Zimowe ciemności i pierwszy nieśmiały opad śniegu jest już za nami. Oczekującym z wypiekami informacji dotyczących wzmocnień śpieszymy z świeżą garścią ploteczek transferowych dotyczących „Czarnych Koszul”.
Tuzin bramek zdobytych przez naszych napastników skłonił sztab szkoleniowy do poszukiwań wzmocnień w linii ataku. W ramach ewentualnych powrotów na Konwiktorską pojawiła się możliwość sprowadzenia Sebastiana Olszara. Napastnik pochodzący z Cieszyna ostatnio reprezentował barwy szóstoligowego niemieckiego Greifswalder FC (Verbandsliga Mecklenburg-Vorpommern). W Reichu Olszar może popisać się niezłym bilansem (11 meczów i 8 goli w lidze plus 1 gra pucharowa uświetniona bramką, w sezonie 5 asyst).
Olszar grał w Polonii trzy sezony (2004/05 oraz 2006/07-2007/08), podczas których zagrał 45 meczów. Podczas swoich występów zdobył 8 goli. Najlepiej prezentował się po powrocie do II ligowych „Czarnych Koszul”. Warto w tym momencie wspomnieć, że napastnik Greifswalder grał w ataku z królem strzelców II ligi Jackiem Kosmalskim i Maciejem Tatajem.
Na K6 pojawił się także temat powrotu Piotra Klepczarka, który z Olszarem grał w jednym zespole. „Klepa” w naszym klubie zagrał 28 meczów. Ostatnio występował u Dariusza Dźwigały w Dolcanie Ząbki (17 gier w rundzie jesiennej). Z nim problem może być podobny jak z Krzysztofem Bąkiem.
To teraz mała symulacja. Skoro ważne ogniwa w zespołach I-ligowych są zwykle nie do wyjęcia przez kluby z niższych klas rozgrywkowych… to może jednak powiódłby się wariant z Tomaszem Wełną, który reprezentuje barwy Stomilu Olsztyn (9/0). Cierpiący z powodu kłopotów finansowych Stomil może chcieć pozbyć się kilku zawodników… Wełna? Brzmi ciekawie…
Wracając jednak do głównego tematu, to podobno po raz kolejny propozycję gry w Polonii odrzucił Daniel Ciechański. – Chciałem poinformować iż nie odrzuciłem propozycji.. Ponieważ nikt się ze mną nie kontaktował, wiec nie miałem takiej możliwości – zdementował naszą informację na naszym fan page Ciechański. Młodzieżowiec ostatnio reprezentował barwy GKS-u Katowice (9/0).
Dumając po I lidze natrafić można na postać Damiana Gąski, który gra w znajdujących się w strefie spadkowej Wigrach Suwałki. Były zawodnik niemieckiego SpVgg Unterhaching jest wychowankiem Polonii i nadal jest w wieku młodzieżowca. Gąska w tym sezonie zaliczył już 11 meczów w barwach Wigier. Może zdołałby rozruszać mało skuteczną ofensywę „Czarnych Koszul”.
A jeśli już przyglądamy się Suwałkom, to gra tam też Mateusz Żebrowski, który w przeszłości grał w juniorach Polonii. Wychowanek Korony Ostrołęka w tym sezonie w 18 meczach strzelił 2 gole (w PP 2/1). Może grać zarówno w pomocy jak i na obu bokach obrony. To też ciekawa opcja…
Kochani proszę nie zachęcać Żebra do Polonii, bo przecież odszedł na własne żądanie najpierw do Mazura Karczew z myślą o Legii-później był w tej II drużynie jego marzeń ale pozbyła się go do Jagi a ta do Suwałk. SPEEDY to jest inna karta całą duszą POLONISTA. Jego chętnie bym widział na naszym boichu. Pozdro.
Pewnie powinienem wiedzieć, ale Speedy to kto ? 🙂
Speedy to Damian Gąska nasz wychowanek z rocznika 96, który rozwijał się przez wiele lat z rocznikiem 95. Jak byś kolego częściej bywał na młodszych ligach boiska bocznego to pewnie byś wielu piłkarzy w obecnych latach kojarzył. Pozdrawiam wszystkich sympatyków naszej zdolnej młodzieży.
I tak mnie się przedstawił Speedy, czyli Damian Gąska, czyli chłopak z Czarną Duszą. Jeśli będzie chciał i jego będą chcieli, i będzie w stanie być tzw. wartością dodaną to oby jak najszybciej u nas na powrót zagościł.
Zapytałem, bo nie bywam na meczach młodszych roczników, aczkolwiek gdyby doba miała dwa razy więcej godzin …. , ale na emeryturze się poprawię.
I tak trzymaj-pozdrawiam.Jak będziesz miał więcej pytań odnośnie młodzieży to służę info w miarę swoich możliwości i pamięci.Wychodzę z założenia lepiej nie dopowiedzieć niż skłamać i zrobić komuś krzywdę.Pozdro.
Tak na marginesie, szkoda, że nie ma formuły opieki nad wychowankami i wprowadzania ich do kadry pierwszego zespołu.
Znajomy mnie mówił, że z rocznika 95 było kilku chłopaków z papierami na grę: choćby Możdżonek, Jaszczak, Gromek, czy Kowalczyk. I rozpływają się w szarzyźnie niskich lig. Po prostu szkoda.
Po zapoznaniu się z kulisami świata seniorów-wygląda to zupełnie inaczej.Z reguły gra się tutaj UKŁADAMI iże tak powiem SWOJAKAMI, których każdy trener jakiś tam posiada i stara się ich wypromować bez względu na wyższe umiejętności naszych piłkarzy. Po wtóre nie wiem czy pamiętasz zawirowania w naszym klubie na jakie trafiła ta zdolna młodzież? Na temat tylko kulis w Polonii można byłoby napisać nie złą książkę-ale to już historia. Patrzmy optymistycznie w przyszłość klubu i trzymajmy kciuki.Pozdro.