Portal Interia.pl zapytał ministra sportu i turystyki Witold Bańka o głośny apel posła Marka Jakubiaka dotyczący wsparcia ministerstwa dla warszawskiej Polonii. Minister stwierdził, że raczej nie będzie w stanie pomóc „Czarnym Koszulom”.
Bańka zarzucił Jakubiakowi brak wiedzy i to, że ministerstwo sportu i turystyki nie zajmuje się pomaganiem klubom sportowym. – Nie bardzo wiem, co poseł Marek Jakubiak chce i o jakiego rodzaju pomoc chodzi w zakresie Polonii Warszawa. Ministerstwo nie zajmuje się pomocą poszczególnym klubom sportowym, bo to nie nasze zadanie – powiedział Interii minister.
Obecnie jedyną formą pomocy, którą świadczy MSiT jest program „klub”. Czym jest ten program?
Rządowy Program klub to innowacyjny model bezpośredniego wsparcia małych i średnich klubów sportowych. Dofinansowanie może pozyskać każdy klub działający przez co najmniej 3 lata w formie stowarzyszenia i prowadzący szkolenie sportowe, które skierowane jest do dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Kwota dofinansowania wynosi:
- 10 tys. zł dla klubów jednosekcyjnych,
- 15 tys. zł dla klubów wielosekcyjnych.
Środki z dofinansowania można przeznaczać na:
- wynagrodzenie szkoleniowców prowadzących zajęcia sportowe,
- organizację obozów sportowych,
- zakup sprzętu sportowego.
Pierwsza edycja Programu ruszyła w 2016 roku. Na jego realizację przeznaczono kwotę 24 mln zł. Pozwoliło to wesprzeć 2151 klubów sportowych ze wszystkich województw. W roku 2017 kwota na realizację programu wzrosła do ponad 37 mln zł, co pozwoliło na dofinansowanie działalności 3 352 klubów sportowych z terenu całej Polski. W roku ubiegłym natomiast na realizację Rządowego Programu klub przeznaczono 40 mln zł i wsparto aż 3 616 klubów z całej Polski.
Minister zwrócił uwagę, że finansują kadry narodowe. Oprócz programu „klub”, z którego pochodzą małe granty dla małych i średnich klubów sportowych na dzieci i młodzież, my nie finansujemy klubów o charakterze komercyjnym, prywatnym lub miejskim – powiedział i stwierdził, że nie bardzo wie o jaką pomoc prosi poseł Jakubiak. Bańka jest otwarty na rozmowę z politykiem.
Szanowne @MSiT_GOV_PL i Panie Ministrze @WitoldBanka. Dlaczego program "KLUB" dopuszcza do udziału wyłącznie kluby sportowe w formie stowarzyszeń a wyklucza spółki kapitałowe non-profit, które realizują identyczne cele?
— Łukasz Tusiński (@Luk_Tuss) January 31, 2019
Wczoraj na twitterze swoje niezadowolenie w sprawie dystrybucji środków wyraził Łukasz Tusiński, członek rady nadzorczej klubu i szef kobiecej koszykówki. Zarzut polegał na kryterium organizacyjnym klubów objętych programem, tj. stowarzyszeń. Dodany tylko za Tusińskim, że Polonia: Od lat zadaje te pytanie, ale cały czas forsuje się formy stowarzyszeń. Liczymy, że walka kiedyś przyniesie pożądany skutek dla „Czarnych Koszul”!
Trudno było spodziewać się innej reakcji
Nie zgadzam się. Polonia jest historią tego miasta i naszego kraju. O takie instytucje, jak nasza Polonia trzeba dbać, bo to dobro ( nie śmiejcie się ) narodowe.
Skoro rząd może dotować milionami ECS w Gdańsku, to czemu w dużo mniejszym zakresie nie może dbać o historyczne kluby ?
Bańka dziś jest, a jutro go nie będzie i nikt nie będzie go pamiętał. Bo z czego ?
W odróżnieniu od Polonii !!!
A na co cały budżet z naszych podatków wydaje Witold Bańka ??