Dziś w samo południe miałem przyjemność trochę odetchnąć chłodniejszym powietrzem w gościnnych progach pałacyku BCC przy pl. Żelaznej Bramy. Licznie zgromadzeni goście z niecierpliwością oczekiwali na prezentację klubu.
Po przywitaniu gości przez szefa Rady Nadzorczej Roberta Kuraszkiewicza i sympatycznej miniaturce filmowej przypominającej najwybitniejszych piłkarzy ostatnich kilkudziesięciu lat, głos zabrał Prezes Zarządu Spółki, pan Jerzy Engel.
I dowiedzieliśmy się oficjalnie kto nas będzie w bieżącym, ale także przyszłych, sezonie sponsorował.
Głównym sponsorem zespołu została firma E-toto, jeden z legalnych bukmacherów na polskim rynku, reprezentowana przez Prezesa Leszka Maciusowicza. Prezes podkreślił, że ma to być długotrwały związek, do najwyższej klasy rozgrywek. Oba podmioty są zgodne – pragną wspólnego sukcesu i Polonii, i Firmy sponsorującej. Kulminacją było oficjalne podpisanie umowy sponsoringu przez Prezesa Maciusowicza oraz Stanisława Michrowskiego, wiceprezesa Polonii odpowiedzialnego za kwestie finansowe.
Drugim sponsorem będzie firma Signum SA, reprezentowana przez Prezesa Marcina Wiechecia, która został określona jako sponsor awansu do II ligi, a mówiąc prościej, będzie odpowiadać za wszelkie premie wypłacane naszym zawodnikom. Firma rozwija swoją działalność w różnych kierunkach, ostatnio interesując się głównie energetyką.
Sponsorem technicznym zostaje firma TICO, której Prezes niestety nie dotarł z uwagi na kłopoty zdrowotne (życzymy rychłej poprawy!). Zaprezentowano nowe wzory kostiumów, przypominając, że wybrane one zostały w wyniku konkursu kibicowskiego.
Później poznaliśmy najważniejszych partnerów klubu.
Jako najpoważniejszy jawi się firma Deltima, zajmująca się kreatywną logistyką dla biznesu, którą reprezentowała dziś Pani Dyrektor Sprzedaży, Magdalena Kujawa. Firma Deltima to „nabytek” z ostatniej chwili i nie do końca doprecyzowane są jeszcze obszary współpracy. Nie można także wykluczyć, że podmiot ten dołączy do grona sponsorów, gdyż pani Dyrektor wypowiadała się w tym kierunku dosyć entuzjastycznie.
Pozostali partnerzy to: RafTrans – zapewniający nam przewozy, Druknij.to – w obszarze poligraficznym oraz Drogerie Polskie SA partycypujące w organizacji dni meczowych.
Następnie mieli okazję zaprezentować się poszczególni członkowie dyrekcji naszego klubu. Radek Majdan, odpowiedzialny za marketing, przedstawiał swoje (i klubu) zamierzenia w zakresie przyciągnięcia publiczności na stadion. Będą temu służyły akcje dedykowane młodzieży i dzieciom, a najważniejszym elementem ma być właśnie dzień meczowy – nie tylko mecz, lecz także wydarzenie o charakterze eventowym, z dodatkowymi elementami opraw oraz atrakcjami. Będą organizowane np. mecze z udziałem artystów, byłych graczy „Czarnych Koszul” i inne. Radek podkreślił, że nigdy żaden zawodnik nie zagra w barwach Polonii z numerem 12, gdyż ten numer zarezerwowany jest na stałe dla dwunastego gracza drużyny – publiczności!
Janusz Kopeć, dyrektor administracyjny, przybliżył nam i wyjaśnił problemy jakie towarzyszyły naszym fanom podczas zakupu biletów na mecz otwarcia. Niestety nie udało nam się uzyskać danych z istniejących baz danych naszych zwolenników, a nowa rejestracja jest niestety czasochłonna, dodatkowo ten upał, podobno wpływał na zawieszanie się systemu. Należy ubolewać, że niestety około 300 naszych kibiców nie dostało się na mecz. Z drugiej strony z klubu płynęły informacje o wymaganej rejestracji, o możliwych utrudnieniach, w związku z tym kasy były otwarte praktycznie przez cały ubiegły tydzień i kibiców zachęcano do przezornego wykonania stosownych ruchów wcześniej. Teraz mamy zarejestrowanych ok. półtora tysiąca, wiemy, że będzie jeszcze kilka, więc uwaga – kłopoty mogą nadal jeszcze przez jakiś czas być uciążliwe.
Igor Gołaszewski, którego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, mówił o procesie budowy i trenowania drużyny. O pracy nad wyłowieniem zdolnej młodzieży i włączeniu jej do drużyny ligowej. Nawiązując do przebiegu pierwszego meczu stwierdził, że drużyna nie zagrała jeszcze na pełnej świeżości. Igor się tym nie niepokoi. Zbyt wysoka forma na starcie ligi i pogrom np. 6:0, mogłaby się odbić czkawką w dalszej części sezonu, a jest on długi i punkty trzeba zdobywać przez cały czas jego trwania.
Jerzy Engel jr, nasz dyrektor sportowy, odpowiedzialny jest za wyszukiwanie nowych graczy, przy czym zdecydowaną linią jest, aby byli to ludzie z Mazowsza, którzy będą bardziej utożsamiać się z klubem. Zajmuje się też innymi sprawami związanymi ze sportową sferą organizacyjną drużyny.
Prezentację zamknął Jerzy Piekarzewski, który w krótkich słowach przypomniał nasz rodowód, wyrażając nadzieję, że po dwóch zrzuceniach Polonii przy zielonym stoliku z ekstraklasy, teraz wreszcie sytuacja ustabilizuje się i nigdy nie będziemy mieli już tak nieprzyjemnych sytuacji jakich byliśmy ofiarami w przeszłości.
Przyszła pora na pytania. Mimo szybkiego stwierdzenia naszego Prezesa, że dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, po chwili jednak musiał o tym mówić. Sponsorów mamy, nad kolejnymi się ciągle pracuje. Gdybyśmy utrzymali wysoką frekwencję, to problemów nie będzie.
Czy zespół nie jest zbyt młody? Nie, są oni selekcjonowani z naszej młodzieży, trenowanej przecież przez Igora. Staramy się aby ci najlepsi grali dla nas. Szkielet drużyny tworzą jednak gracze doświadczeni i to oni mają nadawać ton grze drużyny. Trener nie obawia się o młodych – wytrzymają presje.
Akcje promocyjne? Mają się pojawić bilbordy, mają być anonse prasowe, radiowe i internetowe. Radek bardzo liczy, że media, tak licznie zgromadzone na konferencji, odegrają tu dużą rolę. Wreszcie oprócz Polonii żadna drużyna z III ligi nie była pokazywana ostatnio w Dzienniku Telewizyjnym. A na koniec usłyszeliśmy – proszę zauważyć, że na naszych koszulkach jest jeszcze trochę miejsca dla sponsorów.
Wreszcie pytanie o stadion. Rzeczy się dzieją, na dziś poza klubem. Klub zaprezentował Ratuszowi inwestora, pozytywnie i przychylnie przyjętego. Teraz nad sprawą pracuje wiceprezydent Jarosław Jóźwiak. Dokonywane są kolejne prace i analizy. W niedługim czasie powinny zostać inwestorowi propozycje ze strony miasta. Klub co mógł, to już na chwilę obecną zrobił. Wszystko jednak świadczy, że sprawy dobrze idą.
Galeria zdjęć dostępna tutaj.