Po długim okresie poszukiwań Mariusz Marczak znalazł nowy klub. Pomocnik w najbliższym sezonie będzie występował w IV-ligowym Huraganie Wołomin. Zespół spod Warszawy zeszły sezon zakończył na 6 miejscu. Obecnie Huragan po trzech spotkaniach ma 6 punktów i zajmuje 4 lokatę. Bramki zespołu broni wychowanek Polonii Łukasz Derejko.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
W Koronie Ostrołęka, byłby bogiem… W Wołominie tyż będzie…
W Wołominie już mają naszego byłego Piotra Petasza. Panu Mariuszowi życzenia sukcesów w nowym klubie.
*mieli, tak samo jak Zapaśnika, zimą zakończyli karierę
Petasz czy Marczak to niekurzy ludzie których z chęcią zobaczyłbym na K6 jako trenerów młodziezy której mogli by kilka ładnych patentów jeśli chodzi o grę na jakimś poziomie sprzedać.
Źle na tym nie wychodzi.
Mariusz Marczak jest na tyle dobrym piłkarzem, że musiał znaleźć pracodawcę. Może pociągnie Huragan do III ligi, o ile reszta zespołu będzie sensowna.
antyJW – trener nie musi być super facetem dla wszystkich piłkarzy i kibiców. Marczak niestety nie jest już perspektywiczny, nie zagra już lepiej. Może i rozstano się z nim nieelegancko, ale może sam potrenujesz Polonię , zobaczymy jakie będziesz miał wyniki ? Marczak w meczu z Tomaszowem nie wyrobiły kondycyjnie, takie było tempo.
Zastanawiam się do czego prowadzą takie „spory” jakie od czasu do czasu są udziałem tego forum. Obniżają kulturę i poziom intelektualny nie wspominając o „świetnym” przykładzie dla młodszych. Każdy tu chce być „zbawcą” Polonii ale większość czyni to przed lustrem w łazience. Różnijmy się w ocenach faktów i ludzi ale nie obrażajmy się nawzajem ani osób trzecich. Potem się spotkamy na trybunach i co ? Juz raz sie kibice Polonii pobili – a co było potem dobrze wiemy.
Ja sie tak skromnie zapytam: Co tu się ku..a dzieje? Jeśli macie sobie coś do wyjaśnienia to idźcie do lasu lub na pole i tam przedstawcie swoje racje. Zaśmiecacie tu polemikę i robicie syf w tym na czym niby Wam najbardziej zależy.
Dzięki, przekonałeś mnie…