Gościem dzisiejszego poranka w Weszło.fm był prezes Polonii Warszawa, Piotr Kaluba. Szef „Czarnych Koszul” opowiedział w jak trudnej sytuacji znajduje się odradzający klub. Jaki jest jego plan na finansowanie klubu? Z jakimi problemami boryka się III-ligowa Polonia? Nagranie w rozwinięciu…
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Przesłuchałem w całości, prawie godzinę – nie ukrywam, że przysypiałem, ale bardziej przez ciężki dzień niż z powodu braku grzeczności.
Co wynika z tego wywiadu – lepiej określić potoku wypowiedzi ? Niewiele, może nawet nic. Czuję sympatię do tego człowieka i mocno mu kibicuję. Jednak konkretnych rzeczy nie przedstawił. Nie ma wizji, nie stawia celów, nie robi z siebie nie wiadomo kogo, nie jest stąd. Taka ciepła woda z kranu, co z nikim nie zadziera, nikogo nie oczernia, od nikogo nic nie oczekuje, przyjmuje świat takim jakim jest.
Nawet komunikuje, że jest tu przez przypadek ( czy jakoś to tak określił ) dając do zrozumienia, że podjął się czegoś ( prezesury ), na co nie było innego amatora.
Przy nim Polonia nie padnie, ale to już mój dopisek szturmem do przodu nie pójdzie. Dokumenty licencyjne złożył i będzie grał od jesieni w III lidze, ale jak mu trener Chrobak ze swoją ferajną zrobi psikusa i awansuje to będzie nie lada problem ( to już ode mnie ).
Jego wizją jest trwanie, małe kroczki i budowanie na bazie lokalnej społeczności, ale ( to znów ja ) na wolontariacie daleko się nie zajedzie.
Ma słuszną uwagę, że w trzymilionowej metropolii, gdzie Legia zajmuje ze 300 tysięcy jest jeszcze cała rzesza innych ludzi, którzy nie są na nią zorientowani. Ale już nie daje recepty, jak ich do nas przekonać.
Z Miastem nie będzie się zmagał, owszem dyskusje, spotkania, ale jak nic nie osiągnie, to nie osiągnie. Równe traktowanie na równi z innymi. Ale my nie jesteśmy Ursusem, Hutnikiem, Marymontem itp. Legii tereny bod boiska ? A i owszem ! A my stadion ? Rozmawiamy, ale zacznijmy od siebie. W sumie ma rację, lecz z niej niewiele wynika.
Przeciwieństwo butnego Engela. Czy osiągnie więcej niż on i będzie panował dłużej ? Przy jego podejściu nie wadzenia nikomu bardzo podobne. Wynik sportowy zrobi Pan Chrobak.
Nie wypowiedział się nic na temat efektów pozyskiwania pieniędzy, a takie okrągłe zdania o You Tubie, social mediach, tweeterach itp. fajnie brzmią, ale czy coś dadzą ? Oby. Oby też dotarł do Polonii, czego ja nie widzę.
Może na miałkość wypowiedzi miał też wpływ fakt, że wywiad przeprowadzali z nim jacyś młodzi delikatnie by rzec niefachowcy. Bez wiedzy na temat warszawskiej piłki, a Polonii w szczególności. Stąd takie pojechanie jak na sankach z małej górki.
Śmiem twierdzić, że gdyby nasz Kwikster trzymał w ręku mikrofon takiego wodolejstwa by nie było. Tym się różni redaktor od „redaktora”. I oby tak się wyróżnił nasz prezes Kaluba od „prezesa”.
Prezes na razie udzielił wywiadu Piotrkowi Wesołowiczowi ze „Stołka”… Ja bym prezesa gnębił przez minimum godzinę… rzeczową godzinę. Ta chwila jeszcze nadejdzie 😉
Kulturalny gosc ten nasz prezes.
Tylko ja sie obawiam ze nam potszeba Dyzmy zeby sie pszebic pszez
Beton miejskich uzednikow….
I oby jak sam powtaza czasu mu starczylo….
Miałeś niedawno jednego Dyzmę co z synalkiem miał wszystko pozałatwiać, i teraz trzeba po nich sprzątać, nigdy więcej takich ludzi.
Mimo haseł #AgainstModernFootball klubem trzeba zarządzać w nowoczesny sposób. Styl na Dyzmę to styl podobny do leśnych dziadów. To jak to mało efektywne pokazał PZPN Bońka i Sawickiego…
Czy ktos wie czy istnieje szansa odzyskania
Terenow Poloni od miasta …..skoro kiedys byly nadane
Klubowi i pszez tyle lat uzytkowane pszez klub to moze jest
Jakas podstawa….niewiem pismo do Wojewody ….
Jest ktos zorientowany ktory moze to wyjasnic takim kibicom jak ja…..
Nagram wywiad, który odpowie Ci na te pytania pewnie w czerwcu… jako spojler zaznaczę tylko – to nigdy nasze nie było.
Nie ma ciągłości przedwojennej Polonii i naszej obecnej. To pierwszy powód. Drugi to obowiązujący dekret Bieruta. Trzeci to komisja reprywatyzacyjna, która powoduje, że w praktyce nic już nie zostanie nikomu zwrócone – sam ćwiczę to na sobie, nie mając szans na nic mając hipoteki i akta własności.
Na szczęście ustawa Kongresu USA nr 447 nas nie obejmie i nie stanowi dla nas zagrożenia.
Powód trzeci nie wiem skąd wyciągnięty. Pierwszy jest wg mnie bez znaczenia, wystarczy dobra wola i chęć przeznaczenia tych terenów na obecną funkcję. A sądzę, że takiej chęci nie ma.
Żadna ustawa USA Polski nie dotyczy.
Formalnie nie, praktycznie tak. Ostatnia awantura środowisk żydowskich wobec naszego kraju wokół ustawy o IPN pokazuje naszą siłę.
https://youtu.be/fgIVqZQgCJE
To czy prezes nie ma wizji, koncepcji i innych planów na Polonie, tak naprawdę nie wiemy. Być może bardziej trzeźwo patrzy na to wszystko, i dlatego nie wygaduje wszędzie nieprawdopodobnych głupot jak pewien inny były prezes. Tak czy siak zegar już tyka, więc się w niedalekiej przyszłości dowiemy ile to wszystko jest warte, plus całej tej sytuacji jest taki że prezes nie nabierze nowych kredytów i nie będzie wszystkich wodził za nos, wszystko bardzo szybko wyjdzie.
Chyba jednak plusem Prezesa jest fakt bycia z zewnątrz. My jednak patrzymy emocjonalnie, mniej u nas obiektywizmu a więcej chciejstwa czy pobożnego życzenia. Minusem jest jego czysto biznesowe podejście bez elementu sportowego i tradycji.
Biznesowe podejście też w porządku, bo w obecnych czasach bez kasy to można sobie w okręgówce grać. Takie są realia. Wiem, że to dla kibica bolesne, ale faktycznie skoro z kasą krucho w III lidze, to awans o poziom wyżej mógłby być w tym momencie, jak pocałunek śmierci.