Do dzisiejszego meczu rezerwy przystąpiły solidnie wzmocnione piłkarzami pierwszej drużyny. W wyjściowym składzie znalazło się aż 7 takich zawodników, po raz pierwszy w drugiej drużynie wystąpił Bartosz Wiśniewski i Marcin Bochenek.
Zgodnie z oczekiwaniami, mecz skończył się wysokim zwycięstwem Polonii. Już w pierwszej połowie poloniści zdobyli 4 bramki, a przed 5 gości uratowała poprzeczka. W drugiej połowie w polu tradycyjnie zobaczyliśmy Jana Balawajdera, który, tak jak tydzień temu, zdobył 2 gole.
5 listopada 2017, Warszawa
Polonia II Warszawa – Bór Regut 6:1 (4:0)
bramki: Patryk Zych 21, Bartosz Wiśniewski 25, Patryk Michrowski 35, Bazyli Kokot 44, Jan Balawajder 50 i 89
Polonia II: Jan Balawejder – Marcin Bochenek (60. Jan Redliński), Tomasz Siryk, Bazylii Kokot, Kamil Stępień (82. Piotr Barański), Patryk Michrowski, Eryk Michrowski, Cezary Sauczek, Sebastian Szymerski, Patryk Zych (70. Damian Łuczak), Bartosz Wiśniewski (60. Wołodymir Kuź)
Szkoda ze runda zbliża się ku końcowi. Wreszcie desant z pierwszego składu robi to co miał w drugiej drużynie robić od początku. Trochę to zajęło. Bramkarz z niezłym dorobkiem bramkowym :]
Kto stał w bramce w drugiej połowie ?
Siryk, zawsze grają w systemie 45 minut w polu, 45 minut w bramce.
Skoro Balawajder tak dobrze spisuje się w polu – to czemu gra na bramce? No dobra żartowałem ta drużyna rezerw to niezłe jaja. Ale dzieki temu taki Wiśniewski grał mimo wykartkowania, Zych strzelił bramkę. Mecz przeciwko przeciwnikowi choćby słabemu to nie to samo co wewnętrzna gierka.
Trener Chmielewski (szkoleniowiec Victorii Sulejówek) uważa, że bramkarze grają w polu, aby ćwiczyć umiejętność gry nogami. Spotkał się z tym na jednym z zagranicznych staży. Wg mnie brzmi to sensownie.
Jeśli taki kontakt z piłka pozwoli na to żeby lepiej ją czuł nie walnął takiego babola https://www.youtube.com/watch?v=KvjEJ6azNng to jest to bardzo dobry pomysł.
wachu – dzieki za linka ws bramkarzy. Dlaczego nie ma naszego Jojko czy Kuszczaka ?