny powód do optymizmu, trener Krzysztof Chrobak wreszcie ma jakiś wybór w kwestii pierwszej jedenastki. Biorąc pod uwagę, że może udać się uniknąć eksperymentów w obronie, a na szpicę wróci Pieczara, nadzieja na 3 punkty jest uzasadniona. Wygrana jest bardzo potrzebna. Porażka może wprowadzić niepokój, związany z niebezpiecznie zbliżającą się strefą spadkową.

Nie zagrają: Maciej Wilanowski (zerwane więzadła krzyżowe, raczej bez szans na powrót w tym sezonie), Grzegorz Wojdyga

Zagrożeni: Marcin Kluska (3 ŻK), Arkadiusz Zajączkowski (3 ŻK), Sebastian Kobiera (3 ŻK), Krystian Przyborowski (3 ŻK), Jan Balawejder (3 ŻK), Mateusz Małek (3 ŻK)

Sędzia: Krzysztof Kapela (Olsztyn) – do tej pory nie sędziował meczu Polonii


Rezerwy: W minionej kolejce zakończyła się seria zwycięstw Polonii. „Czarne Koszule” przegrały w Dziecinowie z Wisłą, która dzięki temu wyprzedziła w tabeli nasz zespół i zajmuje pierwsze miejsce z 1 punktem przewagi. Poloniści mogą żałować przegranej, bo bramkę stracili dopiero w doliczonym czasie, po pięknym uderzeniu z wolnego. Na szczęście sytuacja w tabeli nadal jest niezła. Rezerwy zajmują 2 lokatę z dwoma punktami przewagi. W najbliższej kolejce Polonia zagra 4 raz z rzędu na wyjeździe. Przeciwnikiem będzie Wisła Maciejowice. Rywal zajmuje trzecie miejsce od końca, ale nie należy nastawiać się na łatwe spotkanie. W rundzie wiosennej zespół z Maciejowic prezentuje się bardzo dobrze. W 5 meczach zdobył 10 punktów (więcej zgarnęła tylko Polonia), czyli o 1 więcej niż przez całą rundę jesienną. Poza tym Wisła dobrze czuje się na własnym boisku, bilans: 4-1-4; w tej rundzie w Maciejowicach punkty stracił już trzeci SRT Halinów i piąty Bór Regut. Początek spotkania w niedzielę o 16:00, co ponownie uniemożliwi skorzystanie z zawodników, trenujących z pierwszym zespołem. W rundzie jesiennej Polonia wygrała 3:0.

ródło: własne/90minut.pl/ruchwysmaz.pl/ksmpzpn.pl

Author: muchomor

9 thoughts on “Zapowiedź: Ruch Wysokie Mazowieckie – Polonia Warszawa

    1. Pamiętam. Pisząc zapowiedź, musiałem obejrzeć skrót pierwszego meczu. Bardzo traumatyczne przeżycie.

Dodaj komentarz