Skarżących się na liczną ilość materiałów video na stronie uspokajamy. Dziś będzie pisemnie, więc uszy mogą odpocząć.
Zaczniemy od niusa zaczerpniętego z „Faktu”. Niestety widmo któregoś z byłych właścicieli naszego klubu pewnie jakiś czas jeszcze będzie prześladować Polonię. Nasz znamienity kolega z trybuny prasowej Marcin Bratkowski dotarł do informacji, że jedna z kancelarii prawnych dbająca o interesy byłego pracownika Ireneusza Króla zamierza wystąpić do komornika w celu zlicytowania znaków towarowych starej spółki.
W ramach licytacji ma odbyć się spieniężenie znaków „Czarne Koszule”. O tym czytaliśmy w „Fakcie”. Podobno do tego znaku należy dodać dwa inne zgłoszone we wrześniu 2009 r. przez KSP Polonia Warszawa S.S.A., a mianowicie „Duma stolicy” i „Wielka Polonia”. Pod młotek może pójść także herb spółki…
Co na to w klubie? – Otrzymaliśmy telefon z propozycją wykupienia praw do tej nazwy za kilkaset tysięcy zł. Każdą złotówkę przeznaczamy na odbudowę potęgi klubu, więc nie zamierzamy wydawać takiej kwoty (…) Mamy obecnie inne priorytety niż nazwa „czarne koszule” – powiedział „Faktowi” rzecznik prasowy Piotr Wojciechowski.
Nagrodzony przez nasz portal „złotą maliną” Piotr Kosiorowski znalazł uznanie w oczach redakcji portalu „Mazowiecka Piłka”. Pomocnik Polonii został nominowany do jedenastki rundy jesiennej.
Na koniec o transferach. Z naszych informacji wynika, że „Czarne Koszule” rozważają sprowadzenie pomocnika stołecznego Ursusa Przemysława Sztybrycha. Pomocnik „Traktorków” ma na swoim koncie występy w II-ligowym Sokole Aleksandrów Łódzki, GLKS Nadarzyn i Zniczu Pruszków. Wychowanek Baszty Uniejów od trzech lat gra w Ursusie. Należy do twardych graczy (średnia żółtych kartek na sezon to 9). Jesienią rozegrał 14 meczów (i jeden pucharowy), w których zdobył 2 gole. W poprzednim sezonie w spotkaniu z Polonią przy K6 zdobył bramkę honorową dla zespołu „Traktorków”.
Na wiosnę istnieje możliwość, że przeciwko Polonii zagra kilku znajomych piłkarzy. Marek Końko, trener Pogoni Grodzisk Mazowiecki według „Mazowieckiej Piłki”chce sprowadzić z Victorii Sulejówek Michała Gwiazdę…
Marcin Kluska w rozmowie ze stroną oficjalną powiedział o letnich testach w Koronie Kielce. – (…) latem, będąc na testach w Koronie otrzymałem propozycję przeprowadzki do Kielc i podpisania profesjonalnego kontraktu. Nie mam żadnej pewności, czy dziś grałbym w ekstraklasowej Koronie, być może największym osiągnięciem byłaby możliwość trenowania z zespołem Marcina Brosza. To już jednak historia, bo po rozmowie z rodzicami zadecydowałem, że mój czas w ekstraklasie jeszcze nie nadszedł. W Polonii czuję się doskonale i chciałbym w niej grać tak długo, jak będę mógł, bo mam świadomość, że na obecnym etapie kariery to warszawski klub gwarantuje mi prawidłowy rozwój.
A co będzie z „Kluchą” dalej? Pomocnik, który bardzo zżył się z naszym klubem jest już po rozmowie z dyrektorem sportowym Jerzym Engelem jr. Jak oceniono rundę jesienną w jego wykonaniu? – Mówiąc językiem dyplomatów – trenerzy mają pewność, że stać mnie na więcej. Ich oczekiwania w przypadku mojej osoby są duże – zdradził wychowanek siedleckiej Pogoni.
No i znów sprawa Yyyrka wraca, długo nie trzeba było czekać(ciekawe skąd taki ruch pod koniec roku), jako kibic spał bym ciut spokojniej gdyby herb, który widnieje na niejednym gadżecie czy nazwy które niejeden w kraju kojarzy z K6 były pod władaniem Polonistów.