We wtorek o godzinie 18:00 rozpoczęło się spotkanie kibiców Polonii z Prezesem Polonii – Piotrem Kalubą. Przybrało one formę pytań i odpowiedzi, przez co trwało blisko 2,5 godziny. W rozwinięciu newsa najważniejsze sprawy poruszone wczoraj.
Sprawy omówione na spotkaniu:
- W tej chwili trwają rozmowy z trzema firmami, które są zainteresowane sponsorowaniem Polonii (z jednym przedsiębiorstwem pierwsze spotkania miały miejsce już w marcu). Dużym problemem jest frekwencja na meczach oraz mała aktywność kibiców na profilach społecznościowych klubów, przez co wiele firm ostatecznie rezygnuje z pomysłu wspierania klubu (z tego powodu odmówiły m.in. dwie firmy bukmacherskie). Poza tym dwóch inwestorów wykazywało zainteresowanie przejęciem klubu od spółki, ale Prezes Kaluba nie jest stroną w tych negocjacjach.
- W tej chwili klub wspierany jest przez 5 sponsorów (może po spotkaniu dojdzie jeszcze jeden) i akcjonariuszy. Dzięki temu osoby zatrudnione w klubie otrzymują na bieżące wynagrodzenia, a zobowiązania wobec piłkarzy i firm trzecich są regularnie spłacane. W 100% zostało uregulowane już zadłużenie wobec zawodników za luty i marzec, w 80% za kwiecień (część piłkarzy jest już spłaconych w 100%). Obecna kadra od tego sezonu jest opłacana na bieżąco – pozostały do spłacenia zaległości z poprzedniego sezonu. Problemem nadal jest zadłużenie wobec miasta z powodu za wysokich stawek za wynajem stadionu, ale rozmowy w tej sprawie nadal trwają.
- Na ten moment nie ma pokrycia budżetu na cały sezon, nie są też już planowane wzmocnienia zespołu. Zarząd pracuje nad kwestią pozyskania środków.
- Prezes zdaje sobie sprawę, że Polonia nie może trwać w III lidze, ale na ten sezon nie został postawiony cel awansu, drużyna ma skupiać się na wygraniu najbliższego spotkania. Polonia nie jest gotowa organizacyjnie na II ligę.
- W kwestii młodzieżowego ośrodka sportu na Konwiktorskiej momentem przełomowym był wrzesień zeszłego roku, gdy środowisko skonsolidowało się i zaczęło mówić jednym głosem. Prezes rozumie obawy środowiska, dotyczące budowy obiektu, ale nie może zagwarantować w 100%, że stadion powstanie, bo to nie leży w jego mocy sprawczej. Jest jednak powołany odpowiedni zespół, który uczestniczy w procesie i dbać o realizację wszystkich potrzeb Polonii. Decyzja miasta wywołała też pozytywne reakcje wśród potencjalnych sponsorów.
- Klub podpisał umowę na treningi zespołu na obiekcie Marymontu, co pozwoli odciążyć boczne boisko i zapewni lepszy komfort pracy piłkarzom.
- Poruszony został także temat oficjalnego sklepu kibica. W tej chwili jest on prawnie oddzielnym bytem i nie przynosi klubowi żadnych zysków. W tym roku ma jednak dojść do wchłonięcia go przez Spółkę, zaczynając od sklepu internetowego.
- Ze względu na ograniczone środki, marketing klubu opierać ma się na rozwoju profili społecznościowych (YouTube, Facebook, Twitter, Instagram). Niestety brakuje osób, które w ramach wolontariatu, zajmowałaby się nimi (jeśli ktoś byłby chętny, Prezes prosi o zgłoszenie).
- Omówiona została też kwestia transmisji, których cena według kibiców jest za wysoko. Być może kilka meczów będzie transmitowanych na YouTube, aby sprawdzić, czy taka forma zauważalnie poszerzy liczbę odbiorców.
- Prezesowi zależy na transparentności, co kwartał pojawiać będzie się podsumowanie kosztów ponoszonych przez klub, spotkanie z Prezesem także mają odbywać się regularnie (co kwartał).
Czy była poruszana kwestia dwóch profili na Facebooku? Jeden ma 5000 fanów, drugi prawie dziesięć razy tyle. Po co prowadzony jest ten mniejszy, który dodatkowo ma mniej profesjonalne grafiki i wygląda czasem dosyć przaśnie?
