Podczas tej przerwy między rozgrywkami wszelkie informacje o transferach są skrzętnie ukrywane przez pracowników Polonii, ciężko nawet natrafić na jakieś plotki. W związku z tym postanowiliśmy zabawić się i wytypować kilku piłkarzy, którzy pasowaliby do założeń stawianych przez Prezesa Jerzego Engela i Igora Gołaszewskiego.
Podczas ostatniej konferencji, ale i w kilku wcześniejszych wywiadach słyszeliśmy, że Polonię mają wzmacniać piłkarze, którzy pochodzą z Mazowsza i najlepiej jakby byli związani z Polonią Warszawą. Do takiego opisu pasowałby na pewno Rafał Zembrowski, o którym wspominaliśmy już w newsie o Pawle Tarnowskim. Zembrowski pochodzi z Warszawy i przez trzy sezony występował w Polonii, nie zaliczył jednak debiutu w seniorskiej drużynie, grał tylko w Młodej Ekstraklasie. W ostatnim czasie występował w I lidze (2,5 roku). W sezonie 2015/2016 Zembrowski zaliczył 34 mecze w Pogoni Siedlce, a jesienią obecnego sezonu rozegrał 10 meczów w barwach Znicza Pruszków. Nasz były zawodnik występuje na środku obrony i prawdopodobnie byłby wzmocnieniem, biorąc pod uwagę jego bagaż doświadczenia na wyższym poziomie rozgrywek (81 meczów w I lidze). Dodatkowo jest nadal rozwojowy, ma bowiem dopiero 25 lat. Rozwiązał umowę ze Zniczem, więc może jest coś na rzeczy.
Jeszcze więcej jakości do polonijnej defensywy wniósłby znacznie bardziej doświadczony zawodnik – Krzysztof Bąk. Bąk pochodzi z Warszawy i jest wychowankiem naszego klubu. Na Konwiktorskiej 6 spędził ponad 10 lat. W swojej karierze zaliczył też 166 meczów w Ekstraklasie. Od 3 lat występuje w I-ligowej Bytovii Bytów, której jest filarem. Będąc jednak szczerym, szanse na ten transfer są minimalne. Bąk ma ułożone życie w Gdańsku i trudno się spodziewać, by z niego rezygnował dla gry w II lidze.
Innym ciekawym wzmocnieniem obrony mogłoby być ściągnięcie do zespołu Tomasza Wełnę, który jest rówieśnikiem Zembrowskiego. Wełna również pochodzi z Mazowsza (z Ciechanowa) i w Polonii spędził 7 lat, z przerwą na sezon w Dolcanie Ząbki. Wełna przeszedł kilka szczebli gry juniorskiej (na K6 przyszedł w wieku 15 lat) i w ostatnim sezonie Polonii w Ekstraklasie, rozegrał 3 mecze w seniorskiej drużynie. Obecnie Wełna gra w cypryjskiej ekstraklasie, choć słowo gra należy wziąć w cudzysłów. Jesienią rozegrał w sumie 53 minuty w Arisie Limassol, który zajmuje 11 miejsce na 14 drużyn. Biorąc pod uwagę, że latem Radomiak pozyskał Matthieu Bembę, który rozegrał w sezonie 2015/2016 24 mecze w 6 drużynie cypryjskiej ekstraklasy, transfer Wełny nie wydaje się niemożliwy.
Znacznie trudniej wytypować wzmocnienia ofensywny. Wydawało się, że świetnym kandydatem byłby Tarnowski, ale jak już wiemy, odmówił Polonii. Nie ma też co liczyć na transfer Dominika Lemanka, klub raczej nie jest zainteresowany jego usługami.
Doszły nas natomiast słuchy o dwóch innych piłkarzach, którzy mogliby rozruszać naszą drużynę z przodu. Jednym z nich jest Daniel Feruga, który przedwczoraj rozwiązał kontrakt z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Ten 28-letni napastnik w minionej rundzie wystąpił w 15 m. I ligi i strzelił 1 bramkę. W swojej karierze rozegrał 120 meczów w I lidze i strzelił 17 bramek oraz zaliczył 19 asyst. Lepiej szło mu w II lidze, w której w 29 meczach zdobył 11 trafień i zaliczył 11 asyst. Ma też za sobą 5 meczów i 1 bramkę w Ekstraklasie.
Drugim z nich jest Tomasz Chałas, który pochodzi z Pruszkowa i ma 28 lat. W zeszłym sezonie w rundzie wiosennej rozegrał 13 meczów w Zniczu Pruszków i strzelił 6 goli, pomagając w ten sposób znacznie Zniczowi w awansie do I ligi. Jesienią obecnego sezonu występował w III lidze w Ursusie Warszawa. W 9 meczach zdobył 6 goli. W całej karierze Chałas rozegrał 104 meczów w I lidze, w których strzelił 30 bramek. Pruszkowianin wystąpił też 18 razy w Ekstraklasie i strzelił 2 bramki. Pozyskać tego zawodnika nie będzie jednak łatwo. Obecnie przebywa na testach w Stomilu Olsztyn, a interesuje się również nim podobno Widzew Łódź.
Od tego kto może nas wzmocnić równie mocno, a może nawet bardziej mnie interesuje kto może nas opuścić. Bo, że musi jest jasne. Wszak takie dziadostwo, jak gra piłkarzy jesienią musi być wyplenione.
