W dodatkowym sparingu, rozegranym z powodu przełożenia meczu z Legią II, Polonia pokazała się z dobrej strony. „Czarne Koszuly” zremisowały 1:1 z ekstraklasową Wisłą Płock.
Pierwsze minuty meczu były dosyć wyrównane, obie drużyny przeprowadziły po jednej akcji, zakończonej dośrodkowaniem w ręce bramkarzy. W 10 minucie Jan Balawejder obronił w efektowny sposób mocny strzał rywala. Wisła zaczęła przeważać, ale dobrze radzili sobie nasi obrońcy. Polonia na ataki rywali odpowiedziała w 31 minucie, ale dwa rzuty rożne nie przyniosły większego zagrożenia. Kilka chwil później na strzał z dystansu zdecydował się Bartosz Wiśniewski, jednak golkiper rywali nie miał problemu z obroną. W rewanżu zawodnik gości również zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, ale Balawejder znów popisał się świetną interwencją. W 41 minucie poloniści mogli wyjść z groźną kontrą, niestety zabrakło dokładności. Trzy minuty później Piotr Maślanka powinien wpisać się na listę strzelców, ale piłka minimalnie minęła bramkę po płaskim uderzeniu.
Druga część meczu zaczęła się od kolejnego niecelnego uderzenia płocczan. Poloniści odgryźli się w 49 minucie, gdy w dobrej sytuacji znalazł się Krystian Pieczara, strzał z ostrego kąta trafił w bramkarza. W następnych minutach rosła przewaga gospodarzy, na szczęście bardzo dobrze dysponowany był Bartosz Kowalczyk, popisujący się trzema skutecznymi interwencjami w ciągu kilku minut. Niewykorzystane okazje się zemściły i w 61 minucie Polonia wyszła na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Wiśniewskiego piłkę do bramki głową skierował Pieczara. Wisła rzuciła się od razu do odrabiania strat, ale nie mogła znaleźć sposobu na Kowalczyka. Pokonać naszego bramkarza udało się dopiero Grzegorzowi Kuświkowi w 75 minucie. Na 2 minuty przed końcem Wisła mogła wyjść na prowadzenie, ale piłka po strzale głową wylądowała w rękawicach naszego bramkarza. Ostatecznie mecz skończył się remisem.
https://twitter.com/WislaPlockSA/status/1109081533472796672
22.03.2019 r., Płock
Wisła Płock – Polonia Warszawa 1:1 (0:0)
bramki: Krystian Pieczara 61
Polonia: Jan Balawejder (46. Bartosz Kowalczyk) – Arkadiusz Zajączkowski, Sebastian Kobiera, Przemysław Szabat, Piotr Maślanka – Mateusz Małek (82. Szymon Kamiński), Marcin Kluska (83. testowany), Krystian Przyborowski (64. Grzegorz Wojdyga), Cezary Sauczek (73. Krystian Przyborowski) – Bartosz Wiśniewski – Krystian Pieczara.
Bramka, jak i cała akcja Sauczka, Wiśniewskiego i Pieczary – MIODZIO 🙂
Patrząc na słabość płockich napastników, można się cieszyć, że Pieczara przedłużył umowę.
Szkoda straconej bramki, bo chyba coś dolegało wtedy Pieczarze. W normalnych warunkach by przerwał tę akcję.
I co z tego skoro ci nieudacznicy ze spółki to wszystko zmarnują.
Rzeczywiście Krystian tylko się przyglądał. Oby to nie uraz.
Skoro zagrał następne 15 minut, to myślę, że to był efekt jakiegoś zderzenia.
Obyś miał rację.