Wyjazdowy mecz z Huraganem Morąg został oficjalnie przełożony ze względu na zły stan boiska. Spotkanie zostanie rozegrane 18 kwietnia w środę, trzy dni przed wyjazdem do Aleksandrowa Łódzkiego na mecz z tamtejszym Sokołem.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Efektem tej zmiany jest 8 meczów w 30 dni (od 7 kwietnia do 6 maja) – 3 środy i 5 weekendów.
Jak awansujemy do 1/4 regionalnego PP – 9 meczów w 30 dni, a jak do 1/2 – 10 meczów w 33 dni.
Jak rozumiem nie mogliśmy się sprzeciwić temu? Nie można było zagrać w środę za trzy dni? Boisko i takbyloby do chrzanu. A tak super – z pewnością będziemy w stanie grać co 3 dni. A wogole dlaczego boisko Kaczkana nie jest odśnieżone? Nie wiedzieli kiedy jest rozpoczęcie ligi?
Generalnie problem z boiskiem ma wiele drużyn. Mecz w Sieradzu też jest przełożony, a kilku drużyn będzie grało na bocznych boiskach ze sztuczną murawa. Podobno Huragan też chciał, ale Polonia się nie zgodziła, przy czym ta informacja nie jest pewna.
Co do terminu, na który został przełożony mecz, to decyzja związku, w kwietniu boisko będzie na pewno ok.
Rozumiem ze nie chcieliśmy grać poważnego meczu na sztucznej murawie bo sparingi to były wszystkie na sztucznych. No cóż będzie kiepsko s kwietniu i maju.
śmieszne jest tlumaczenie ze na boisku zalega snieg itp, przeciez dawno temu wiedzieli kiedy liga rusza i boisko powinno byc juz dawno odsniezone. wiadomo ze na mroz nie ma wplywu, ale to chyba nie problem bylo zebrac zalegajacy snieg na glownej plycie juz dawno temu, tym bardziej ze ostatnie opady to jakos grubo ponad miesiac temu byly. ewidentnie widac celowe dzialanie na opoznienie startu ligi z ich strony
Tak, ten zalegający śnieg też mnie dziwi. Niemniej i tak mecz by pewnie nie doszedł do skutku, w Sieradzu (gdzie jest nieznacznie cieplej) ziemia jest zamarznięta na 60 cm.
Ja nie robiłbym wielkiego dramatu, gdyż granie w takich warunkach mija się z celem. Już Tobjasz się kuruje po interwencji na zmarzniętym placu i wystarczy.
A że grać będziemy co trzy dni to nie ma moim zdaniem większego znaczenia. Przecież nasi piłkarze to młodzi, zdrowi i wysportowani faceci – dadzą fizycznie radę. Tym bardziej, iż trener Chrobak zgromadził pod swoimi skrzydłami dwudziestu paru chłopa, z których każdy ma aspiracje grać w pierwszym składzie, więc wymienność w kadrze będzie możliwa. Czy zagra np. Bochenek czy Szabat, Maślanka czy Wojdyga, Choroś czy Kokot, Sauczek czy Małek, Pieczara czy Chałas itd to nie będą osłabiać zespołu.
Oczywiście koła zamachowe drużyny, czyli Marczak, Wiśniewski i Zembrowski są trudni do zastąpienia, ale mogą grać krócej i być zmieniani przy dobrym wyniku, tak aby ich troszkę oszczędzać.
Nie obrażajmy się na Huragan i jego infrastrukturę. To jest IV liga i tak po prostu w naszym klimacie jest. Poza tym nie jest to tylko kwestia śniegu, ale też zmarzniętej wgłąb ziemi. Na północy Polski strefa przemarzania dochodzi aż do 1,5 metra. Tak więc lepiej odpuścić sobie jeszcze tydzień niż grać ( w sumie „grać” ) na siłę.
Ludzie,
Huragan tego samego dnia gra sparing (pewnie na sztucznej murawie). Oni już wcześniej wiedzieli że nie zagrają z nami. Z kim my zagramy sparing ?
Ja bym zaproponował im granie na K6 a jako gospodarz wystąpiłby Huragan. Ciekawe jakie byłyby koszty.
Nie widzę na stronie Huraganu informacji o tym czy są spółką czy stowarzyszeniem… ale wątpię by się zgodzili na wynajem (15 000 zł / 2 000 zł) za jeden mecz…