Właściciel portalu Weszło! opublikował na twitterze treść listu Rafała Kośca z prośbą o pomoc. Zamieszczamy, jeśli ktoś może pomóc naszemu pomocnikowi, niech nie pozostaje obojętny!
Hej @MTabiszewski, dostałem taki list. Może jak Enel-Med możecie go jakoś przebadać, cokolwiek? pic.twitter.com/UzxL9HwAxK
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 7 sierpnia 2016
Nazywam się Rafał Kosiec. Do niedawna byłem czynnym zawodnikiem Polonii Warszawa, walczącym o każdy centymetr boiska dla swojego klubu. Dziś jestem jedynie, a może AŻ czynnym inwalidą walczącym każdego dnia o własne życie, zdrowie i przyszłość.
Dnia 24 marca 2016 r. wybiegłem na boisko przy ul. Konwiktorskiej 6, zamiar jeden zdobyć kolejne 3 pkt niezbędne dla mojego klubu by powrócił na należne mu miejsce na salonach polskiej piłki nożnej. Występ przeciwko drużynie Ursusa był prawdopodobnie moim ostatnim meczem w życiu. Ostatnimi minutami na boisku. Niestety już 2 godziny po zakończeniu spotkania leżałem sparaliżowany z 4-kończynowym niedowładem na oddziale intensywnej terapii w Wojskowym Szpitalu przy Szaserów.
Jak tam się znalazłem? Zawiozła mnie karetka, którą wezwał któryś z moich sąsiadów, kiedy zauważył bądź usłyszał huk jak spadam ze schodów. Straciłem przytomność schodząc z 4 pięta. Tamtego feralnego dnia lekarze nie wiedzieli co mi dolega i dziś 4 miesiące po inwazyjnej operacji na rdzeń kręgowy dalej NIE WIEDZĄ !!!! Do dziś też nie wiem czy decyzja o operacji nie zrobiła ze mnie inwalidy ????
Wątpliwości rodzą się stąd, że do szpitala trafiłem z powodu urazu kręgosłupa odcinka szyjnego, złamanie kręgu, wstawienie implantu oraz uraz rdzenia kręgowego. Po operacji i 3 tygodniowym pobycie w szpitalu opuściłem szpital z dodatkowymi dolegliwościami zdrowotnymi mianowicie:
- sparaliżowane mięśnie od klatki piersiowej w dół, brak czucia bólu i temperatury
- neurogenny pęcherz, czyli do dnia dzisiejszego muszę się cewnikować
- porażenie narządów wewnętrznych, nie pracują jelita (atonia jelit) spowodowana uszkodzeniem nerwów
- neuralgia, potworne pieczenie i palenie od klatki piersiowej w dół
- spięcia spastyczne
- o potencji seksualnej nie ma mowy a mam 29 lat
- zmęczenie psychiczne, lęk przed przyszłością, myśli samobójcze
To tylko niektóre dolegliwości, które pojawiły się po operacji. Do dziś bębnią mi w uszach słowa lekarzy: „trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję”. Nie poddaję się i robię wszystko żeby pomóc tej nadziei. Każde dnia otwieram i zamykam kolejne drzwi gabinetów lekarskich. Nikt dosłownie nikt nie jest w stanie mi ulżyć bólem, z którym żyję od operacji. A co dopiero pomóc wrócić do sprawności. Dlatego też zwracam się do portalu weszło.com z prośbą o nagłośnienie mojego przypadku. Państwa popularność może spowoduje, że informacja o moim problemie rzucona w eter medialny da efekty, że ktoś to przeczyta kto będzie w stanie mi pomóc. Jakiś lekarz? osoba znająca kogoś w Polsce czy za granicą. Nie wiem jestem sfrustrowany. Na chwilę obecną odwiedziłem dziesiątki gabinetów lekarskich państwowych i prywatnych. Przejechałem Polskę wzdłuż i wszerz, nikt nie jest w stanie mi pomóc. Nie proszę o pomoc finansową jedynie i AŻ o wykorzystanie państwa popularności.
Swoim zaangażowanie na boisku przez 22 lata zawsze dawałem świadectwo tego, że nie poddaje i walczę do 90 minuty plus czas doliczony. Mogą o tym zaręczyć takie osobistości z polskiej piłki nożnej jak Edward Klejndinst, Jacek Magiera, Dariusz Dźwigała, Jerzy Engel, Igor Gołaszewski… Proszę pomóżcie mi w doliczonym czasie gry o moje życie. Rafał Kosiec!
Rafał koniecznie przebadaj się w kierunku boreliozy, bo wszystkie symptomy na to wskazują:/
Szukaj lekarza który leczy za pomocą metody ILADS – zwykli zakaźnicy tu nie pomogą :/
Sama na to cholerstwo choruję.
Asiu Rafał spadł ze schodów, skąd pomysł o boreliozie?
Od razu pomyślałem o tym, że został źle zdiagnozowany albo źle zoperowany (i teraz lekarze będą ukrywać swój błąd) – tym bardziej, że sam to podejrzewa. Mógłbym opowiedzieć własną historię, ale i tak nikt by nie uwierzył. Lekarze to banda kretynów, pajacy i pozerów. Nie wierzcie im nigdy, róbcie badania co najmniej u trzech różnych i porównujcie diagnozy.
@Kwikster To że upadł i doznał urazu to jedno, a to czy tylko to ma wpływ na jego obecny stan zdrowia to drugie, bo to może być dwa lub więcej czynników.
Przerażające. Mam nadzieję, że znajdzie się osoba/siła, która będzie w stanie udzielić tej pomocy. Rafał 3maj się.
Informację puściłem w świat do lekarzy od USA do UK – robię wszystko aby pomóc – tymczasem…https://www.youtube.com/watch?v=in8pgvJfM28 Komandosi zawsze wszyscy za wszystkimi. Braki mi słów aby cokolwiek innego napisać. Dam znać jak będę mógł. Nie mówię ciepłych słów sprawa ciężka lekarze się boją ? ale trzymam rękę na pulsie. Pozdrawiam.