Po porażce z Puszczą Niepołomice (2:3) trener Wojciech Szymanek wyraził swoje zażenowanie poziomem dzisiejszego sędziowania. Trener Tomasz Tułacz, podobnie jak podczas meczu w Warszawie, w dość oryginalny sposób zripostował. Szczegóły w środku niusa:
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Taka jest piłka. Puszcza, która gra piach awansuje do I ligi, a my którzy gramy taki sam piach spadniemy do III ligi.
Już zapomniałem, że jedynym trenerem, który odszczeknął się trenerowi Polonii był Tułacz. Brawo, bo porażka była przez brak Oświęcimki i za duże asekuranctwo.
Mimo wszystko trenerze drogę dobrą objęliście. Teraz tylko nie psujcie jej głupimi ruchami kadrowymi!
wikipedia – Kompilacja to proces automatycznego tłumaczenia kodu źródłowego na kod wynikowy przez kompilator – info dla tych, co na morzu.
oczywiście kompilację zrobił młody engel. raz, że studiował skądinąd na Akademii WF, dwa, że ma dużo wolnego czasu, do fabryki nie chodzi, a szkoda, może wtedy nauczyłby się uczciwej pracy. nawet jego dzieckiem opiekuje się babcia engelowa. nie dziwi mnie postawa sędziów, bo jeżeli młodemu wydawało się, że wszyscy dookoła są debilami, a tylko on jeden urodził się geniuszem, to dzisiaj już wie, że wyrok na Polonię już zapadł. moim skromnym zdaniem jeszcze w sezonie jesiennym…
wszyscy wiedzą, że był i nadal jest tajnym trenerem Czarnych Koszul, tylko tatusiowi wydawało się, że trenerem byl Igor, a potem Szymanek… podziękujmy engelom za spadek już w najbliższy piątek… zasłużyli, jak mało kto…
„…jeżeli dzieje się coś złego, trzeba reagować..” – panie Szymanek, jeżeli młody engel ma wyrok za sprzedawanie i kupowanie meczów, a mimo to zarządza klubem drugoligowym, położonym w sercu Stolicy, tej samej Stolicy, w której siedzibę ma PZPN, nie wspominając już nawet o MZPN, to nie dziw się, że sędziowie kręcą i będą kręcić… kultura tego nie zabrania… tak jak kultura nie zabrania kpić z wyroków sądów…
przepraszam wszystkich polonijnych braci, ale wkur…em się i wiem, że mnie rozumiecie…
Bawolik powiedziałeś prawdę . Tylko ze Engele odejdą jak spadniemy a wtedy będzie za późno. Skąd my weźmiemy gościa z kasa do 3 ligi i walki z Widzewem ? Jako kibice nie wiem czy utrzymamy klub w 3 lidze…
POLONIA NIGDY NIE ZGINIE… i nic nie dzieje się bez powodów… wróci Piotrek Dziewicki, wrócą wszyscy, wróci klimat Polonii, prawdziwego klubu stolicy, a nie WŁOCŁAWKA… lepiej chodzić boso, ale w ostrogach niż żyć wiecznie w kłamstwie.. jak myślisz, ile engelowie zarobili na wypadzie zespołu na Cypr?
Co ten Tułacz pierniczy o meczu z Radomiakiem ? Widział go, że ocenia ? Oba karne były prawidłowe. Za to ten dla niego to oszukanie naszych chłopaków. Dostał od sędziego za frajer dwa punkty i kozaczy do Szymanka. Gdybyśmy to my dostali takiego karnego w ostatniej minucie to by dopiero zmienił front.
Mam nadzieję, że klub złoży protest do PZPN po tej decyzji sędziego.
No właśnie nie dostał. A Szymka niestety skarcił profesjonalnie.
Olo o czym Ty mówisz? Karny dla Puszczy ewidentny.
Co do karnych z Radomiakiem , na podstawie tego co jest na youtube: pierwszy 50/50, drugiego nie było.