Tylko pobocznie. Mniejszy należy do spółki, drugi – większy, do… hmm…
Hmmm… ? Ktoś te posty wrzuca, nie wiadomo kto? Czy nie można tego jakoś połączyć, nie ma nikt na to żadnej koncepcji? Gdyby na fanpagu mającym 50 000 followersów zainwestować niewielkie kwoty w promowanie postów (kilkaset złotych miesięcznie), powinno się to zwrócić w biletach. Ja rozumiem że klub nie ma kasy, ale jak to mówią „nie włożysz – nie wyjmiesz” , a marketing internetowy potrafi prsyniesc ogromne (w stosunku do wkładu) zyski. Firma w której pracuje niedawno zainwestowała 2000 PLN w promocję w internecie i przyniosło to ok. 30 tysięcy zysku brutto, co pokazuje że warto inwestować w takie rzeczy.
Wiem, kto wrzuca, ale nie wiem jaką organizację reprezentuje.
Fb raczej nie daje możliwości łączenia fan page’ów…
Nie ma na to środków – niestety. Skoro rozumiesz, to po co piszesz, że nie rozumiesz. Tam albo ktoś da na marketing albo będzie taki jaki jest.
Biznes i futbol nie są symetryczne… zwłaszcza w Warszawie 😛
Wiem, że nie można łączyć fanpagow, a czy nie można po prostu zawiesić tego mniejszego i skupić się na zwiększaniu zasięgów tego większego? Czy spółka nie może go przejąć? Nie trzeba inwestować w promowanie postów (chociaż wiadomo, że to byłoby efektywniejsze) i zwykle zwiększenie aktywności większego fanpage pobudziloby zasieg.
Taki „dwugłos” w internecie tylko pokazuje bałagan organizacyjny, który nie służy dobremu PRowi klubu…
Może napiszę to, co pisałem na forum
Dogadanie zawsze wchodzi w grę – wielokrotnie w ostatnim czasie proponowalem prezesowi:
a) Prowadzenie kanału na YT, gdzie moglibyśmy zrobić jeden z najlepszych kanałów piłkarskich w Polsce (nie przesadzam)
b) Jakąś symboliczną zapłatę dla ludzi prowadzących FB, przez co zwiększylibyśmy profesjonalizację na FB.
Niestety uslyszałem, że pieniądze dostają w tej chwili jedynie piłkarze i nie ma opcji do współpracy w obecnej chwili.
My fanpage robimy za darmo, w tej chwili prowadzi go średnio 2-3 ludzi, możecie domyślać się jak wygląda praca w takiej ilości osób, którzy nie dostają nawet grosza za planowanie postów, tworzeniu tego FB i mają swoje życie, które muszą ogarnąć.
Przejęcie FB nie wchodzi w rachubę z dwóch powodów: nie oddamy FB w ręce amatorów – którymi są ludzie spółki prowadzący social media, uważamy, że jesteśmy znacznie lepsi i bardziej wyedukowani w tym względzie, a dwa – to jest fanpage CAŁEGO KLUBU i wszystkich sekcji. Kosza, AKS, pływania, MKS, Akademii – wszystkiego co wchodzi w nazwę Polonia. Nie możemy oddać FB tylko pod wladanie spółki. Wyobraźcie sobie, że kiedyś spółka upada i jak Ireneusz Król z herbem – zabierają nam fanpage 50k ktory nagle zostaje martwy. Nie możemy do tego dopuścić.
Ale współpraca? Jasne, tylko muszą być jakieś pieniądze…
My – ludzie prowadzący 50k – nie należymy do żadnej frakcji i nie należymy razem do jakiegoś wspólnego stowarzyszenia. Jesteśmy kibicami fanatykami, którzy tracą swój cenny czas za darmo robiąc ten fanpage…
Urlich, robicie dobrą robotę. Ja niestety, jeszcze z czasów Igora mam u was na FP bana, nie wiem za co, ale stronę zapisaną mam, przeglądam. Brak chęci dogadania się klubu z wami mnie dziwi, ale nie zaskakuje. Mam nadzieję, że nie stracicie zapału i wasz FP będzie dalej funkcjonować 🙂