Okres przygotowawczy postawił przed podopiecznymi Igora Gołaszewskiego dziesięć sprawdzianów, które miały przygotować zespół „Czarnych Koszul” do walki o ligowy byt. Wyniki odnosiliśmy bardzo przyzwoite.
Poloniści przegrali tylko dwukrotnie, za każdym razem minimalnie: z I-ligowym Stomilem Olsztyn (0:1) i z III-ligowym Ursusem Warszawa (1:2). Co nie udało się z 13 drużyną zaplecza Ekstraklasy powiodło się z zespołem numer 4. Pogoń Siedlce zainkasowała od Polonii trzy gole, zdobywając tylko jeden. Zespół zremisował z II-ligową Legionovią 2:2 (8 zespół) i ŁKS-em Łomża 1:1 (13 zespół III ligi). Efektownie na tle pozostałych wyników prezentują się rezultaty z III-ligowym Motorem Lublin (7:0) i IV-ligową Victorią Sulejówek (6:1).
Końcówkę przygotowań Polonia spędziła na Cyprze. Podopieczni Gołaszewskiego wygrali z ormiańskim Pjunikiem Erewan (5:1) i młodzieżówką FK Krasnodar (3:0). Po powrocie do Polski serię zwycięstw przerwał stołeczny Ursus, który rzutem na taśmę pozbawił „młodą” Polonię remisu (sztab dał szansę kilku zawodnikom z akademii MKS-u).
Gołaszewski zimą sprowadził trzech zawodników. Daniel Gołębiewski na razie daje zespołowi dużo jakości, która przełożyła się na jego zdobycz bramkową podczas sparingów. Widać też, że forma „Dyzia” mobilizuje pozostałych kolegów z przednich formacji, którzy nie chcą być od niego gorsi. Dobrze w obronie rokuje Rafał Zembrowski, którego klub ściągnął w miejsce Piotra Augustyniaka. Ograny na boiskach mazowieckich stoper, dobrze współpracuje z pozostałymi obrońcami. Może w końcu uda się załatać dziurę w tej newralgicznej formacji.
Największy znak zapytania należy pozostawić przy Marcinie Marcinkowskim, który zastąpił Marcina Leszczyńskiego. Młody golkiper wiosną raczej będzie się uczył od starszych kolegów, ale przy dużym nieszczęściu Mateusza Tobjasza (za kartki w Stalowej Woli pauzować będzie Dominik Pusek) może stanąć między słupkami bramki „Czarnych Koszul”.
Mecze sparingowe:
- Polonia – Motor Lublin 7:0 (3:0)
- Polonia – Stomil Olsztyn 0:1 (0:1)
- Polonia – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3:2 (2:2)
- Polonia – Victoria Sulejówek 6:1 (2:0)
- Polonia – Legionovia Legionowo 2:2 (2:0)
- Polonia – Pogoń Siedlce 3:1 (0:0)
- Polonia – ŁKS Łomża 1:1 (0:1)
- Polonia – Pjunik Erewan 5:1 (3:0)
- Polonia – FK Krasnodar 3:0
- Polonia – Ursus Warszawa 1:2 (1:1)
Strzelcy:
- 6 – Daniel Gołębiewski
- 4 – Cezary Sauczek
- 3 – Daniel Choroś, Fabian Pawela
- 2 – Mateusz Małek, Mariusz Marczak, Krystian Pieczara, Mariusz Wierzbowski, Michał Zapaśnik
- 1 – Piotr Petasz, Przemysław Szabat, Karol Worach, Rafał Zembrowski
- +1 gol samobójczy
„Czarne Koszule” w meczach kontrolnych zaprezentowały ofensywny futbol, zdobywając aż 31 bramek w 10 meczach, co daje średnio ponad 3 bramki na spotkanie. Trochę ucierpiała na tym defensywa, rywale w meczach z nami zdobyli 11 goli.
Z bramkarzy najlepiej statystycznie zaprezentował się Tobjasz, którego rywale pokonali tylko raz. Natomiast pozostali dwaj golkiperzy, tj. Pusek i Marcinkowski, wyciągali piłkę z siatki po pięć razy.
Szkoda, że Dyzio za kartki nie zagra w pierwszym meczu. Muszą wystarczyć inni w napadzie.
czyżby następną rundę będziemy grać bez sponsora reklamującego się na przodzie koszulki?
Chyba tak. O ile coś mnie nie ominęło, to obecnie wersja jest taka, że miejsce na przodzie jest zarezerwowane dla inwestora.
Nie zarezerwowane, ale na razie nie ma chętnych na sponsora w tym miejscu.
„Nie ma, bo zostawiamy to miejsce dla inwestora. Jeśli sfinalizujemy umowę, zaprezentuje się na koszulce. Dlatego też nie chcieliśmy wprowadzać nikogo nowego. Poza tym miejsce na meczowej koszulce jest dla wielu sponsorów zbyt kosztowne. Żadnemu z marketingowców nie udało się przyciągnąć do klubu dużego sponsora, choć oferowaliśmy im za to bardzo korzystne umowy prowizyjne. Wspierają nas dotąd ci, którzy zaufali mnie.”
Faktycznie, wypowiedź Prezesa z listopada.