Po meczu z Wartą Sieradz (4:0) pozytywne opinie zebrał Mariusz Wierzbowski, który debiutował w barwach „Czarnych Koszul”.
Były gracz Białych Orłów Warszawa w rozmowie z klubem przyznał: – Przede wszystkim cieszę się z wygranej i z trzech zdobytych punktów, bo przy remisie Sokoła z Pilicą, odrobiliśmy już dwa punkty. Wielką radość odczuwam również z debiutu w trzeciej lidze i możliwości gry w barwach Polonii. Cieszę się, że mogę być jednym z Was, a ligowy występ na Konwiktorskiej, w świetle jupiterów i przy tak fantastycznym wsparciu kibiców pozostawia niesamowite wrażenie i na pewno utkwi na zawsze w pamięci. Myślę, że każdy młody chłopak grający w piłkę marzy o podobnym debiucie w piłce seniorskiej. A co do mojej gry… uczę się nadal i jeszcze dużo ciężkiej pracy przede mną.
Marcin Bochenek z kolei odpowiedział na pytanie odnośnie tego dlaczego akcje ofensywne z udziałem bocznych obrońców były przeprowadzane bliżej ławki trenerskiej (Trybuny Głównej). – (…) do przerwy rzeczywiście łatwiej było nam się przedzierać w okolice pola karnego rywali lewą stroną. Po zmianie stron te proporcje już się jednak zmieniły, bo ciężar gry przeniesiony został na prawą flankę. Efekty były widoczne w postaci bramek, zwłaszcza tej pierwszej, po której wreszcie mogliśmy pograć piłką (…) po zimie musi nastąpić ogranie z murawą, której stan daleki jest od stanu, jaki widzimy choćby latem, i z którego przez tydzień korzystaliśmy będąc na Cyprze. Spokojnie, z każdym kolejnym meczem z naszymi dośrodkowaniami powinno być już lepiej – powiedział „Bochen”.
Strona oficjalna prosi o przypomnienie o wyborze bramki rundy jesiennej. Wideło prezentuje się następująco:
Wybory są na ichsiejszym fan page na Facebooku. Przysyłajcie swoje propozycje na klubowego facebooka. Czekamy na Wasze głosy do następnej soboty, czyli 19 marca.