Przegrana w Łowiczu

W spotkaniu szóstej kolejki Polonia przegrała minimalnie na wyjeździe z Pelikanem Łowicz. Decydująca o porażce bramka padła w ostatniej akcji meczu.

Tomasz Chałas
Tomasz Chałas (fot. Robe6)

Mecz zaczął się lepiej dla drużyny gospodarzy, którzy po pierwszym kwadransie gry objęli prowadzenie po rzucie karnym. W 24 minucie poloniści wyprowadzili kontratak, który skutecznie wykończył Tomasz Chałas. Po kolejnych dziesięciu minutach gospodarze ponownie objęli prowadzenie skutecznie wykańczając akcję po rzucie rożnym. Przed zakończeniem pierwszej połowy Polonii udało się ponownie doprowadzić do wyrównania, tym razem za sprawą Mariusza Marczaka.

W 65 minucie spotkania czerwoną kartką, za drugą żółtą ukarany został Marcin Kluska i poloniści musieli kończyć spotkanie w Łowiczu w dziesięciu. Mimo gry w osłabieniu Przemysławowi Szabatowi udało się pokonać golkipera gospodarzy w 80 minucie, niestety sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. W ostatniej akcji spotkania determinacją oraz skutecznością popisali się gracze gospodarzy i 3 punkty pozostały w Łowiczu.

3 wrzesień 2017, Łowicz
Pelikan Łowicz – Polonia Warszawa 3:2 (2:2)
bramki: Tomasz Chałas 24, Mariusz Marczak 39

Polonia: Mateusz Tobjasz – Marcin Bochenek Ż, Rafał Zembrowski Ż, Daniel Choroś, Piotr Maślanka – Mateusz Małek (63. Cezary Sauczek), Marcin Kluska Ż Cz (’65), Mariusz Marczak (87. Sebastian Szymerski), Marcin Gawron, Bartosz Wiśniewski – Tomasz Chałas Ż (68. Przemysław Szabat Ż),

Źródło: własne / kspolonia.pl

Author: Luk

12 thoughts on “Przegrana w Łowiczu

  1. Ciekaw jestem skrótu, o ile będzie. Wygląda to na straszny wałek sędziowski – karny, czerwo i nieuznany gol, chociaż nie przesądzałbym, może to kwestia pecha. Przy 3 golu ograć dał się Bochenek, ciekawi mnie przy ilu pozostałych zawalił on lub Tobjasz.

    Oceniając sucho po wyniku to jak na grę bez Oświęcimki to spisali się chyba lepiej do oczekiwań. Widać, że styl gry w tym zespole jest i bronią się jakością. Brakuje psychiki i szczęścia. No i martwi ile goli wpada nam po stałych fragmentach. Trener Chrobak ma ten sezon, by poprawić defensywę przy wolnych i rożnych i popracować nad psychiką i za rok powinno być dużo lepiej. Zwłaszcza jak znajdzie kogoś za Tobjasza i Bochenka.

  2. za Bochenka może przecież grać Szabat, który wydaję mi się jest obecnie w lepszej formie. szczerze to sam się dziwie czemu wchodzi on tylko na zmiany, a nie gra w pierwszej jedenastce?
    co do bramki to niestety wydaje się, że mamy spory problem bo zmiennicy są chyba na jeszcze niższym poziomie od Mateusza. myślałem, że Tobi po nieudanym wejściu w 2 ligę jednak się ogarnie, bo zapowiadał się świetnie. niestety na razie nie wrócił jeszcze do poziomu który prezentował kiedy ostatnio awansowaliśmy z 3 ligi

  3. Spodziewałem się bardziej porażki 3:0. Miło, że mimo czerwonej walczyli. Chrobak fajny zespół montuje. Prezesa Piekarzewskiego słyszałem po meczu. Zwrócił uwagę na to, że gramy bardzo rzadko na czarno. Faktycznie te czerwone koszulki trochę zabijają masz znak firmowy… Mam nadzieję, że to nie problem jakości strojów (wspomnienie odpadającego herbu nadal mnie prześladuje)…

    1. To, że nie gramy czarno-biało-czerwono, albo chociaż cało czarno, to dla mnie jakaś farsa, skandal, czy inny przekręt, dywersja lub sabotaż…
      U siebie powinniśmy zawsze grać w swoich domyślnych strojach, a na wyjeździe tylko wtedy nie, kiedy gospodarz gra w „podobnych”, czyli prawie nigdy.
      Aktualne granie w „oczojebnie-czerwonych” lub białych, to albo sabotaż zarządu, albo promowanie swoich, lepiej płatnych kolorów przez NB, za zgodą zarządu, czyli (jak wyżej) sabotaż zarządu…!
      Jako stowarzyszenie możecie zadać oficjalne pytanie na piśmie o tę kwestię do spółki, bo to wydaje mi się dokładaniem gwoździa do trumny Polonii. Sam jeden nie wystarczy, ale na pewno nie pomaga w odrodzeniu.

