Na oficjalnej stronie Radomiaka pojawił się plan sparingów. Lider II ligi swoje przygotowania rozpocznie od meczu z „Czarnymi Koszulami”.
Spotkanie zostanie rozegrane 26 stycznia 2019 roku, najprawdopodobniej w Radomiu.
W Radomiaku występuje trzech byłych graczy „Czarnych Koszul”: Michał Kaput, Patryk Mikita i Adrian Nowosadko.
A może by tak zagrać z jakimś lokalnym rywalem np.z Hutnikiem ,Drukarzem czy RKS Okęcie ?
To poziom i dobrzy rywale dla MKS-u. Poza tym gdzie z nimi mielibyśmy w zimie grać ?
Chyba dawno już nie mieliśmy tylu mocnych rywali w sparingach – 4 drużyna I ligi; 1,2 i 12 II ligi oraz 3 III ligi (choć zeszłej zimy też nie rywalizowaliśmy ze słabeuszami). Ciekawe, czy to oznacza, że tak, jak rok temu, trener chce zobaczyć, którzy z zawodników mogą w przyszłym sezonie zagwarantować walkę o awans do II ligi…
Muchomorku w tym roku w walce o awans chciałeś napisać prawda? 🙂 Radości i miłości w 2019 dla wszystkich. Razem do przyszłości…
Chciałbym uwierzyć w to, że awansujemy, ale Sokół jest chyba zbyt nastawiony na II ligę. Boję się, że powtórzy się scenariusz z zeszłego sezonu. Wiosną zagramy świetnie, ale na awans nie starczy i najlepsi latem odejdą.
Mecze sparingowe z wyżej notowanymi rywalami nie wiele dają pod względem przygotowania do sezonu. W takich meczach można co najwyżej przećwiczyć element obrony i ustawienia, natomiast automatyzmy gry w ataku nie będzie. Można grać sparingi z Barceloną, Realem tylko co z tego jak gra będzie polegała na wybijaniu piłki. Wygrane sparingi z Borussią swego czasu nie miało żadnego przełożenia na ligę. Ale owszem z punktu widzenia kibica taki sparing lepiej wygląda jak mecz z Hutnikiem.
Obyśmy tylko zagrali z ich pierwszymi jedenastkami, a nie z drugimi jak to mają w zwyczaju silniejsi. A zdarzało się to nam ostatnio, choćby z Radomiakiem.
To z kim zqgramy sparingi niewiele nam powiedza czy bedziemy powarznie walczyc o awans…..odpowiedz powinien udzielic prezes jaka jest stutacja finansowa klubu w dniu rozpoczecia pszygotowan do sezonu….oczywiscie ze wszystkie druzyny beda walczyc do konca ale bez sponsora/sponsorow to w sytacji gdzie sokol ma wsparcie miasta czyli pewne pieniadze raczej nicht im nie podskoczy.
Kamyk to sprytnie podsumował. Ja myślę że w większości będziemy grali że słabymi składam tych zespołów ale chociaż trochę to da nam obraz naszych możliwości.