Nasz lewy obrońca Piotr Maślanka przejdzie zabieg na kolano, o którym wspominaliśmy, 17 grudnia 2018 r. Warto zaznaczyć, że znacząco pomogło Stowarzyszenie Klubu Sportowego Polonii Warszawa, które podobnie jak w przypadku Michała Oświęcimki pokryło koszty operacji.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Chwała im za to, natomiast ważniejsze jest co będzie operowane i jakie przewidywane rokowania.
Mam pytanie, bo zupełnie nie wiem jak to wygląda, ale Klub nie ubezpiecza zawodników? Sport=kontuzje. Nie mają wykupionego żadnego pakietu?
Ubezpieczenie działa jak ktoś ma gorączkę, albo musi trafić do szpitala w trybie nagłym. Rekonstrukcje wiązadeł, łękotki, wiązadła na to trzeba czekać co najmniej rok w naszym pięknym kraju.
Ale dobre, prywatne ubezpieczenie, opłacane przez Klub lub samego zawodnika jak już nie ma opcji żeby Klub :/jest tego wybór/ – to zwrot pieniędzy za uraz , a także rehabilitację. Operacja /w zalezności od wybranego wariantu/ również może być w tej cenie. I to w dobrej Klinice. Przeliczając koszty – wydaje mi się, że dobre ubezpieczenie to po prostu PODSTAWA podstaw. Zwłąszcza w sporcie. Zawodnik po prostu czuje się bezpieczniej. Klub też.