Prezentujemy Wam pomeczowe wypowiedzi trenerów i piłkarzy Polonii Warszawa po dzisiejszym meczu z Radomiakiem Radom.
Tu powinien znaleźć się wywiad z Grzegorzem Wojdygą, który niestety nie dostał zgody na porozmawianie z naszą redakcją! Mimo wszystko dziękujemy „Wojdi” za dzisiejszy mecz!
Piłkarze trenera nie słuchają to po co nam taki trener?? Igor wszyscy wolą Cię zapamiętać jako zajebistego piłkarza i Polonistę a nie jako słabego trenera, któy zamiast awansu załatwi powrót do III ligi. Sorry .. piłkarze obarczają siebie winą za porażkę – chcą być lojalni i nie kopać leżącego. Ale to sztab trenerski jest odpowiedzialny za grę. Do radomia pojechaliśmy po remis to było widać po ławce rezerwowych. Bez Saudczka, Wierzby, Stasza … A tu niespodzianka i gramy przeciwko 10-ciu.. No i misterny plam się zawalił bo trzeba było atakować a nie się bronić.
Strasznie to wszystko smutne. Bezradny trener, bezradni piłkarze…
Ja się, oczywiście nie znam, ale przypomina mi to czasy schyłkowego Końki. Te same wypowiedzi pomeczowe, ta sama bezsilność. Też, niby piłkarze są, trener jest, a gry ni ma.
W zeszłym sezonie, nie pamiętam, czy w którymś z felietonów, czy wpisów pod felietonem kolegi redakcyjnego, zwróciłem uwagę na to, ze jeśli przez cały sezon grać będziemy jednym, jedynym systemem gry, to w pewnym momencie piłkarze tak bardzo w ten system wsiąkną, że nie będą w stanie zagrać czegokolwiek innego. Nie wiem, czemu mi się to teraz przypomniało…