Cały czas liczę, że drużyna będzie generować dla spółki w przyszłym sezonie niechciane problemy kosztowe, ale jeśli to się nie uda to przynajmniej tę największą katastrofę w ciągu ostatnich 30 lat osłodzi spadkowa konferencja prasowa samodzielnego, perspektywicznego, kulturalnego trenera, w którego spółka inwestuje długofalowo. Win-win.
Zbliżający się w postępie geometrycznym i coraz trudniejszy do powstrzymania czas największej w historii Polonii Warszawa hańby, w postaci spuszczenia drużyny piłkarskiej w sportowej walce na IV poziom rozgrywkowy, budzi wielkie emocje. Nie tak miało być. Miało być 5 lat marszu w górę w radosnych podskokach. Co, zatem nie gra?
Pomińmy całkowicie fantasmagoryczne wizje z podziemnym kompleksem sportowym z koroną stadionu z rozsuwanym dachem na poziomie któregoś tam piętra. Mnie, dodatkowo, boli coś innego w sportowej części pięcioletniej (obecnie, już, podobno, wieloletniej) wizji rozwoju Polonii.
Najbardziej bolesne jest to, że spółka generuje, codziennie nowe, konflikty ze wszystkimi, nawet z tymi, którzy nic do nas nie mają. Prezes z mediami, ratuszem, sędziami, kibicami; trenerzy z sędziami, kolegami (?) trenerami, kibicami, mediami; dotychczasowy spiker z kibicami (Adama Drygalskiego to w żadnej mierze nie dotyczy: profesjonalista-spiker; profesjonalista-komentator; profesjonalista-dziennikarz przeprowadzający wywiady z zawodnikami – wreszcie dobry ruch spółki!!!); pani Rzecznik prasowa reglamentując dostęp do zawodników po meczu dla DS; Delfin – swoim istnieniem w wirtualnej rzeczywistości – z kibicami, MZPN, PZPN, sądem i prokuraturą.
Nawet, gdy już dojdzie do tego, do czego wcześniej, czy później dojść musi (oby wcześnie) – czyli do zniknięcia na zawsze z polonijnego środowiska panów E., reminiscencje tego, będą się ciągnąć za Polonią całymi latami.
A, to zgnojony, przed laty, sędzia, w stykowej sytuacji, z której zawsze się wytłumaczy, gwizdnie coś na naszą niekorzyść (sędziowie już to robią, twierdzę z całym przekonaniem, nie za łapówki, lecz z solidarności z innymi gnojonymi sędziami – tak, gratis), a to obrażony, albo potraktowany niegdyś z góry przez „warszawkę” trener z prowincji zmotywuje swoich piłkarzy do jazdy na tyłkach do ostatniej sekundy dogrywki, a to jakiś piłkarz wskazany palcem, że się przewraca, duże chłopisko stukilowe, po wejściu w niego saniami przez „chucherko” Nakrosiusa, zagra mecz życia i walnie hattricka – no i pod górkę mieć będziemy, ot, tak, na własne życzenie.
Przemożna chęć zwalenia winy, wynikającej z własnej nieudolności, na kogokolwiek, kto jest pod ręką, jest porażająca.
Spółko, panowie Engel (czy to, przypadkiem nie to samo, co „Spółka”?), trenerzy, – nie idźcie tą drogą. W jednej z ostatnich wypowiedzi (jest taki szum informacyjny ostatnio, że nie chce mi się tego szukać w materiałach źródłowych), bodajże na blogu prezesa, padło dramatyczne pytanie: „czym sobie Polonia zasłużyła na to wszystko????”. Odpowiadam: mową, uczynkiem i zaniedbaniem (cholera wie, czy również myślą – bo w myśli nie wnikam – wróżką nie jestem).
Jak to powiedział trener Kotas o Szymanku: „młody, wytatuowany, arogancki kandydat na trenera”. Szymanek swoimi wystąpieniami na konferencjach dba o to, żeby stać się godnym kotasowych określeń.