Najlepsi zawodnicy drużyny występującej w Centralnej Lidze Juniorów nie mogą narzekać na brak zainteresowania. Dowiedzieliśmy się, że drugi najlepszy strzelec (po Danielu Piku) tego zespołu Michael Amayaw rozpoczął dziś testy w holenderskim Feyenoordzie Rotterdam.
Michael Ameyaw na testach w Feyenoord Rotterdam
17 kolejka
16 kolejka
„Najlepsi zawodnicy drużyny występującej w Centralnej Lidze Juniorów nie mogą narzekać na brak zainteresowania.” A nie mogą wskoczyć do składu czwartoligowej Polonii i być jej wzmocnieniem.
Mnie to nie gra, nie rozumiem tego.
Co byś wolał : walkę o możliwość gry w IV ligowej drużynie z niejasną przyszłością, bez jakiegokolwiek zaplecza treningowego czy podnoszenie umiejętności w jednym z najlepszych ośrodków piłkarskich w europie? Zresztą wszyscy juniorzy w Polonii grać nie mogą.
Czekam tylko na ifo o rozwiązaniu umowy z Chałasem – dla dobra Polonijnego sportu.
Nie w tym sprawa. Amayew w I zespole nie łapałby się nawet na ławkę. A tu nagle testy w Feyenoordzie. Inny przykład Filip Majchrowski testowany przez Anderlecht a u nas może byłby czwartym bramkarzem za Sirykiem.
Oczywiście niech idą swoją ścieżką kariery i tam, gdzie ich sprzeda Paweł Olczak.
Ale wciąż zachodzę w głowę czemu 18-to latek nie jest w stanie wejść na boisko w I Polonii i nie być jej osłabieniem ? A jednocześnie czemu ten sam chłopak jest w kręgu zainteresowania uznanych klubów w Europie ?
Chłopak ma dopiero 17 lat i w Feyenordzie może jeszcze chwilę pograć w juniorach w jednej z najlepszych akademii, przy okazji stopniowo wdrażając się w futbol seniorski. W Polonii musi wybrać albo jedno, albo drugie.
Bachus ale tu nie chodzi o to że ci młodzi chca odejsc bo to jasna sprawa ze chcą rozwijać tylko o to że Polonia nie korzysta z nich w Seniorach poki jest taka możliwość.
Pytaj tych co rządzą klubem dlaczego tak jest. Również chętnie się dowiem.
przyczyna jest banalnie prosta: MKS jest oddzielnym podmiotem anizeli pierwsza druzyna zarzadzana przez Spolke. aby chlopaki z MKSu mogli grac w seniorach musza zostac do nich sprzedani w okienku transferowym. jesli okaze sie za taki junior jednak nie daje rady i lepiej by bylo by wrocil grac w CLJ to niestety nie ma takiej mozliwosci i cala runde ma stracona siedzac na trybunach zamiast grac i sie rozwijac. dlatego dla mnie ten uklad jest chory i zawsze bylem zwolennikiem opcj abysmy mieli „swoich” juniorow, nalezacych do klubu, tak by najzdolniejsi mogli swobodnie i wmiare potrzeb(urazy, kartki, zwyzki/spadki formy) plynnie przeskakiwac miedzy pierwsza druzyna a CLJ
Widziałem kiedyś jego profil na którymś z mediów społecznościowych – żadnych związków z Polską, nawet pisownia imienia konsekwentnie obca. Niech nigdy nie wraca.
No nie…. Olisadebe miał za to zajebiste związki z Polską…. Najpierw nagonka na Sauczka teraz Michaela… Kmicic – polecam film „Bogowie muszą być szaleni”.
Parę lat temu to my graliśmy w I lidze a rezerwy ( z juniorami Chrobaka na czele) w lidze trzeciej. I to była motywacja dla młodego człowieka by tu grać jak również była to perspektywa rozwoju i kariery.
Teraz pierwsza gra w lidze CZWARTEJ a rezerwy w serie A – w lidze dla niewidomych – zajmując zaszczytne ostatnie miejsce. Coś trzeba dodać?????
Widziałem „naszych” akcjonarjuszy czy jak ich tam nazwać inaczej i ręce i opadły. Dla mnie Ich razem z Olczakiem (zakompleksionym fanatykiem i despotą) należy spakować do jednego wora i podrzucić w prezencie pod choinkę na Łazienkowską nr 3 – dwa lata i Stolica zapomni o I Wojskowym Klubie Sportowym „Warszawa” o ile ktokolwiek dopuści ich do działania w sporcie.
Chrobak buduje drużynę i wie jak młodzież do piłki seniorskiej wprowadzić.
W Amsterdamie będzie się czuł jak w domu i na pewno zrobi tam wielką karierę. Czego mu z całego serca życzę.
Co za durny komentarz. Co to ma do rzeczy czy ma związki z Polska. Jego sprawa
Urodził się w Łodzi (takie miasto) i o ile wiem żyje tutaj.
Feyenoord raczej wie kogo szuka, więc ciekawe jak mu te testy pójdą. Oczywiście skuteczni gracze w sytuacji w jakiej jest obecnie mks to są na wagę złota by utrzymać tą ligę na przyszły sezon.
Ja uważam, że jeżeli przejdzie testy to odejdzie. Zachodni klub zapłaci w euro – a to jest jednak zastrzyk kasy dla MKS.
po raz kolejny MKS pozbywa się młodego, perspektywicznego zawodnika, który w przyszłości mógł być filarem naszego klubu. To pokazuje jak ważne jest posiadanie własnej akademii, a nie szczypanie się z jakimiś mentalnym betonem, który niby działa pod nazwą „Polonia” ale w praktyce nie ważne jest dla nich czy ich wychowanek przejdzie do Polonii, Legii czy gdzie indziej bo ważniejsze są inne rzeczy. Trzeba rozwijać własną akademie a MKS olać ciepłym moczem i posypać wapnem…