Z informacji jaką uzyskaliśmy od Jakuba Kwiatkowskiego, rzecznika prasowego PZPN wynika, że Polonia wystąpiła o warunkową licencję trenerską dla Wojciecha Szymanka. Dziś pewnie oficjalnie zostanie to potwierdzone przez klub.
Szymanek po dymisji Igora Gołaszewskiego prowadził „Czarne Koszule” w dwóch spotkaniach. W debiucie na ławce trenerskiej przegrał przy Konwiktorskiej z Gryfem Wejherowo (1:3). Tydzień później jego zespół, w derbach województwa Mazowieckiego, bezbramkowo zremisował z Legionovią Legionowo.
Były asystent Gołaszewskiego dysponuje na razie licencją trenerską UEFA A, ale jak sam podkreśla jest chętny do podnoszenia swoich kwalifikacji w celu jak najszybszego uzyskania zezwoleń UEFA Pro.
Przed zespołem Polonii ostatnie 9 spotkań, w których podopieczni Szymanka zmierzą się z większością czołówki walczącej o I ligę (Siarka Tarnobrzeg, Puszcza Niepołomice, Radomiak Radom i Raków Częstochowa), a także z głównymi rywalami w walce o utrzymanie (ROW Rybnik, Olimpia Zambrów i Kotwica Kołobrzeg). „Czarne Koszule” znajdują się aktualnie w strefie spadkowej. Do bezpiecznego miejsca brakuje im 3 pkt.
3 lata temu strażakiem, który miał utrzymać Świt Nowy Dwór w II lidze został Igor Gołaszewski. Słabo mu to wyszło, bilans 0-2-8. Mam nadzieję, że Szymankowi pójdzie lepiej.
Igor utrzymał wtedy Świt ?
Zdobywając dwa punkty w 10 meczach, byłoby o to ciężko ;). Przejął zespół na 17 miejscu (18 drużyn) z przewagą punktu nad ostatnią, a sezon skończył ze Świtem na 18 miejscu ze stratą 7 punktów do 17 miejsca. O ile w kwestii utrzymania nie dało się wiele zrobić (wtedy spadało 9 drużyn), to sam bilans słabiutki; bramkowy również 5-28. W Świcie grał wtedy też Szabat.
Po tym sezonie mierzyliśmy się w rundzie jesiennej pierwszego sezonu III ligi ze Świtem trenowanym przez Gołaszewskiego.
Ten mecz ze Świtem pamiętam, był u nich, prowadziliśmy po I połowie, ale potem Szabat z karnego nam strzelił, a w doliczonym czasie jeszcze raz z karnego Szabat, tyle, że nie trafił. W końcówce było gorąco i któryś z naszych wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Nie pamiętałem tylko że to Gołaszewski trenował wtedy Świt, zresztą w rundzie jesiennej już nas uratował przed spadkiem.
Strzelec gola dla Polonii… Adam Czerkas, ale to było w 57 minucie. Nota bene Szabat w 90 minucie nie trafił drugiego karnego. Może chodziło ci o czerwonko dla Lemanka. Po zejściu z boiska dostał..
Oby – ja bym nie przesądzał wagi trenera w naszej sytuacji. To piłkarze muszą chcieć i wiedzieć że im się opłąci nas utrzymać. U nas to nie wiadomo kto tak naprawdę ma władzę i przełożenia na piłkarzy.
Za dwa dni to się rozstrzygnie.
Na prawde chcę żeby Wojtek dał radę (na przekór działaniom spółki) utrzymać drużynę w tej lidze, żeby każdy kto ma ten klub w sercu odnosił z nim jakiś sukces.