W środę Polonia zaczyna rywalizację w Okręgowym Pucharze Polskim. Nasz zespół wybierze się do Siedlec na mecz z rezerwami tamtejszej Pogoni. Początek spotkania o 16:00.
Polonię, w której składzie mają znaleźć się zawodnicy, występujący rzadziej w lidze, czeka trudne zadanie. Pogoń II Siedlce jest liderem grupy północnej IV ligi mazowieckiej. Rezerwy w 18 meczach zdobyły 35 punktów, o dwa więcej niż drugi Dolcan. Rywale wygrali 10 spotkań, a przegrali tylko trzy. Pogoń II szczególnie dobrze radzi sobie na własnym boisku. W 9 meczach rezerwy nie przegrały ani razu – 5 wygranych i 4 remisów. Na szczęście dla Polonii, w środę rozegrana zostanie też zaległa kolejka I ligi. Pierwszy zespół Pogoni zagra na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Z tego powodu rezerwy nie mogą liczyć na posiłki, które w IV lidze nierzadko pomagały drugiemu zespołowi.
Polonia z Pogonią II Siedlce grała dwa razy w III lidze w sezonie 2014/2015. W Warszawie „Czarne Koszule” wygrały 3:1, w Siedlcach było 0:0.
Jeżeli Polonii udałoby się awansować, w 1/4 finału „Czarne Koszule” trafią na pewno na ciężkiego przeciwnika – na Legię II albo Ursusa (dwie najlepsze drużyny w Pucharze, oprócz Polonii). Miejmy nadzieję, że polonistom wreszcie uda się sięgnąć po regionalny puchar. Da to wstęp do ogólnopolskiej edycji, ale też wzbogaci klubową kasę o 30 tysięcy złotych.
Cała siła drugiej Pogoni to posiłki z pierwszego zespołu. We środę, jak pisze Muchomor ich jedynka gra daleko i spady z niej nie dadzą rady wskoczyć do dwójki. Nie osiągną w ten sposób przewagi.
Czy ich się bać ?
A po co ? Wyjść, zagrać swoje i wrócić na wieczór do domu. Taki mecz to dobra rzecz – zagrać w środku tygodnia mecz o stawkę zamiast męczenia buły na treningu. Może trener Chrobak nas zaskoczy i wyczaruje kogoś nowego, ale ja w to nie wierzę – bo kogo ? Już o tym pisałem, więc krótko – na bramce obecny nasz drugi bramkarz, czyli Tobjasz. Prawa i lewa obrona nie ma zmienników, czyli Bochenek i Wojdyga. Na stoperze Kokot i ktoś z pary Szabat/Choroś, a może obaj po połówce ? W środku Olczak i raczej Gawron, bo mniej ostatnio grał od Kluski, ale ten i tak wejdzie na zmianę, bo kto inny ?
Skrzydła to proste bo Małek i Zych mało grali, ale pewnie i tak Sauczek na zmianie się pojawi. Wilanowski za Marczaka na dziesiątce i Chałąs za Pieczarę na dziewiątce. Dałbym jednak w ramach jednostki treningowej dać zagrać ostatnie pół godziny starszym graczom: Marczakowi, Wiśniewskiemu i Pieczarze – nie wiem tylko ile jest zmian dozwolonych w regulaminie.
A jak będzie personalnie – dowiemy się jutro.
Na marginesie – chciałbym zobaczyć na boisku Płachetę. Kariery w Niemczech nie zrobił i teraz rzadko wchodzi na zmiany do pierwszej Pogoni. A tak się dobrze zapowiadał.
Mogę być ekspertem 🙂
Wyniuchałem nasz skład: Tobjasz – Bohenek, Kokot, Choroś, Wojdyga – Olczak, Kluska – Małek, Wilanowski, Zych – Chałas.
Nie było to trudne 🙂
Albo naprawdę są tacy słabi albo odpuścili sobie ten mecz.Przegrać trzema drużyną grającą o dwie klasy niżej to naprawdę wstyd
Raczej, ale to tylko moje zdanie odbyli trening meczowy.
W dwójce Siedlec tylko obrońcy Czarnecki i Chyła z I zespołu ( odpowiednio 17 i 21 meczów). Jegliński 7 meczów ale od połowy sierpnia 2017 prawie nie wychodzi w ich jedynce na boisko, Kun 10 meczów ale tylko to zmiennik, Krawczyk 5 razy i tylko ogony z ławki. Reszta ani razu nie zagrała w ich I zespole – czyli graliśmy praktycznie z II drużyną.
Pewnie nie było woli kontynuowania przygody w Pucharze, bo …. są inne cele na ten sezon. Kilku srok za ogon się nie złapie, a taka gra w środku tygodnia o stawkę nie zaszkodzi, a tylko była przerywnikiem w treningowej monotonii. Większych wniosków z tego meczu wyciągać się nie da.
Przy okazji w innym meczu pucharowym Znicz Pruszków II – Świt NDM 1-3. Tam nasz ligowy rywal zagrał na poważnie.