Polonia wygrała dziś z liderem IV ligi kujawsko-pomorskiej, Unią Janikowo. Skutecznością błysnął Kacper Wasilewski.
Pierwszy raz na listę strzelców „Wasyl” wpisał się już w 5 minucie. Dostał w polu karnym piłkę od Krystiana Przyborowskiego, a następnie po zwodzie uderzył w lewy róg bramki Unii. Lekko ponad 10 minut czekaliśmy na drugą bramkę młodego pomocnika „Czarnych Koszul”. Tym razem Wasilewski wykorzystał celne podanie Mateusza Małka i głową podwyższył wynik spotkania. Przy trzeciej bramce asystował Marcin Kluska, a „Wasyl” tym razem mógł zaprezentować umiejętność strzału z woleja.
Druga połowa była już słabsza w wykonaniu polonistów. Miał na to wpływ system rotacji. Trener Krzysztof Chrobak zaczął wpuszczać nowych graczy i sprawdzać pozostałych na nowych pozycjach. „Czarne Koszule” wypracowywały sobie coraz mniej ciekawych okazji. W 64 minucie goście wywalczyli rzut karny. Początkowo Jan Balawejder obronił rzut karny, ale nie zdążył do dobitki i Unia mogła cieszyć się z jednej, honorowej bramki.
W spotkaniu wystąpili nowi zawodnicy „Czarnych Koszul” Przyborowski i Eryk Rakowski. Poza nimi na boisku pojawili się: obserwowany od jakiegoś czasu pomocnik z Mali Mamadou Barry oraz bramkarz Varsovii Juliusz Koprowicz.
02.03.2019
Polonia – Unia Janikowo 3:1 (3:0)
bramki: Kacper Wasilewski 5, 17 i 31
Polonia: Jan Balawejder (82. Juliusz Koprowicz) – Eryk Rakowski, Arkadiusz Zajączkowski, Sebastian Kobiera, Piotr Maślanka (60. testowany) – Cezary Sauczek (75. Jakub Kamiński), Krystian Przyborowski, Marcin Kluska (80. Wiktor Babiński, 85. Bartłomiej Kowalczyk), Mateusz Małek (46. Szymon Kamiński) – Kacper Wasilewski (82. Arkadiusz Zagórski), Krystian Pieczara (72. Mamadou Barry).
Dzięki Kacper – nareszcie jakieś słońce w dolinie cieni…
Czapki z głów przed Kacprem. Klasyczny hat-trick w niecałe pół godziny to sztuka. Z podanego składu wynika, że grał na 10-tce. To ostatnio wyłączność Bartka Wiśniewskiego. A on dziś nie zagrał i stąd moje obawy, czy to kolejny nasz kluczowy gracz jest kontuzjowany ?
Wojdyga, Zembrowski, Wilanowski już od dłuższego czasu nie grają. Olczaka, Szabata i Sołoduchy też nie widać. To prawie połowa wyjściowej jedenastki z jesieni. Zagrało sporo młodzieży – może idzie nowe ?
Panie odsluchalem wywiadu jaki udzielił Pan Krzysztof Chrobak. To cud że on ma kim grać! Czy my w ogóle wystartujemy a czy zakończymy rozgrywki? Skrót z meczu ciekawy 1sza połowa zdecydowanie dla nas. Sportowo wyglądamy sensownie ale reszta….