    2. @Rycho to brzmi jak atak na ludzi Kopcia, a ta sytuacja trwa od czasów Engela. Sądzę, że zasugerowanie tego prezesowi powinno wpłynąć na tą praktykę.
      Nie jesteśmy stowarzyszeniem 😉

    3. Źle mnie zrozumiałeś. To nie atak na ludzi Kopcia. Od dawna to komentowałem ustnie, a teraz, przy okazji, że było wspomniane, to napisałem ;). Swoją drogą, poprzedni ludzie byli odpowiedzialni wcześniej, a teraz odpowiedzialni są obecni ;). Zobaczymy, może pomoże sugestia.
      A ze stowarzyszeniem się rozpędziłem… Niech będzie „Ludzie prowadzący portal skupiający (przynajmniej w pewnym sensie) kibiców” 😉

  4. Niestety wygląda na to, że nadal większość składu to miłośnicy zgniłozielonej cwe(7)ki i nie przypadkiem przegrywają „o włos” balansując na granicy wywalenia z drużyny. Z jednej strony są tutaj zatrudnieni i biorą niemałe jak na tym poziomie rozgrywek pieniądze a z drugiej strony chcą robić na złość kibicom Polonii, którzy nie lubią ich ukochanego klubu. Taka ich mać. Mam nadzieję, że dobry i uczciwy trener jakim jest Chrobak odstrzeli co trzeba. Dla dobra Polonii warto zatrudniać chłopaków z regionów jak najdalszych od Mazowsza.

  5. Znowu nas kartkują? cóż tak to było i będzie.
    Szkoda punktu, a nawet i trzech, bo i setka jakaś została zmarnowana. Brakuje indywidualności, jakości czy zwyczajnie zgrania ? Dalej koleją końcówki i obrona w szesnastce przy stałych fragmentach. Nie jesteśmy mocni by wciągnąć każdego nosem ale nie jesteśmy też jacyś mega słabi żeby co rusz gubić punkty z takimi Pelikanami.
    jeśli chcemy się utrzymać w przyzwoitym stylu trzeba grac jak o awans.
    Są trzy komplety strojów pytanie jak podzielone dom/wyjazd/sparing. Na K6 czarne trykoty to podstawa (niech się przeciwnicy i sędziowie dostosują do tego faktu), na wyjazdach z resztą też powinny być pierwszym wyborem a jeśli już na prawdę będzie to wymagane powinny być zmieniane na któryś z pozostałych.

  6. Bardziej od porażki boli, że Polonia powiela błędy z tego fatalnego ostatniego kwadransu meczu… no i Oświęcimki żal – trentę Chrobak dał do zrozumienia na konferencji prasowej że sprawa z kolanem jest poważna…

  7. Meczu nie widziałem – ale jednak karny, czerwona kartka, nieuznany gol i stracony w ostatniej minucie. Trochę za dużo tych przeciwności tylko w jedną stronę. Ciekaw jestem jak bez Oświęcimki wyglądała druga linia – wydaje się że Kluska przejął jego rolę – aż za bardzo bo dostał czerwoną kartkę. Trzeba zacisnąć zęby i grać dalej. Za tydzień przejeżdża Sokół i ten mecz ostatecznie wyjaśni – gdzie jesteśmy – środek tabeli czy jednak walczymy o coś więcej. Szczerze – będzie bardzo trudno – zgrywamy się dopiero teraz .

  8. Wypierdalać z Polonii i nie zatrudniać ŻADNYCH CWE(L)I !!! Przypomnijcie sobie rok 2000-tysięczny, w tamtej drużynie nie było żadnych fanatyków cwe(L)i. I to jest droga do sukcesu !! SERDECZNIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH POLONISTÓW Z KRWI I KOŚCI.

Dodaj komentarz