Do niedawna był piłkarzem Polonii Warszawa, teraz szuka lekarza, który ulży mu w bólu. Ten jest tak potworny, że nie da się z nim żyć. Ale Rafał Kosiec nie zamierza się poddać.Wspierają go klub i najbliżsi. Materiał o „Rafiku” wyemitował TVN24.
Materiał możecie zobaczyć tutaj. Klub wraz z kibicami Polonii zapraszamy wszystkich do udziału w akcji WRZESIEŃ DLA RAFAŁA. O co chodzi?
Od kiedy o Rafale zrobiło się głośno w mediach, został zasypany wiadomościami i ofertami leczenia. Problem w tym, że każda opcja wiąże się z wydatkami. Dlatego postanowiliśmy zrobić coś, by go wspomóc. We wrześniu Polonia Warszawa zagra na Konwiktorskiej aż 3 mecze ligowe pod rząd. Chcemy wykorzystać tę niezwykłą sytuację i zadedykować te spotkania Rafałowi. Nie tylko z nazwy. Część dochodu ze sprzedanych biletów na mecze ligowe zostanie przekazana na leczenie Rafała.
Mecze dedykowane Rafałowi:
- 10 września Polonia Warszawa – Legionovia Legionowo
- 17 września Polonia Warszawa – ROW 1964 Rybnik
- 24 września Polonia Warszawa – Siarka Tarnobrzeg
Jednocześnie w internecie uruchomione zostaną specjalne licytacje, by zebrać jeszcze więcej pieniędzy.
Wielkim finałem akcji będzie październikowy mecz charytatywny. I w tym przypadku cały dochód ze sprzedaży biletów-cegiełek trafi na konto fundacji, która opiekuje się Rafałem.
Równolegle z WRZESIEŃ DLA RAFAŁA, piłkarze Polonii Warszawa wyszli z dodatkową inicjatywą, akcją #NieMaZeBoli.
Powstanie nowy mural na ścianie stadionu Polonii (od strony ul. Konwiktorskiej). Malowidło miało imponujące rozmiary. Zajmowało powierzchnię 247 m kw. muru stadionu Polonii wzdłuż ulicy Konwiktorskiej. Odsłonięto je 31 lipca 2009 r., w przeddzień 65. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
Malowidło nie przetrzymało czasu. Mural uległ zniszczeniu. Niedawno dr Robert Gawkowski zgłosił projekt odnowienia kompozycji do tegorocznego budżetu partycypacyjnego, ale wniosek nie przeszedł weryfikacji. Mieszkańcy okolic stadionu i kibice zwrócili się więc do miasta o odrestaurowanie malowidła.
– Okazało się to niemożliwe. Odpadający tynk trzeba było wzmocnić. Podczas renowacji mural musiał być usunięty – mówi „Gazecie Wyborczej” Karolina Malczyk wicedyrektor miejskiego Centrum Komunikacji Społecznej. Zapewnia jednak, że powstańczy mural powróci, ale w nowej wersji zaproponowanej przez okolicznych mieszkańców i osoby związane z klubem Polonia. Nie wiadomo jeszcze, kto go namaluje, ale motywem przewodnim ma być pejzaż zniszczonej Warszawy, a występujące w kompozycji postacie – znane z powstańczych zdjęć i filmów – będą opłakiwały swoje miasto.
W ramach ciekawostki zaglądamy na serwis piłkarzy ręcznych. Piotr Wyszomirski był jednym z bohaterów zwycięskiego ćwierćfinałowego meczu piłkarzy ręcznych z Chorwacją. Polski bramkarz odbił aż 15 z 31 rzutów rywali. Niewiele brakowało, a zamiast w hali, 28-latek prezentowałby swoje umiejętności na piłkarskim boisku. – Miałem być bramkarzem w Polonii Warszawa. Trenowałem w Delcie, pojechaliśmy z tatą na Polonię, ale akurat grali wyjazdowy mecz i w klubie nie było nikogo. I tak to się potoczyło, że nie poszedłem tam na treningi, a wybrałem piłkę ręczną w Wilanowie – powiedział portalowi sportowy24.pl Wyszomirski.
Były zawodnik „Czarnych Koszul” Łukasz Teodorczyk zdobył bramkę dla RSC Anderlecht w wygranym 3:0 (0:0) pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Europy z SK Slavia Praga. Polski napastnik rozegrał całe spotkanie.