W drugim zimowym sparingu Polonia zmierzyła się z pierwszoligowcem z Olsztyna. Podopieczni Igora Gołaszewskiego nieznacznie ulegli graczom Stomilu.
01.02.2017 Warszawa
Polonia Warszawa – Stomil Olsztyn 0:1 (0:1)
Polonia: Mateusz Tobjasz (Dominik Pusek) – Marcin Bochenek, Daniel Choroś, Rafał Zembrowski, Grzegorz Wojdyga – Krystian Pieczara (Mariusz Marczak), Piotr Ćwik, Piotr Kosiorowski (46. Donatas Nakrošius), Marcin Kluska – Fabian Pawela (Bartosz Wiśniewski), Daniel Gołębiewski
Ciekawe, co by było gdyby po przerwie zagrali DRUGIM SKŁADEM?
Trener testuje i ok. Ale bez przesady.Pięcioma napastnikami to grało się przed wojną…. (Pieczara, Kosior, Kluska, Pawela, Gołębiewski). Bardzo ofensywny skład – totalnie przeosynnowiony. Ale po to są sparingi, żeby testować i ustawienie drużyny i przydatność zawodników na różnych pozycjach. Wynik jest bez znaczenia. Wyniki mają być w lidze. Ciekawe jak wyglądała gra.
Kosiorowski i Kluska nigdy nie byli i nie będą napastnikami. Pieczara i Pawela też są nimi jedynie z nazwy, a faktycznie daleko im do tego brakuje. Tak więc jedynym napastnikiem, w dodatku niezbyt bramkostrzelnym był Gołębiewski.
@KSP_na_Zawsze młody jesteś. Kosior zaczynał jako napastnik 😉
Brawo za korektę
niepopartą wiedzą. Faktycznie! na pewno pomyliłem się….. Zgadam się z bardziej kompetentnym kolegą – zagraliśmy pięcioma rozgrywającymi.