Oprócz Puska, Donka, Oświęcimki i młodzieżowców: Chrosia, Kluski, Kokota, Sauczka i Wierzby reszta zawiodła. Szczególnie kwintet ofensywny: Wiśniewski, Pieczara, Zapaśnik, Stasz i Pawela. Nam potrzeba dwóch konkretnych grajków do napadu, a nie ławy słabych. Taniej wyjdzie.
Tylko nie piszcie, że słaby trener to słabo grają.
A właśnie, że napiszę: słaby nadtrener, to słabo grają 😀 😀
Ciekawy tekst, chyba jako zasłona dymna i komentarze kto ma zostać a kto odejść.
TYLKO NIEWIELE (ALBO NIC NIE) WNOSZĄ!
Pod poprzednim tekstem ukazał się komentarz kogo wywalić (tzn. kulturalnie podziękować za grę) i… komentarz zniknął.
Czyżby poproszono redakcję o usunięcie komentarza?
Bo znowu zdolny zawodnik, rozwojowy, na którego stawia trenażer i kierownica (oczywiście nim kierująca), załamie się i nie zobaczymy jego postępów – tak jak nie widzieliśmy ich do tej pory…
Piszę w ten pytyjski sposób, bo dawno zauważyłem, że podsuwanie jakichkolwiek sugestii tym inteligentom-inaczej skutkuje wywaleniem zawodników ze składu.
Teraz pewnie będzie skutkowało pozbyciem się z drużyny młodych, zdolnych ale NIEMŁODZIEŻOWCÓW.
Założymy się?
Rozwiń, bo chyba przeoczyłem…
Bardzo proszę:
Pod Twoim tekstem z 2.01. pojawił się komentarz w którym ksp_icośdalej (sorry, nie pamiętam, tak szybko zniknął) pokusił się o doradzanie kogo zatrzymać a kogo wywalić.
Nie jest tajemnicą, że aby wzmacniać jakieś pozycje, trzeba się pozbyć kiepsko grających.
Nie zgadzałem się z częścią jego ocen (np. dla mnie Kluska nie jest rewelacją, ale faktem jest, że gra bardzo ambitnie i strzela nawet karne, za to Bochenek to ewidentna pomyłka, ale ja to pisałem po pierwszym meczu rundy – i chyba o mało co nie zabiłem kariery tego „wybitnego” zawodnika.
Za to nie rozumiem dlaczego Augustyniak ma być do odstrzału? Za błędy w ustawieniu?
W tamtym usuniętym komentarzu padło kilka gorzkich słów pod adresem Kosiorowskiego i Marczaka – jako kandydatów do oldboyów – moim zdaniem też prawdziwie oddających to, co widzieliśmy na boisku.
Za to zupełnie nie rozumiem zwalanie winy za porażki ataku na Stasza – no żesz ku..a grał jeden mecz i zawalił?
Ja bym raczej zapytał jak było możliwe, że kiedy wyleciał Pusek to na życiowy debiut musiał wejść nominalny 3-ci bramkarz bo ktoś odesłał na trybuny 2-go bramkarza?
Czy jak go wysłali na trybuny to płacili mu mniej niż gdyby był rezerwowym?
Zacznijmy rozliczać ten „duet” za idiotyzmy popełnione w tej rundzie i za kłamstwa, którymi je ubierali w wypowiedziach pomeczowych, bo za miesiąc obudzimy się bez drużyny, bez wzmocnień i ze sztabem poszerzonym o marketing managera od transferów.
PS. Sorki, że tak chaotycznie, trochę dużo jak na raz.
Znajdź proszę ten usunięty post i pokaż go czytelnikom, może będzie co komentować.
Ja go nie usuwałem, a w bazie go nie ma. Może sam wywalił. W komentarzu trochę głupot napisał, ale jak dla mnie były akceptowalne 😉
O decyzje sztabu nie pytaj nas, bo nie za bardzo sami czasem nadążamy za ich pomysłami. Przyczyny są zawsze te same: kasa, poziom sportowy, ogólnie kogoś nie lubią… Nie tyczy się to tylko Polonii. Bo są trenerzy, którzy przychodzą i od razu chcą mieć swoich. Ile czasu grał u nas Gwiazda, który kibicom się nie podobał, a Końko go chełpił?
Rozliczyć może zarząd, a właściwie prezes… więc?
Co do utrzymania to się utrzymamy. Kilka drużyn się wykończy sama finansowo, a nam psim swędem się znów uda.
Tobjasz był kontuzjowany w tym meczu.
W kontekście Kosiorowskiego: z nim 11 meczów – 2 porażki, bez niego 8 meczów – 5 porażek. Z nim w składzie zdobyliśmy 13 z 18 punktów. Często defensywni pomocnicy nie zachwycają nas swoją grą, bo nie strzelają bramek i nie zaliczają asyst. Mówi się jednak, że ich jakość widać, gdy ich zabraknie. Tak chyba jest z Kosiorowskim.
Podobnie jest w Manchesterze United z Carrickiem. Niby wydaje się, że to słaby zawodnik i Manchester ma masę lepszych, ale zaczęli dopiero wygrywać regularnie, jak on wrócił do składu.
Kwiku, nie szarżowałbym, z tym „kilka drużyn się wykończy finansowo”…
Mountasie jasne, że utrzymanie należy wywalczyć na boisku, ale wiesz dobrze o kłopotach finansowych co poniektórych zespołów naszej ligi 😉 Kciuki trzymam, bo trochę lepszy poziom oglądamy, a to już dla nas dużo.
Oj, chyba chodziło pecey’owi o kometarz KSP z 3.01. Był i jest tam nadal.